Dalsze perspektywy dla polskiej waluty są nadal optymistyczne. Ceny krajowych obligacji też zyskują i nie widać powodów, aby ta sytuacja w najbliższych dniach miała się zmienić.
_ Złoty jest lekko mocniejszy dzisiaj, a sesja przebiega spokojnie. Ze względu na wakacje obroty są niewielkie, dlatego widzimy uspokojenie nastrojów. Polepszenie nastrojów widać było już od rana, giełdy rosły, później sentyment wspierały także lepsze dane z USA _ - podsumowuje czwartkową sesję Robert Kęsicki, diler walutowy z Kredyt Banku.
_ Sądzę, że w piątek jest szansa abyśmy kontynuowali ten pozytywny klimat, a złoty umacniał się _ - dodaje.
Zdaniem Kęsickiego wpływ krajowych danych makroekonomicznych, które w piątek opublikuje GUS będzie niewielki.
Polskie obligacje zyskują w czwartek, głównie za sprawą kolejnego dnia z lepszym sentymentem. Można spodziewać się, że taki klimat utrzyma się w najbliższych dniach - ocenia rynek.
_ Pozytywne nastroje, które objawiły się wczoraj, uległy dalszemu wzmocnieniu. Widzimy dzisiaj wzrost cen, a krzywa rentowności jest niżej o 2-3 pb _ - powiedział PAP diler jednego z największych krajowych banków, pragnący zachować anonimowość.
_ Ten pozytywny sentyment raczej się utrzyma przez najbliższe dni _ - dodał.
Wsparciem dla długu, jego zdaniem, było środowe wystąpienie Bena Bernanke.
_ Dosyć pomocny był komentarz szefa FED, że stopy w USA będą przez dłuższy czas na zmienionym poziomie _ - uważa diler.
Bernanke podtrzymał wcześniejsze stanowisko, że stopy procentowe w USA na obecnym, niskim poziomie, będą musiały być utrzymane jeszcze przez dłuższy czas.
Dane GUS będą miały ograniczony wpływ na dług podobnie jak na polską walutę.