Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Złoty stabilny na otwarciu wobec euro

0
Podziel się:

Początek sesji na rynku walutowym i długu nie przyniósł zasadniczych zmian. Analitycy nie spodziewają się ich, bo w perspektywie inwestorzy mają wolny dzień, a z otoczenia rynku nie dociera żaden sygnał, który mógłby to zmienić.

Początek sesji na rynku walutowym i długu nie przyniósł zasadniczych zmian. Analitycy nie spodziewają się ich, bo w perspektywie inwestorzy mają wolny dzień, a z otoczenia rynku nie dociera żaden sygnał, który mógłby to zmienić.

Około godziny 9.05 za euro płacono 3,8890 zł wobec 3,8884 zł na zamknięciu w poniedziałek. Dolara wyceniano na 3,0651 zł względem 3,055 zł.

Złoty utrzymuje się więc w paśmie z poniedziałku, a jego osłabienie wobec dolara to efekt umocnienia USD do euro na rynkach światowych. Poziomem oporu dla euro-złotego jest obecnie 3,8950- 3,90.

Według analityków ING BSK osłabienie złotego w poniedziałek wynikało z pogłosek na temat obniżenia ratingu Węgier przez agencję Moody's.

"Nie wystarczyło to jednak, żeby wypchnąć euro-złotego powyżej 3,895-3,900, który to poziom jest obecnie najważniejszym po górnej stronie. Na koniec dnia wróciliśmy zatem w okolice 3,88 i wygląda na to, że pasmo 3,85-3,90 zł za euro utrzyma się (zwłaszcza, że jutro dzień wolny)" - oceniają analitycy ING BSK we wtorkowym raporcie.

"3,85-3,90 zł za euro pozostaje głównym pasmem wahań. Obligacjom powinien pomóc szacunek październikowej inflacji ze strony Ministerstwa Finansów (prawdopodobnie w tym tygodniu)" - uważa ING BSK.

Na razie rentowności obligacji są stabilne. Około godziny 9.10 rentowność obligacji dwuletnich (OK1208) wynosiła 4,75 proc. wobec 4,74 proc. na zamknięciu w poniedziałek. W przypadku pięcioletnich papierów było to 5,16 proc., czyli tyle, co w poniedziałek, natomiast w przypadku dziesięcioletnich papierów było to 5,36 proc., czyli tyle co na poniedziałkowym zamknięciu.

"Nadal czekamy na wstępny szacunek październikowej inflacji ze strony Ministerstwa Finansów, który naszym zdaniem powinien wynieść ok. 1,4 proc. rdr (wobec 1,6 proc. poprzednio). Byłby to dobry sygnał dla rynku i zapewne pozwoliłby zepchnąć rentowności poniżej 5,10 proc. na 5 latach" - napisali analitycy ING BSK.

dziś w money
komentarze walutowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)