"Sytuacja na rynkach wschodzących jest zróżnicowana, mamy kraje o dobrych i gorszych fundamentach. Szczęśliwie Polska z niskim deficytem obrotów bieżących bilansu płatniczego, niską inflacją, przyzwoitym wzrostem należy do krajów, których fundamenty są zdrowe. To może działać jako poduszka bezpieczeństwa" - powiedział Filar.
"Nie ma jednak podstaw do oczekiwania trendu aprecjacyjnego jak w 2004 roku, ale istnieją czynniki gwarantujące pewien margines bezpieczeństwa" - dodał.
"Rynki wschodzące są zróżnicowane, inwestorzy zdają się to zauważać, w tym sensie gospodarka polska jest mniej podatna na zawirowania" - powiedział członek RPP.