Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Znaczna poprawa w drugiej połowie tygodnia

0
Podziel się:

Miniony tydzień sprzyjał odrabianiu strat przez wspólną walutę – na rynek powróciły optymistyczne nastroje. Na początku tygodnia widoczne były jeszcze obawy po piątkowej wypowiedzi rzecznika rządu węgierskiego, który stwierdził, że kraj ten jest na skraju niewypłacalności.

Znaczna poprawa w drugiej połowie tygodnia

Euro nieśmiało wraca do łask

Miniony tydzień sprzyjał odrabianiu strat przez wspólną walutę – na rynek powróciły optymistyczne nastroje. Na początku tygodnia widoczne były jeszcze obawy po piątkowej wypowiedzi rzecznika rządu węgierskiego, który stwierdził, że kraj ten jest na skraju niewypłacalności. Jednak szybko na rynek zaczęły napływać komentarze dementujące – komisarz Rehn oraz szef FEDu optymistycznie wypowiadali się na temat sytuacji finansowej Węgier, co pozwoliło na uspokojenie sytuacji i dało początek odreagowaniu. Jednak większe wzrosty zaczęły się dopiero w połowie tygodnia. Przyczyniły się do tego kolejne pozytywne słowa ze stron władz europejskich – Trichet zapowiedział, że ECB posiada narzędzia, którymi jest w stanie zapewnić stabilność cen w Europie, a przewodniczący RE stwierdził, że jeżeli 750 mld euro nie wystarczy na ratowanie Strefy Euro, to pakiet pomocowy zostanie zwiększony. Jak widać europejska waluta zaczyna odzyskiwać zaufanie inwestorów.

Kalendarium prawie puste

Ostatnie dni nie obfitowały w dane makroekonomiczne, które pojawiły się praktycznie dopiero w końcówce tygodnia i to w niezbyt dużej ilości. W czwartek EBC pozostawił stopy procentowe na niezmienionym poziomie 1%, a dane na temat liczby nowych zasiłków dla bezrobotnych ze Stanów Zjednoczonych okazały się nieco gorsze od oczekiwań. Kolejna dawka pojawiła się w piątkowe popołudnie – poznaliśmy publikacje z amerykańskiej gospodarki, mianowicie dynamikę sprzedaży detalicznej oraz indeks nastrojów konsumentów wg Uniwersytetu Michigan – dane wstępne. Dynamika sprzedaży rozczarowała – odczyt wskazał -1.2% m/m, podczas gdy konsensus rynkowy wyniósł 0.2%.

EUR/USD pokonał 1.21

Po poniedziałkowym dołku poniżej poziomu 1.19 główna para walutowa systematycznie pnie się w górę. Na początku tygodnia ruch ten był znikomy, a na rynku panowała ograniczona zmienność i w efekcie kurs dość długo pozostawał w strefie 1.19 – 1.20. Jednak w środę po południu byki pokazały swoją siłę – przez chwilę za euro płaciliśmy 1.2073. Wprawdzie później wykres zmienił kierunek, ale wsparcie 1.1960 okazało się wystarczająco silne, aby pokonać spadki. Od tamtej pory EUR/USD zwyżkował – udało się pokonać istotny opór 1.21. W piątek rano wzrosty nieco wyhamowały i w efekcie eurodolar utworzył konsolidację tuż nad 1.21.

Marek Belka nowym prezesem NBP

Kwestia wyboru nowego prezesa NBP pozostawała ostatnio w centrum wydarzeń i wzbudzała sporo kontrowersji. Ostatecznie rozwiązano ją w czwartek, kiedy przegłosowano kandydaturę Marka Belki. Nowy szef NBP zapowiedział obronę złotego, umocnienie niezależności NBP, zapewnienie stabilności cen oraz współpracę z rządem jako główne cele swojej działalności na tym stanowisku. Opowiedział się również za FCL. Poza tym w ciągu tygodnia poznaliśmy prognozę bezrobocia Ministerstwa Finansów na maj, która wyniosła 12%. W ciągu tych paru dni nie pojawiła się żadna publikacja danych makro z naszej gospodarki. Dyskutowana była natomiast sprawa nowelizacji budżetu i wydatków na usuwanie skutków powodzi, a także poznaliśmy przewidywane przez wiceministra finansów oszczędności, jakie uzyskane zostaną po wprowadzeniu nowej zasady wydatkowej przy planowaniu budżetu – 3 mld zł w 2011 roku i 5.5 mld w 2012.

Złoty sporo zyskał na wzrostach eurodolara

Nasza waluta niezmiennie pozostaje uzależniona od sytuacji na głównej parze walutowej i korzystając z ostatnio lepszych nastrojów na rynku i odreagowania euro zanotowała spore zyski. EUR/PLN już na początku tygodnia zareagował na brak spadków na EUR/USD i inicjatywę przejęły niedźwiedzie – tendencja ta kontynuowana była do końca tygodnia. Dopiero piątkowy poranek przyniósł zahamowanie spadków. W efekcie złoty w ciągu czterech dni zyskał ok. 10 groszy względem euro – w piątek po południu euro znajdowało się tuż pod poziomem 4.10. Podobne tendencje wykazywał dolar. Tydzień rozpoczynał w pobliżu 3.50, jednak strona podażowa zdominowała chwilowo rynek i sprowadziła kurs USD/PLN w pobliże 3.36. Jak widać sytuacja naszej waluty znacząco się poprawiła.

komentarze walutowe
dziś w money
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
FMCM
KOMENTARZE
(0)