Po środowym i porannym umocnieniu w czwartek, kurs złotego może się jeszcze wzmacniać w najbliższym czasie, jeśli rząd, zgodnie z zapowiedziami, będzie faktycznie sprzedawał euro na rynku, uważają dealerzy.
_ Jest szansa na kontynuacje umocnienia złotego _ - powiedział Robert Kęsicki, dealer Kredyt Banku. Dodał, że na pewno tak się stanie, jeśli rząd faktycznie będzie sprzedawał euro na rynku walutowym, tak jak to zrobił w środę. _ Wtedy będziemy zmierzać w kierunku 4,50 zł za euro _ - powiedział.
W czwartek rano minister finansów zapowiedział, że środowa operacja wymiany euro pochodzących z funduszy unijnych na rynku walutowym była bardzo udana i na pewno będzie kontynuowana.
W środę po południu resort podał finansów, że przeprowadził za pośrednictwem BGK operację wymiany części środków europejskim na rynku _ ze względu na bardzo atrakcyjny kurs wymiany złotego _.
Dealer z Kredyt Banku uważa natomiast, że jeśli nie dojdzie do faktycznej sprzedaży kolejnych transz euro, złoty może powrócić po jakimś czasie pod ostatnie poziomy słabości.
W czwartek po godz. 10:40 inwestorzy płacili za euro 4,6704 zł, a za dolara 3,6854 zł. Euro/dolar był kwotowany na 1,2673.
W środę przed godz. 18. za jedno euro płacono 4,7838 zł, a za dolara 3,8122 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,2549.
W środę ok. godz. 09:50 za jedno euro płacono 4,8735 zł, a za dolara 3,8635 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,2615.