Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Złoty w opałach

0
Podziel się:

W dniu dzisiejszym krajowa waluta osłabiła się względem dolara. Deprecjacja złotego dotknęła jego relacji również względem pozostałych walut. Warto zauważyć, że wynika to bardziej z rzeczywistej podaży krajowej waluty, aniżeli z poziomu notowań przeniesionych z rynku międzynarodowego.

USD/PLN
W dniu dzisiejszym krajowa waluta osłabiła się względem dolara. Deprecjacja złotego dotknęła jego relacji również względem pozostałych walut. Warto zauważyć, że wynika to bardziej z rzeczywistej podaży krajowej waluty, aniżeli z poziomu notowań przeniesionych z rynku międzynarodowego. Tam rano mieliśmy do czynienia z wygenerowaniem kolejnej fali spadku wartości dolara, na co złoty zareagował ... osłabieniem do dolara. Technicznie przekroczone zostało na tej parze dolne ograniczenie dość stromego kanału wzrostowego (zwracałem wczoraj uwagę na to, żeby w związku z tym nie pokładać zbyt wielkich nadziei po jego przebiciu). Wsparciem ostatecznie okazało się po raz kolejny wsparcie w okolicy 3.2750 i jak na razie, jest ono obowiązujące i należy zakładać, że dopiero jego trwałe sforsowanie przełoży się na pojawienie nieco bardziej wyraźnej fali aprecjacji złotego (w stronę sierpniowych minimów na 3.2225). Oporem niezmiennie pozostają ostatnie maksima przy 3.3290.

EUR/PLN
O ile złoty nieznacznie potaniał względem dolara, to dość spore zmiany widoczne są już na parze eurozłotego. Ostatecznie udało się tu wybronić wsparcie przy 4.00 - 4.01 i dzisiaj kurs odbił do okolic 4.05, czyli poziomu ponad 1,5-miesięcznej linii trendu spadkowego, nieznacznie ją już naruszając. Warto odnotować, że tym dzisiejszym wyskokiem byki nieco się zrehabilitowały, bowiem od ponad tygodnia nie było tu widać żadnej, poważniejszej próby oddalenia cen od wspomnianej strefy wsparcia i w efekcie mieliśmy do czynienia z konsolidacją nad jej poziomem, co dość dobrze wróżyło jego przełamaniu, czyli posiadaczom krajowej waluty. Dzisiaj sytuacja na tej parze uległa zmianie, choć obiektywnie należy również zauważyć, że dopiero przekroczenie strefy oporu przy 4.0900/50 miałoby szansę nieco bardziej uspokoić posiadaczy europejskiej waluty, bowiem do tego poziomu nadal wariant spadkowy ma większe prawdopodobieństwo zaistnienia. Przypomnę, że wyraźne przełamanie bariery 4.00 winno się w konsekwencji przełożyć na
spadek cen do 3.9050, czyli 161,8% wysokości lipcowej korekty.

PLN BASKET
Dynamiczne osłabienie krajowej waluty do euro w połączeniu z niewielkim osłabieniem do dolara przełożyło się dziś na umiarkowany wzrost wartości koszyka. Tutaj jednak sytuacja pozostaje bez zmian, czyli kurs koszyka w dalszym ciągu oscyluje w zakresie lekko wzrostowego kanału, którego ograniczenia zawierają się w zakresie 3.63 - 3.69. Biorąc pod uwagę silny spadek, który kanał poprzedza (flaga), sytuacja sprzyja w dalszym ciągu posiadaczom krajowej waluty i docelowo należałoby się spodziewać wybicia cen z formacji dołem i wyznaczenia kolejnej fali umocnienia złotego. Alternatywą dla takiego scenariusza byłoby załamanie formacji, czyli wybicie z korekcyjnego kanału górą i wówczas liczyć należałoby się z pogłębieniem korekty ostatniej fali aprecjacji krajowej waluty. Kolejnych oporów doszukiwałbym się przy cenie 3.71 - 3.7350. Póki zatem kurs koszyka porusza się w korekcyjnym kanale, w lepszej sytuacji nadal znajduje się podaż.

GBP/PLN
Osłabienie złotego widoczne jest również względem funta brytyjskiego. Warto jednak zauważyć, że dzisiejsze, dotychczasowe osłabienie złotego zatrzymało się dokładnie na poziomie przebitej niedawno, przyspieszonej linii krótkoterminowego trendu wzrostowego. Sugerowałoby to w takim układzie jedynie korekcyjny ruch powrotny, a z tego wynika, że niebawem złoty powinien się tu ponownie umacniać. Istotnym w krótkim terminie jest poziom oporu w postaci szczytów z tego i poprzedniego tygodnia, czyli 5.9640. Można założyć, że dopiero jego przekroczenie otwierałoby na tej parze drogę do zapoczątkowania jakieś głębszej korekty trendu spadkowego z ostatnich miesięcy, a do tego miejsca posiadacze złotego mają w krótkim terminie przewagę i większe prawdopodobieństwo przypisywać należałoby kontynuacji spadku. Tutaj wsparciem może się okazać cena 5.89, czyli dołki z tego tygodnia. Zejście niżej kazałoby się już spodziewać ponownego testu sierpniowych minimów, czyli 5.8130. Pozostaje zatem nadal czekać na rozstrzygnięcie.

CHF/PLN
Dzisiejsze zachowanie pary eurozłotego jest bardzo podobne do tego, co dzieje się na franku szwajcarskim. Tutaj również doszło do stosunkowo dynamicznej deprecjacji krajowej waluty. Przekroczona została również analogiczna, 3,5-miesięczna linia trendu spadkowego (na razie można mówić o naruszeniu). Aktualnie wzrost kursu chwilochwilowo wyhamował w okolicach 2.62. Nieco wyżej podaży spodziewać można się również przy cenie 2.63, czyli zeszłotygodniowym wierzchołku. Krótkoterminowa przewaga posiadaczy złotego na tej parze została nieco wyczerpana. Co prawda udało się nieznacznie zejść pod poziom 2.58, ale ostatecznie zamiast wciągnięcia do gry większej liczby sprzedających, uaktywnił się popyt i po 50pips naruszeniu wsparcia ceny zostały ponownie wyciągnięte. Można więcej obecnie zakładać, że wsparcie przesunęło się na 2.5740 i teraz jego przekroczenie winno doprowadzić do pojawienia się kolejnej fali wzrostu wartości złotego, jednakże wariant ten został chwilowo oddalony.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)