Ministerstwo Finansów potwierdziło w poniedziałek, że w ubiegłym tygodniu sprzedało na rynku kilkaset mln euro, co stanowi element polityki zarządzania długiem publicznym. Resort nie wyklucza tego typu operacji w przyszłości, ale nie dojdzie do nich w sierpniu.
"Sprzedaż (walut) rzeczywiście miała miejsce i była elementem polityki zarządzania długiem publicznym i nie miała na celu wpływania na kurs walutowy" - powiedział PAP Paweł Kowalewski, dyrektor Departamentu Należności i Zobowiązań w resorcie finansów.
"Chcemy dobrze zarządzać długiem publicznym. W sierpniu mamy wykup pewnych obligacji i musimy tak zarządzać środkami, by to było najtańsze, dlatego zdecydowaliśmy się na wymianę walut" - dodał.
Kowalewski nie wykluczył kolejnej wymiany walut w przyszłości.
"Jeżeli będzie takie zapotrzebowanie nie wykluczam możliwości przeprowadzenia takich operacji w przyszłości. Będzie to uzależnione od sytuacji na rynku, ale wątpię by to było w tym miesiącu" - powiedział.