Zarobki rosną w całym kraju, ale do Warszawy im daleko. Przeciętna płaca w stolicy jest niemal dwukrotnie wyższa niż na przykład w Łodzi, Toruniu, Bydgoszczy czy Lublinie.
Zapytani przez dziennik _ Polska _ eksperci nie mają wątpliwości: średnią śrubują zarobki kadry zarządzającej, bo to w stolicy swoje centrale mają banki i zagraniczne koncerny. Te dysproporcje są bodźcem do wewnętrznej migracji w kraju.
Z Internetowego Badania Wynagrodzeń przeprowadzonego przez portal Wynagrodzenia.pl wynika, że w Warszawie przeciętny pracownik zarabia 4,6 tysięcy złotych brutto. Drugi w rankingu jest Wrocław, z przeciętną pensją niższą aż o 1,3 tysiąca złotych.
Dla przykładu, inżynier budowlany w Warszawie dostaje około 5 tysięcy, natomiast w Krakowie aż o 2 tysiące mniej. Pensja kierownika sklepu w stolicy to zazwyczaj 4,7 tysięcy złotych, w Krakowie - 3,8 tysięcy.