Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
KFM
|

Co rząd zabrał, to odda? "Jeszcze w styczniu zwrot nadpłaty"

960
Podziel się:

Szef resortu finansów Tadeusz Kościński zapowiedział, że rozporządzenie zmieniające technikę poboru składek jest już gotowe. - Chcemy, by osoby, które otrzymały mniejszą pensję w styczniu, jeszcze w styczniu dostały zwrot nadpłaty - przekazał.

Co rząd zabrał, to odda? "Jeszcze w styczniu zwrot nadpłaty"
Minister finansów Tadeusz Kościński (Krajowa Administracja Skarbowa, KAS)

Kościński przekazał PAP, że rozporządzenie zmieniające technikę poboru zaliczek na podatek jest już gotowe. Jednocześnie przeprosił za niedogodność, jaką było błędne naliczenie wynagrodzeń m.in. części nauczycieli i przedstawicieli służb mundurowych.

"Usprawniamy proces wdrażania podatkowych zmian Polskiego Ładu tak, żeby w kolejnych miesiącach żaden podatnik nie miał mniejszej pensji, niż ta wynikająca z założeń programu" - zapewnił minister.
Zobacz także: Inflacja zostanie na lata? Minister finansów: Potrzebujemy spokoju

Rząd odda to, co zabrał Polskim Ładem?

Dodał, że Polski Ład to program, dzięki któremu wszyscy zarabiający na umowie o pracę do 5,7 tys. zł brutto zyskają na Polskim Ładzie, a ci zarabiający od 5701 zł do 12,8 tys. zł brutto nie zapłacą ani złotówki więcej.

"Chcemy, by osoby, które otrzymały mniejszą pensję w styczniu, jeszcze w styczniu dostały zwrot nadpłaty. Kolejną kwestią jest wprowadzenie rozwiązania, które spowoduje, że nauczyciele akademiccy, którzy mają inne zasady naliczania kosztów uzyskania przychodów, a zarabiający do 12,8 tys. zł brutto również otrzymali zwrot nadpłaconych zaliczek, oraz aby Polski Ład był dla nich neutralny lub korzystny również w ujęciu całorocznym" - podkreślił szef resortu finansów.

Zauważył, że zmiany podatkowe, szczególnie dotyczące dużej liczby podatników, zawsze wywołują wiele pytań. "Dlatego mimo już wdrożonych zmian na naszej infolinii, od poniedziałku wzmacniamy ją kadrowo tak, żeby każda osoba mająca pytania lub wątpliwości, szybko otrzymała na nie odpowiedź. Urzędy Skarbowe będą też od wtorku czynne dłużej, od 8 do 19, żeby każda osoba, która ma wątpliwości mogła zadzwonić lub przyjść i zapytać o najlepszą dla siebie opcję" - wskazał Kościński.

PIT niezgody

Szef resortu finansów odniósł się też do kwestii formularza PIT-2, w którym pracownik wyraża zgodę, by pracodawca przy wyliczaniu zaliczek na podatek dochodowy uwzględniał kwotę wolną od podatku.

"Zasadniczo PIT-2 składa się raz, zaraz po podjęciu pracy u danego pracodawcy, tj. przed pierwszą wypłatą wynagrodzenia. Nie ma jednak przeszkód, aby pracodawca przyjął i stosował to oświadczenie w dowolnym momencie roku. Nie będzie to skutkowało negatywnymi konsekwencjami ani dla pracodawcy, ani dla pracownika. Oświadczenie to jest zatem podstawą dla zakładu pracy do stosowania kwoty wolnej w zaliczkach. Raz złożony PIT-2 zachowuje ważność w kolejnych latach podatkowych, aż do jego odwołania albo wycofania przez pracownika" - wskazał Kościński.

"Aby pracownik mógł w pełni skorzystać z odliczenia kwoty wolnej od podatku na etapie zaliczek, PIT-2 powinien być złożony u pracodawcy, u którego pracownik otrzymuje wynagrodzenie w wysokości przynajmniej 3,2 tys. zł brutto miesięcznie. Jeśli pracownik ma wątpliwości, czy złożył oświadczenie w odpowiednim miejscu albo nie pamięta, czy podpisywał je, gdy rozpoczynał pracę, może potwierdzić to u swojego pracodawcy" - powiedział szef MF.

To właśnie z jednej strony o PIT-2, z drugiej o ulgę dla klasy średniej rozbija się duża część zamieszania z Polskim Ładem w ostatnich dniach. Jak donoszą nieoficjalnie media i tu rzekomo czeka nas zmiana. Pracownicy, którzy zarobią powyżej 12,8 tys. zł, mają nie tracić całej ulgi dla klasy średniej, lecz rozliczać się w modelu złotówka za złotówkę.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(960)
idol
2 lata temu
ja tez pracuje ciezko i jestem kobietom mam dosc waszych ciaglych nazekan na PIS my za komuny tego nie mieli co nasze dzieci i wnuki
Jam jest
2 lata temu
Dlaczego nikt nie mówi o tym, że w rozliczeniu rocznym będziemy zmuszeni oddać 5100 zł !!!!! Halo!
joniq
2 lata temu
wszyscy straca predzej czy pozniej...w roliczeniu rocznym...mydlenie oczu
Wkurzony
2 lata temu
A gdzie te 18 milionów Polaków , którzy mieli być zadowoleni z PiSiego Ładu ? , ja jestem do tyłu o 120 zł a moja żona emerytka pracująca legalnie na umowę o pracę 350 zł w plecy , w sumie na rodzinę 450 zł nam PiS zabrał , dodam , że wychowaliśmy dwoje dzieci i nie korzystaliśmy z żadnych ulg czy 500 +.
ela
2 lata temu
Pobranych zaliczek nie można już skorygować- zostały pobrane zgodnie z ustawą
...
Następna strona