USD/PLN
Początek tygodnia złoty zaczął od osłabienia względem amerykańskiej waluty do okolic 3.42, co było przełożeniem aprecjacji dolara na rynku międzynarodowym. Z czasem jednak krajowa waluta zaczęła odzyskiwać siły i obecnie kurs doszedł do poziomu 3.3950. Nadal są to oscylacje w zakresie krótkoterminowej konsolidacji, która ograniczona jest rejonem ok. 3.36 - 3.45. Należy jednak zwrócić uwagę na fakt, że od dołu coraz wyżej znajduje się dolne ograniczenie kilkumiesięcznego kanału wzrostowego (obecnie ok. 3.3950) oraz nieco niżej poziom stanowiący filtr sygnału wybicia z formacji, czyli linia wyznaczona po naruszeniach ograniczenia kanału (6.05; 27.06 oraz zeszłotygodniowe dołki), która aktualnie zlokalizowana jest przy cenie ok. 3.38. Zejście niżej świadczyłoby już o słabnącej sile posiadaczy dolara i kazałoby tym samym spodziewać się zapoczątkowania nieco głębszej korekty. Oporem niezmiennie pozostaje rejon ostatnich maksimów, czyli strefa 3.44 - 3.4530.
EUR/PLN
Złoty ma dziś również tendencję do umacniania względem europejskiej waluty. Aktualne, popołudniowe oscylacje wahają się w okolicach krótkoterminowego wsparcia przy 4.0950. Jeśli nie udałoby się go utrzymać, to liczyć należy się z kontynuacją umocnienia złotego do kolejnego, popytowego poziomu przy 4.06, a z kolei jego przekroczenie przekładałoby się już na test głównego poziomu wsparcia, czyli 4.00. Warto również wspomnieć, że aktualna presja popytowa na krajową walutę może tu wynikać z utworzenia około 2,5-tygodniowej formacji RGR. Najbliższym poziomem oporu jest w tej chwili około 1,5-tygodniowa linia trendu spadkowego na 4.1350 oraz nieco wyżej podaży spodziewać należy się przy lipcowych maksimach, czyli ok. 4.1660.
PLN BASKET
Ciekawie zaczął się również tydzień na koszyku względem krajowej waluty. Tutaj również mamy do czynienia z około 2,5-tygodniową formacją RGR. Notowania zaczęliśmy od wyższego poziomu, jednak od rana złoty odrabia straty z otwarcia. Co ważne, ruch ten można tutaj interpretować również jako ruch powrotny do linii szyi RGR, co z kolei winno się teraz przełożyć na dalsze umocnienie krajowej waluty względem koszyka. Warto również zauważyć, że przy cenie ok. 3.74 znajduje się niemal 5-miesięczna linia trendu wzrostowego, zatem jej przełamanie również winno pociągnąć za sobą impuls podażowy, sprowadzający ceny w dolny zakres aktualnej, około 3-miesięcznej konsolidacji (3.6450 - 3.81). Można zakładać, że dopiero trwalsze wybicie poza jej rejon ustali jakiś trwalszy kierunek zmian cen.
GBP/PLN
Umocnienie złotego widoczne jest również na funcie względem krajowej waluty. Dzisiaj ceny po raz kolejny testują strefę wsparcia przy 5.90 - 5.91. Warto jednak zauważyć, że rynek ten porusza się od początku maja w zakresie formacji klina zniżkującego, a jego dolne ograniczenie zlokalizowane jest obecnie przy cenie ok. 5.87 i w tym rejonie spodziewać należałoby się popytu na brytyjską walutę i próby podniesienia cen w stronę ograniczenia górnego formacji, czyli obecnie 6.01. Jeśli jednak wsparcia nie uda się utrzymać i ceny wybiją się z formacji dołem, zostałaby już otwarta w krótkim terminie droga do poziomu marcowego minimum, skąd trend wzrostowy został zapoczątkowany, czyli do 5.5910. Wynika to również z obecności ostatniego, 61,8% zniesienia całego wzrostu marzec - kwiecień na poziomie 5.88, a zatem jego przekroczenie sugerowałoby skorygowanie całego, poprzedniego wzrostu cen. Do momentu przebywania cen w zakresie klina, nadal większym prawdopodobieństwem cechuje się wariant wybicia górą i skierowania cen
przynajmniej w stronę wierzchołków z przełomu kwietnia i początku maja, czyli 6.35.
CHF/PLN
Umocnienie złotego widoczne jest dziś także względem szwajcarskiej waluty. Ceny obecnie zbliżają się do poziomu 2.62, czyli do najbliższego wsparcia. Jego przekroczenie kazałoby się liczyć z umocnienie krajowej waluty do lipcowego dołka, czyli ok. 2.58. Poziom 2.62 jest tu bowiem 61,8% zniesieniem fali deprecjacji złotego z początku lipca. Zejście pod lipcowy dołek stanowiłoby zapowiedź spadku do poziomu marcowego minimum, skąd 2-miesięczna fala umocnienia franka została zapoczątkowana, czyli do poziomu 2.4925. Oporem w krótkim terminie jest linia trendu spadkowego, która obecnie zlokalizowana jest przy cenie 2.65. Jeśli udałoby się wyjść nad jej poziom, rynek winien się skierować do kolejnego, podażowego rejonu, czyli lipcowych wierzchołków przy 2.68.