Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Złoty pozostaje silny

0
Podziel się:

Czwartek przyniósł kolejne rekordy aprecjacji krajowej waluty. Minimum, jak na razie, ustanowione zostało przy cenie 3.24. Celem umocnienia złotego jest w krótkim terminie poziom ok. 3.2270

USD/PLN
Czwartek przyniósł kolejne rekordy aprecjacji krajowej waluty. Minimum, jak na razie, ustanowione zostało przy cenie 3.24. Celem umocnienia złotego jest w krótkim terminie poziom ok. 3.2270, czyli 261,8% wysokości lipcowej konsolidacji. Posiadacze krajowej waluty mają zatem nadal ewidentną przewagę w krótkim terminie, zatem krótkie pozycje w dolarze wydaję się w dalszym ciągu zasadne. Najbliższym poziomem oporu, którego przekroczenie miałoby szansę nieco wyhamować aktualna presję podaży na tej parze, jest cena 3.2750. Nieco wyżej sprzedający winni stać się również aktywni przy cenie 3.31.

EUR/PLN
Umocnienie złotego widoczne jest dziś również w relacji do euro. Kurs coraz bardziej zbliża się tu do wsparcia przy cenie 4.00 - 4.01, czyli do strefy lipcowych minimów. Jest to poziom stosunkowo ważny, bowiem jeśli kupującym nie udałoby się go utrzymać, to liczyć należałoby się z kontynuacja aprecjacji złotego do marcowego minimum, skąd 2-miesięczny trend wzrostowy został zapoczątkowany. Poziom ten wyznaczony został przy cenie 3.8690. Odnośnie krótkoterminowych oporów, to pierwszego, podażowego poziomu spodziewać należałoby się przy cenie 4.06 oraz nieco wyżej również 4.0950 - 4.1150.

PLN BASKET
Umacniający się złoty coraz bardziej zaczyna zagrażać wartości koszyka, a dokładniej losom wsparcia przy 3.6450, które przypomnę jest tu dolnym ograniczeniem ponad 3-miesięcznej konsolidacji, jak również 38,2% zniesieniem fali wzrostowej, jaka się od marca pojawiła. Wyraźne i trwałe wybicie kazałoby się spodziewać spadku wartości koszyka do kolejnych poziomów zniesień, czyli przynajmniej do okolic 3.60, gdzie znajduje się poziom 50% zniesienia. Jeśli jednak popytowi udałoby się jeszcze wydźwignąć rynek do góry, to najbliższego poziomu oporu spodziewałbym się przy cenie 3.6760, natomiast wyżej podaż winna być również aktywna przy 3.71.

GBP/PLN
Ciekawa sytuacja ma aktualnie miejsce na parze funta względem złotego. Nie udało się tu sprzedającym ostatecznie wybić cen pod dolne ograniczenie ponad 3-miesięcznej formacji klina zniżkującego (mieliśmy jedynie do czynienia z nieznacznym naruszeniem). Dzisiejszy dzień przyniósł tutaj już osłabienie krajowej waluty i aktualnie rynek dotarł do najbliższego oporu, czyli przyspieszonej linii trendu spadkowego, która obecnie znajduje się przy cenie 5.86. Jej wyraźne przekroczenie kazałoby się spodziewać próby przetestowania ograniczenia górnego klina, czyli linii trendu spadkowego, zlokalizowanej obecnie na 5.94. Można zakładać, że dopiero jej przekroczenie kazałoby się spodziewać wyczerpywania aktualnego popytu na krajową walutę, a tym samym pojawiłaby się możliwość zapoczątkowania jakieś korekty ostatniego spadku. Do górnego ograniczenia klina posiadacze krajowej waluty mają w dalszym ciągu przewagę.

CHF/PLN
Dzisiejszy dzień przyniósł już oczekiwany od dawna test lipcowego dołka przy ok. 2.5815. W pierwszym podejściu nie udało się przełamać wsparcia i w efekcie obserwujemy wzrostowe odbicie do okolic 2.60, które można obecnie uznać za najbliższy opór. Nieco wyżej podaży spodziewałbym się również przy cenie 2.62, gdzie aktualnie zlokalizowana jest ponad 3-miesięczna linia trendu spadkowego. Dopiero jej wyraźne przekroczenie odbierałoby krótkoterminową przewagę posiadaczom krajowej waluty. Jeśli natomiast popyt na złotego nadal będzie przybierał na sile i w efekcie cena 2.58 zostanie przekroczona, to otwarta zostałaby droga do okolic 2.52, czyli poziomu 161,8% wysokości fali wzrostowej z początku lipca. Można zakładać, że rozstrzygnięcia na tej parze pojawią się już niebawem, bowiem zostało już coraz mniej miejsca na ewentualne, dalsze oscylacje pomiędzy 2.58, a spadkową linią trendu (teraz przy 2.62).

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)