Wczorajsza sesja nie przyniosła zasadniczych zmian na rynku złotego. Spadek kursu USD/PLN poniżej poziomu 2,90 na otwarciu wczorajszej sesji wynikał głównie ze spadku notowań dolara amerykańskiego.
Dość spokojnie zachowywały się również pozostałe waluty naszego regionu. Brak publikacji ważnych z punktu widzenia rynku danych makroekonomicznych przyniósł głęboką konsolidację, która głównie widoczna była na EUR/PLN. Kurs ten przez całą praktycznie sesję oscylował w okolicy poziomu 3,87. Rynek oczekuje na dzisiejszą publikacje danych o sprzedaży detaliczne oraz inflacji bazowej za luty. Prognoza rynkowa dotycząca sprzedaży detalicznej oscyluje w okolicy 16,2% wobec 16,5% miesiąc wcześniej. Jeśli chodzi o inflację to tutaj z kolei rynek oczekuje wzrostu na poziomie 1,7%. Inwestorów najbardziej będą interesowały dane o inflacji bazowej, które pozwolą ocenić prawdopodobieństwo podwyżek stóp procentowych w ciągu najbliższych miesięcy. Podczas dzisiejszej sesji oczekujemy dalszej stabilizacji kursu EUR/PLN w dotychczasowym przedziale 3,8600 - 3,8800. W przypadku USD/PLN kurs ten powinien przez większa część sesji pozostać w okolicy poziomu 2,90.
Na rynku międzynarodowym amerykańska waluta podczas wczorajszej sesji odrobiła część strat w stosunku do euro, będących głównie wynikiem "gołębiego" komunikatu Fed. Pomogły w tym dane z Eurolandu o bilansie handlowym (deficyt 7,8 mld wobec spodziewanej nadwyżki 1 mld) oraz informacje z rynku pracy w USA - liczba nowo zarejestrowanych bezrobotnych wyniosła 316 tys. Kurs EUR/USD po przetestowaniu poziomu 1,3380 na otwarciu sesji europejskiej znalazł się w okolicy 1,3330. Gorszy od prognozowanego odczyt wskaźników wyprzedzających w gospodarce USA (-0,5%, oczekiwano -0,4%, poprzednio +0,1%) tylko częściowo zahamował umocnienie waluty amerykańskiej. Dolar zyskał na wartości także w stosunku do jena, co wynikało z dalszego spadku awersji do ryzyka wśród inwestorów. Dzisiaj pojawiły się komentarze analityków wskazujące również na częściowo złą interpretację komunikatu FED-u przez rynki finansowe. Według pojawiających się nowych komentarzy FED otworzył sobie drogę zarówno do obniżek jaki i podwyżek stóp
procentowych. Piątkowe notowanie EUR/USD powinny przebiegać w konsolidacji pomiędzy poziomami 1,33 - 1,3340. Dopiero przebicie jednego z tych poziomów pokaże dalszy kierunek dla tej pary walut. Prawdopodobnie zadecydują o tym dane z rynku nieruchomości, które poznamy o godz. 15.00.
