Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Złoty czeka na reakcje USA

0
Podziel się:

Zdaniem analityków, istotna w najbliższych dniach dla kursu złotego będzie reakcja rynku amerykańskiego na informacje o przyszłorocznym budżecie.

Złoty czeka na reakcje USA

Zdaniem analityków, istotna w najbliższych dniach dla kursu złotego będzie reakcja rynku amerykańskiego na informacje o przyszłorocznym budżecie. Poziomem oporu będzie kurs 4,09/EUR, zaś wsparcia 4,15/EUR.

_ Do jutra rano złoty powinien się ustabilizować na poziomie 4,10 za euro. Rano zobaczymy, jak zachowają się amerykańscy inwestorzy, którzy dziś byli nieobecni na rynku i nie mogli jeszcze zareagować na informacje o budżecie na 2010 rok _ - powiedział PAP Marek Rogalski z DM BOŚ.

Projekt budżetu zakłada wzrost deficytu budżetowego w 2010 roku do 52,2 mld zł z 27,2 mld zł w 2009 roku.

Zdaniem Rogalskiego, istotne będą także nastroje na rynkach bazowych, gdyż kurs złotego nadal w głównej mierze determinowany jest nastrojami globalnymi.

_ Zobaczymy, jakie będą notowania na giełdach w Chinach i na Wall Street. Jeżeli będziemy mieli wzrosty to złoty może w tym tygodniu testować 4,07 za euro _ - powiedział Rogalski.

_ Jeśli jednak nastroje wśród inwestorów światowych będą nienajlepsze, to złoty może się osłabić do 4,15/EUR _ - dodał.

Zdaniem Rogalskiego sytuacja na rynku FX była w poniedziałek stabilna.

_ Mimo informacji o budżecie rynek był dość stabilny, co może świadczyć o jego sile i odporności na negatywne informacje. Inwestorzy mogli uznać, że Polska ma podobne problemy budżetowe jak inne kraje _ - powiedział.

_ Pozytywnie na złotego wpłynęły także zapewnienia agencji ratingowych, że sytuacja finansowa Polski jest stabilna _ - dodał.

W poniedziałek agencja Moody's zapewniła, że informacje o deficycie planowanym na 2010 r. nie wpływają na perspektywy ratingu dla Polski.

Także agencja S&P uznała, że plany budżetu na 2010 r. są neutralne dla perspektyw ratingu Polski.

Zdaniem Macieja Kuczka z Fortis Banku, reakcja rynku papierów dłużnych na informacje o budżecie była w poniedziałek ograniczona.

_ Reakcja była, ale niezbyt nerwowa. Rynek spodziewał się wzrostu deficytu, nieznacznie wyższe rentowności pojawiły się na dłuższych papierach _ - powiedział PAP Kuczek.

W jego opinii, sytuacja na rynku FI będzie w dużej mierze uzależniona od nastrojów inwestorów.

_ Ważna jest sytuacja na giełdzie w Chinach, zobaczymy także, jakie nowe informacje pojawią się z rynku wewnętrznego _ - powiedział.

W środę MF zaoferuje na przetargu obligacje PS0414 za 1,0-2,0 mld zł.

_ Atmosfera dla aukcji jest raczej niekorzystna. Ta aukcja pokaże, czy inwestorzy mają apetyt na ryzyko, ale ceny obligacji będą raczej spadać _ - dodał Kuczek.

wiadomości
waluty
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)