Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Piotr Denderski
|

Złoty na rozstaju dróg

0
Podziel się:

Znamy wyniki wyborów do Kongresu. Demokraci przejęli kontrolę nad Izbą Reprezentantów i Senatem. Ocena pewnego już zwycięstwa Demokratów będzie musiała poczekać na pierwsze ważniejsze dyskusje o polityce gospodarczej.

Znamy wyniki wyborów do Kongresu. Demokraci przejęli kontrolę nad Izbą Reprezentantów i Senatem. Ocena pewnego już zwycięstwa Demokratów będzie musiała poczekać na pierwsze ważniejsze dyskusje o polityce gospodarczej.

Zmniejszenie deficytu budżetowego powinno wspomagać USD, ale to na pewno nie stanie się od razu. Ciekawostką statystyczną jest fakt, że od ponad 20 lat dolar zyskuje po wyborach jeżeli zwycięska partia przejmuje kontrolę nad obiema izbami parlamentu, takie powyborcze aprecjacje trwały od 2 do 3 miesięcy. Jest tylko jedno „ale” – nigdy wcześniej deficyt w handlu zagranicznym nie był w Stanach tak wysoki i obecne ankiety serwisów informacyjnych wskazują, że wg większości amerykańskich ekonomistów deficyt nie zmniejszy się, a może nawet wzrosnąć powyżej historycznego maksimum 69.9 mld USD.

Mimo problemów z deficytem oczekiwałbym w ciągu najbliższych godzin krótkotrwałego ruchu w stronę 1.2720 na EURUSD w ramach handlu w zakresie 1.2720-1.2780. Próba korzystnej dla USD interpretacji wyborów wydaje się w tej chwili naturalna. W czwartek sporo danych z USA, poza deficytem w obrotach z zagranicą będą to: indeks nastrojów University of Michigan i ilość wniosków o zasiłek dla bezrobotnych (w poprzednim tygodniu był bardzo duży wzrost do 327 tysięcy, teraz rynek czeka na powrót do „normalnych” 310-315 tysięcy).

Jaki wpływ mają w/w zależności dla złotego? Na pierwszy rzut oka – negatywny, gdyż umacniający się dolar może szkodzić walutom z emerging markets. Z drugiej strony, warto się zastanowić, czy ostatnie złamanie korelacji między USD a PLN nie utrzyma się do końca roku z powodu wyjątkowo mocnego sentymentu do naszego regionu. D. Filar z RPP sądzi, że Polska przez najbliższe dwa lata nie zazna spowolnienia gospodarczego, a złoty pozostanie stabilny, szykuje nam się również lepsze od najbardziej różowych prognoz wykonanie budżetu. Prognozowanie krótkoterminowe jest o wiele bardziej kłopotliwe – z technicznego punktu widzenia USDPLN i EURPLN zdają się potrzebować trochę więcej czasu na ponowny ruch w dół, ale korekty wzrostowe są mało dynamiczne, więc eurozłoty najpewniej powinien odbić się po raz kolejny od strefy 3.84-3.8450. W horyzoncie godzinowym RSI na USDPLN sugeruje zatrzymanie wzrostów.

dziś w money
komentarze walutowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)