USD/PLN
Wczorajsze obawy o kontynuację trendu aprecjacji złotego w krótkim terminie zyskały dziś swoje potwierdzenie. Głównym "winowajcą" jest umacniający się dolar w godzinach porannych na rynku międzynarodowym, co z kolei stanowiło impuls do osłabienia złotego nie tylko względem amerykańskiej waluty, ale również pozostałych. Problemem, na który zwracałem wczoraj uwagę było umocnienie złotego, które zatrzymało się na poziomie górnego ograniczenia formacji trójkąta zniżkującego, z którego rynek wybił się w ubiegłym tygodniu. Sygnalizować mogło to tworzenie jedynie ruchu powrotnego i tak w istocie się stało, bowiem dzisiejsze osłabienie krajowej waluty zdołało doprowadzić do wyjścia kursu ponad zeszłotygodniowe maksima, skąd ruch powrotny został zapoczątkowany. Obecnie popyt walczy z poziomem oporu w strefie 3.1700/50 i jeśli nie udałoby się go przełamać, to dla posiadaczy złotego w krótkim terminie byłyby jeszcze nadzieje. Gorzej, jeśli zostanie on sforsowany, bowiem wówczas liczyć należałoby się z testem kolejnego
poziomu o charakterze podażowym, czyli 2-miesięcznej linii trendu spadkowego, zlokalizowanej przy 3.2150.
EUR/PLN
Osłabienie krajowej waluty widoczne jest dziś również względem euro. Co jednak istotne, obecnie rynek zapuścił się tu w dość istotne poziomy, bowiem już ponad 3.83. Przypomnę, że w tych okolicach znajduje się rejon górnego ograniczenia ponad tygodniowego kanału wzrostowego. Wybicie z niego górą sugerowałoby załamanie możliwości ukształtowania formacji flagi, co z kolei winno się przełożyć na zapoczątkowanie nieco głębszej korekty ostatniej fali aprecjacji złotego. Co więcej, dzisiejszym wzrostem kursu ceny przebiły / naruszyły również poziom 2-miesięcznej linii trendu spadkowego, co również posiadaczom złotego w krótkim terminie pomagać nie będzie. Obecnie oporów spodziewałbym się w rejonie 3.8750 - 3.8850, natomiast wsparciem będą okolice 3.7950.
PLN BASKET
Gorsza kondycja posiadaczy krajowej waluty widoczna jest teraz także na koszyku, gdzie analogicznie do pary USD/PLN również doszło w zeszłym tygodniu do wybicia z trójkąta górą (w tym wypadku symetrycznego), natomiast wczorajsze umocnienie krajowej waluty zatrzymało się na przebitym ograniczeniu tworząc tym samym jedynie ruch powrotny, który został dziś także zakończony wyjściem nad rejon 3.49. Może to obecnie sugerować, że czeka nas korekcyjne osłabienie krajowej waluty. Miejsce na wzrost jest do okolic 3.57, choć zdecydowanie wcześniej podaż może się jeszcze pokazać na poziomie ok. 3.5150, czyli 2-miesięcznej linii trendu spadkowego (na eurozłotym analogiczna linia została już dziś naruszona). Wsparciem w krótkim terminie jest teraz poziom wczorajszego dołka na 3.46 oraz niżej oczywiście ostatnie minima, czyli rejon 3.43.
GBP/PLN
Nie udało się wczoraj kupującym krajową walutę doprowadzić do zejścia pod wsparcia przy 5.54 - 5.55 (górne ograniczenie konsolidacji z ostatnich dni) i kurs z tego rejonu się odbił. Obecnie popyt walczy z poziomem 5.59 - 5.60. Można zakładać, że wyjście wyżej przekładałoby się na test linii trendu spadkowego (niedawne górne ograniczanie spadkowego kanału) przy 5.62. Widać również tutaj, że posiadacze krajowej waluty są w krótkim terminie coraz bardziej zagrożeni. Pierwszym symptomem zakończenia korekty byłoby teraz zejście pod wczorajsze minima, czyli okolice 5.54. Do tego poziomu można mówić o korekcie i kontynuacja trendu aprecjacji złotego w krótkim terminie jest już zdecydowanie mniej prawdopodobna.
CHF/PLN
Coraz większe kłopoty mają także posiadacze krajowej waluty względem szwajcarskiej. Warto zauważyć, że rynek wybił się dziś z niewielkiej, 2-dniowej formacji trójkąta górą. Co jednak ważniejsze, obecnie mamy do czynienia z atakiem na górne ograniczenie ponad miesięcznego kanału spadkowego, które znajduje się w rejonie 2.47. Jego trwałe przebicie byłoby już sygnałem nieco poważniejszych problemów popytu i w tym układzie test okolic 2.49 nie powinien już dla kupujących stanowić większego problemu. Wiele mogą zatem wyjaśnić wahania w najbliższych dniach, ale póki co, sytuacja na tej parze wygląda coraz gorzej dla posiadaczy krajowej waluty i jeśli wybicie zostanie potwierdzone, to liczyć należy się z przejęciem w krótkim terminie inicjatywy przez popyt.