Złotego osłabiają amerykańskie obligacje

Ostatni dzień miesiąca rozpoczął się od osłabienia złotego. Kurs EUR/PLN testuje obecnie poziom 3,9429 zł, natomiast kurs USD/PLN 3,2484 zł. Jest to wzrost o około 1 grosz i 1,6 grosza w stosunku do wczorajszego zamknięcia. Przyczyną deprecjacji złotego jest silny wzrost rentowności amerykańskich obligacji, który sięgnął powyżej 4,85 proc. Na wartości tracą również inne waluty naszego regionu.

Opublikowane przez GUS dane nieznacznie osłabiły złotego. Saldo rachunku bieżącego w czwartym kwartale 2005 roku było ujemne i wyniosło 1,099 mld EUR. W trzecim kwartale deficyt wyniósł 0,861 mld EUR, w drugim 0,5 mld EUR, a w pierwszym 1,043 mld EUR. Kolejne godziny handlu minęły bez większych zmian na kursach EUR/PLN i USD/PLN.

O godz. 15:30 za euro płacono 3,9330 złotego a za dolara 3,2411 złotego.

Osłabienie złotego w przyszłym tygodniu może się pogłębić. Wyraźny impuls spowodowałby atak na poziom 3,96 i ruch w kierunku 4 złotych za euro.

Pierwsze godziny handlu w Europie przynoszą przedłużenie rozpoczętej jeszcze w nocy korekty na EUR/USD. Kurs wspólnej waluty spadł z 1,2174 do 1,2126 obecnie. Dobre dane ze strefy euro zostały całkowicie zignorowane przez rynek, który zadecydował, że ostatni dzień miesiąca to dzień dolara. Indeks nastroju biznesu wyniósł w marcu 0,8 pkt. wobec oczekiwań rynku na poziomie 0,63 pkt.. Indeks nastroju konsumentów był nieznacznie gorszy od prognoz i wyniósł -11 pkt., a nastroje w gospodarce zostały wycenione korzystniej niż miesiąc temu (103,5 pkt).

Spadek eurodolara został wyhamowany w okolicach 1,2080, gdzie nastąpiła konsolidacja w oczekiwaniu na dane z USA. Przychody Amerykanów wzrosły o 0,3 proc., a wydatki o 0,1 proc, co było zgodne z oczekiwaniami rynku, ale jednocześnie nie zachwyciły. Eurodolar zwyżkował w okolice poziomu 1,2130.

Oczekiwanie na decyzję EBC w przyszłym tygodniu może wywołać nastroje antydolarowe. Spodziewana przez rynek podwyżka stóp procentowych w strefie euro może wywołać atak na poziom 1,22.

Anna Rams