Około 14.40 za euro płacono 4,0750 zł wobec 4,0630 zł w czwartek. W stosunku do czwartkowego zamknięcia nie zmieniła się cena dolara, która wynosiła 3,3650 zł.
"Złoty ciągle jest mocny. Najważniejsze ruchy są wykonywane pod koniec dnia. Dolar jest na najniższym poziomie w ciągu dnia, jednak za sprawą danych o PKB i wzrostu kursu eurodolara zaczyna się umacniać. Nie jest to jednak znaczący wzrost" - powiedział PAP Marcin Poczobut z TMS.
RPP zgodnie z oczekiwaniami rynku obniżyła w środę stopy procentowe o 25 pkt bazowych i od czwartku podstawowa stopa NBP wynosi nie mniej niż 4,75 proc.
Na rynku długu piątkowa sesja przyniosła niewielkie zmiany rentowności.
Rentowność papierów dwuletnich przed godz. 15.00 wynosiła 4,62 proc. wobec 4,61 proc. w czwartek, pięcioletnich 4,88 proc. wobec 4,84 proc., a dziesięcioletnich 4,88 proc. względem 4,86 proc. w czwartek.