USD/PLN
Za sprawą osłabienia dolara na rynku międzynarodowych w nocnych godzinach handlu amerykańska waluta traci dziś także względem złotego, a to z kolei przełożyło się na umocnienie złotego również względem pozostałych walut. Sytuacja techniczna jest obecnie dość ciekawa, bowiem aktualnie kurs doszedł do okolic 3.24, gdzie zlokalizowane jest dolne ograniczenie ponad 3-tygodniowego kanału wzrostowego. Z założenia wybicie się cen z niego dołem sugerowałoby kończenie około ostatniej korekty i złoty miałby w perspektywie wrócić do pierwotnego trendu aprecjacji, jaki został zapoczątkowany w połowie grudnia. Oporem w krótkim terminie pozostaje rejon 3.27 - 3.28. Wiele zatem zależy od zachowania się cen w najbliższych godzinach, zatem warto w tym układzie obserwować losy rejonu 3.2350 - 3.24, jak również reakcję graczy w przypadku jego przekroczenia. Jeśli doszłoby do dynamicznego umocnienia krajowej waluty, wówczas odbierać należałoby to jako potwierdzenie sygnału przełamania wsparcia.
EUR/PLN
Ciekawie zachowuje się dziś również eurozłoty. Doszło co prawda do naruszenia górnego ograniczenia około miesięcznej formacji trójkąta (na szczęście dla posiadaczy długich pozycji w złotym, nie zostały aktywowane zlecenia obronne, a tym samym rynek nie oddalił się dynamicznie od okolic naruszonego oporu). Dalsze godziny handlu przyniosły już nieco bardziej wyraźne umocnienie złotego i w efekcie udało się powrócić w zakres wspomnianej formacji, której wymowa sprzyja cały czas posiadaczom krajowej waluty. Obecnie należałoby się liczyć z możliwością skierowanie cen w stronę ograniczenia dolnego, czyli rejonu 3.81. Dopiero jego wyraźnie przełamanie sugerowałoby zakończenie około miesięcznej już stabilizacji, co tym samym winno się przełożyć na wyznaczenie nowej, dynamicznej fali aprecjacyjnej krajowej waluty.
PLN BASKET
Na dzisiejsze zachowanie złotego osłabieniem zareagował oczywiście koszyk eurodolara. Widoczne jest tu jego osłabienie. Obecnie dość istotnym wsparciem wydaje się poziom ok. 3.5300/50, gdzie zlokalizowana jest około 3-tygodniowa linia trendu wzrostowego. Jej interpretacja jest zatem mniej więcej analogiczna, jak w przypadku dolara względem złotego, czyli wyraźne przełamanie tego poziomu winno zwiastować zakończenie kilkutygodniowej już korekty i tym samym powinniśmy oglądać próby powrotu do pierwotnego trendu aprecjacji złotego, który zapoczątkowany został w połowie października. Póki jednak okolice 3.53 się utrzymują, nadal zakładać trzeba kontynuację korekty. Przypominam również, że jak na razie nie jest ona zbyt bolesna dla posiadaczy krajowej waluty. Przy cenie 3.59 znajduje się dopiero pierwsze, ważniejsze (38,2%) zniesienie poprzedniej fali umocnienia złotego, co tym samym daje podstawy do tego by sądzić, że podaż na koszyku nadal jest stroną silniejszą.
GBP/PLN
Aprecjacja krajowej waluty widoczna jest dziś także względem funta. Wczorajszym osłabieniem złotego udało się popytowi powrócić w zakres niewielkiego, tygodniowego kanału wzrostowego, ale ponownie poziom jego górnego ograniczenia zatrzymał kupujących. Dzisiejsze umocnienie złotego sugeruje nadal utrzymującą się presję ze strony sprzedających na tej parze. Przypomnę jednak, że w nieco szerszej perspektywie aktualne wahania nie mają w zasadzie większego znaczenia, bowiem kurs porusza się tu od końca listopada w zakresie spadkowego kanału, a zatem dopiero wybicie się z niego górą byłoby poważnym ostrzeżeniem, że presja podażowa na tej parze może ulegać wyczerpaniu. Aktualnie zakres wspomnianej formacji to 5.54 - 5.6650, a zatem do poziomu jej górnego ograniczenia krótkoterminowi posiadacze krajowej waluty mogą być spokojni.
CHF/PLN
Bardzo interesująco w powyższym kontekście zachowuje się również frank szwajcarski względem złotego. Obecnie znajdujemy się w bardzo ważnym miejscu. Zachowanie się kursu w najbliższych godzinach ma obecnie sporą szansę zaważyć na koniunkturze franka względem złotego na najbliższe tygodnie. Wczorajsze osłabienie złotego doprowadziło tu bowiem do wybicia się górą z ponad miesięcznej formacji kanału spadkowego. Takie wybicie sugerowało zatem, że potencjał podażowy na tej parze ulega wyczerpaniu. Kurs zatrzymał się jednak tuż przy cenie 2.49 (również 23,6% zniesienie całego, 1,5-miesięcznego spadku) i z tego miejsca obserwujemy aprecjację krajowej waluty, która obecnie doszła do poziomu 2.4750, czyli poziomu, na którym znajduje się przełamane wczoraj ograniczenie kanału. Jeśli zatem umocnienie złotego będzie wyraźnie kontynuowane, czego efektem byłby powrót cen w zakres formacji, złoty miałby przed sobą dobre w krótkim terminie perspektywy, bowiem byłaby to klasyczna pułapka wybicia, a te jak wiadomo zwykle
lubią się mścić, jak również bywają dobrymi sygnałami transakcyjnymi. Jeśli jednak zdarzy się tak, że okolice 2.4750 się utrzymają i z tego miejsca złoty ponownie zacząłby tracić, wówczas będzie to jedynie ruch powrotny po wybiciu, natomiast jego potwierdzeniem byłoby w tym układzie przekroczenie poziomu 2.49. Pozostaje zatem czekać na rozstrzygnięcia na tej parze. Biorąc jednak pod uwagę sytuację techniczną na pozostałych crossach złotowych, która cały czas posiadaczom krajowej waluty sprzyja, można się spodziewać, że również udzieli się to uczestnikom rynku franka względem złotego i także w tym przypadku kupujący złotego okażą się silniejsi.