Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Przemysław Kwiecień
Przemysław Kwiecień
|

Kursy walut. Złoty w tarapatach

22
Podziel się:

Początek tygodnia na rynkach jest dość nerwowy. Uśpieni inwestorzy przebudzili się dopiero w piątek po danych o nastrojach konsumentów i oczekiwaniach inflacyjnych. Dolar umacnia się, a euro traci, a to nie pomaga złotemu.

Kursy walut. Złoty w tarapatach
Kursy walut. Co z euro i dolarem? (Pixabay)

Ubiegły tydzień obfitował w dane o inflacji, szczególnie z USA. Zarówno ceny konsumenta, jak i producenta rosną tam coraz szybciej, co stanowi potencjalnie niebezpieczne połączenie.

Do piątku jednak rynek był uśpiony komentarzami szefa Fed, który utrzymywał, że nie będzie mieć to wpływu na polityczkę pieniężną. Sytuacja zmieniła się po publikacji badania Uniwersytetu z Michigan, które pokazało dalszy wzrost oczekiwań inflacyjnych.

Jeśli sytuacja nie ulegnie zmianie, Fed może być w pewnym momencie zmuszony do zmiany polityki, a im później to zrobi tym potencjalnie gorzej dla rynku. Oczywiście przy utrzymującej się nadpłynności rynkowej pogorszenie nastrojów nie musi trwać długo, jednak stanowi ono pewne zagrożenie dla złotego.

Zobacz także: Niskie stopy procentowe wpędzą Polaków w długi? Ekspert: Jest takie ryzyko

Nasza waluta radziła sobie słabo nawet przy rekordowym Wall Street, zatem pogorszenie nastrojów może tę sytuację jeszcze skomplikować. Sprawie nie pomaga fakt, że NBP jest jednym z niewielu banków centralnych na rynkach wschodzących, gdzie zacieśnienie pieniężne nie zostałoby choćby zasygnalizowane. Do tego doszedł jeszcze kontrowersyjny pomysł "inwestowania" rezerw w kontrakty na światowe indeksy.

W tym tygodniu sytuację złotego pogorszyć może jeszcze EBC. Tydzień temu pisałem już o podniesieniu celu inflacyjnego, a w ten czwartek inwestorzy czekać będą na deklaracje, czy jest to preludium do dalszego luzowania. Sentyment wobec euro i tak nie jest zbyt dobry, dlatego kolejny cios mógłby doprowadzić nawet do przełamania strefy wsparcia 1,16-1,17.

Patrząc na złotego, kluczowa wydaje się strefa 3,95-3,97 na parze USDPLN i bez gwałtownego załamania rynków globalnych należałoby założyć, że opór ten powinien wytrzymać.

Dziś o 9:30 euro kosztuje 4,5867 złotego, dolar 3,8936 złotego, frank 4,2260 złotego, zaś funt 5,3418 złotego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
forex
komentarze walutowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
xtb
KOMENTARZE
(22)
Obywatel
3 lata temu
A o czym świadczy słaba lub mocna waluta waluta. Szkoda słów.
Katolik
3 lata temu
Kocham ten rząd nieudaczników nie pracuję a żyje mi się coraz lepiej tak trzymać
A miało być t...
3 lata temu
To nie złoty w tarapatach, tylko Polacy. Za paliwa, gaz itd., płacimy w walucie obcej, czyli będzie drożej.
Drukarnia
3 lata temu
Nikt nie zabierze 500 plus, 300 plus trzynastki i czternastki, nie będą musieli, inflacja je wchłonie.
Mateusz
3 lata temu
Inflacja szaleje, drukują złotego, dekada gierka Polaków niczego nie nauczyła, euro już jest po 4,58 złotego. Pracodawca ze strefy euro 6 lat temu, kiedy 1 euro było po 4 złote, mógł zatrudnić za 10 tysięcy euro 10 pracowników i płacić im 4 000 złotych, dzisiaj za te same 10 tysięcy euro może zatrudnić 11 pracowników i płacić im ponad 4 100 złotych. Dzisiaj bardziej opłaca się przenieść działalność do Polski i płacić pracownikom w złotówkach, niż ich wywieźć z Polski i płacić im w euro. Dzięki inflacji wywołanej przez obecny rząd stajemy się tanią siłą roboczą. Gospodarka się rozwija, płace rosną, ale nas na coraz mniej stać, zwłaszcza na produkty importowane, wczasy za granicą, bilety lotnicze, transport towarów, paliwo droższe, w TVP już szykują swoim widzów, żeby myśleli, że to nie ich wina.
...
Następna strona