Poniedziałek na rynku złotego przebiegał przede wszystkim pod znakiem naśladowania zachowania eurodolara.
Osłabienie amerykańskiej waluty w godzinach popołudniowych przełożyło się na polepszenie kondycji złotego. Niestety pod względem informacji o charakterze fundamentalnym najbliższy tydzień nie będzie zbyt interesujący, bowiem nie ma w planie w zasadzie żadnych, ważniejszych danych makroekonomicznych. Impulsów należałoby więc doszukiwać się ze strony wahań eurodolara, jak również ewentualnych wydarzeń w sferze polityki, które oczywiście powiązane byłyby z kwestiami finansów publicznych (a więc głównie kształtu przyszłorocznego budżetu).
USD/PLN
Wczorajszy dzień przyniósł spore zmiany na złotym. W przypadku relacji dolara do krajowej waluty mieliśmy tu do czynienia z zejściem kursu pod poziom niemal 2-miesięcznej linii trendu wzrostowego, która zlokalizowana była w rejonie 3,1150. Można zakładać, że jeżeli nie udałoby się bykom doprowadzić do wzrostu kursu powyżej wsparcia, to wywierałoby to presję na kontynuację spadku w kierunku przynajmniej dołków sprzed dwóch tygodni w rejonie 3,0880. Z kolei ich przekroczenie otwierałoby drogę do testu okolic 3,0550. Głównym oporem wciąż pozostaje dobrze znany poziom 3,15. Krótkoterminowo posiadacze złotego mają więc nieco więcej argumentów dla siebie.
EUR/PLN
Symptomy poprawy sytuacji krajowej waluty pojawiły się także na eurozłotym, który zakończył dzień przełamaniem poziomu najbliższego wsparcia, czyli rejonu 2-tygodniowej linii wzrostowej. Jeśli nie uda się kupującym szybko powrócić nad poziom 3,97, winniśmy być świadkami skierowania się cen w stronę 3,9240. W przypadku tej pary kluczowym poziomem oporu jest oczywiście 3,99, a jako filtr można przyjąć psychologiczną barierę 4,00.
PLN BASKET
Umocnienie złotego do dolara i złotego znalazło swoje przełożenie oczywiście na koszyku, który po nieudanym ataku na 3,5660 w końcówce tygodnia, wczorajszy dzień zakończył wyraźnym osłabieniem. Obecnie można zakładać, że droga jest tu otwarta w stronę wsparcia przy cenie 3,51. Można zakładać, że jego przełamanie doprowadzi do dalszego wzrostu wartości krajowej waluty. Głównym oporem jest 3,5650 i dopiero jego przebicie kończyłoby około 3-tygodniową korektę, a tym samym traktować należałoby to jako impuls wzrostowy.
GBP/PLN
Początek tygodnia o dziwo był bardzo spokojny na parze funta względem krajowej waluty. Na zachowanie tej pary nie miały wpływu spore wahania na GBP/USD, jak również umocnienie złotego względem dolara, czy euro, choć można także zakładać, że ruchy te wzajemnie się zniosły (umocnienie funta na GBP/USD i umocnienie złotego do dolara i euro) i stąd ostateczny brak większych reakcji na tej parze. Sytuacja techniczna pozostaje tu jednak bez większych zmian, czyli od dołu wsparciem jest poziom 5,81, natomiast oporu doszukiwałbym się w rejonie 5,93.
CHF/PLN
Stosunkowo spokojnie przebiegały także wahania na franku szwajcarskim względem złotego. Tutaj jednak od dłuższego czasu niewiele się dzieje. Od góry oporem jest 2,5270, natomiast wsparciem 2,4950. Jak na razie od kilku dni jesteśmy zakleszczeni w tej strefie i w tym układzie należałoby zakładać, że wybicie poza zakres tych ograniczeń pozwoli na wyznaczenie dalszego kierunku zmian cen w krótkim terminie, choć jeśli wczorajsze naruszenia/wybicia pod wsparcia na eurozłotym i dolarze względem złotego byłyby kontynuowane, należałoby się spodziewać wywierania presji aprecjacji złotego również na parze względem franka.