Ministerstwo Finansów oraz Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej rozmawiają na temat zmian w podatkach rodzinnych, ale nie chcą, aby zmiany były nadmiernym obciążeniem dla budżetu.
"Szukamy takich rozwiązań, które będą w jak największym stopniu promować politykę prorodzinną, a jednocześnie nie będą w nadmiernym stopniu obciążać budżetu" - wyjaśnił wiceminister finansów Mirosław Barszcz.
Swoje propozycje resort finansów przedstawi do końca marca.
"Rząd oczywiście chce i obniżać stawki, i wprowadzać ulgi prorodzinne, kwestia problematyczna polega na tym, że brak jest środków na to, żeby zrobić wszystkie dobre rzeczy, które chcemy zrobić. Ostateczne decyzje zapadną do końca marca i zostaną zaprezentowane na konferencji prasowej jeszcze w tym miesiącu" - dodał Barszcz.
Na początku lutego resort pracy zaproponował, aby każdy podatnik mógł odliczyć od dochodu 2,8 tys. zł rocznie na każde wychowywane dziecko do ukończenia przez nie 25. roku życia.