Warszawa, 02.12.2004 (ISB) – Minister skarbu Jacek Socha powiedział w czwartek, że Skarb Państwa będzie chciał wynegocjować taką ugodę z Eureko, która zawierałaby elementy świadczące o tym, że PZU pozostanie pod kontrolą państwa.
„Najważniejszą sprawą w umowie, którą negocjujemy jest to, że muszą być w niej zawarte elementy [...], które zostawią PZU pod kontrolą państwa" – powiedział podczas sejmowej komisji odpowiedzialności konstytucyjnej Socha.
„Jest szansa, że to zostanie wynegocjowane” – dodał.
Pod koniec listopada prasa podawała, że resort skarbu liczy na podpisanie ugody z Eureko dotyczącej inwestycji holenderskiego koncernu w PZU SA przed ogłoszeniem decyzji arbitrów w tej sprawie, czyli przed końcem 2004 roku.
Według informacji prasowych Eureko miałoby zrezygnować z obiecanego mu dodatkowego pakietu akcji największego polskiego ubezpieczyciela, w zamian za zobowiązanie Polski do jak najszybszego wprowadzenie PZU SA na giełdę. Socha mówił wcześniej, że rozwiązanie konfliktu z Eureko pozwoliłoby na przeprowadzenie oferty publicznej PZU w 2005 roku.
W czwartek Socha wyjaśnił posłom, że rozmowy z Eureko w sprawie ugody zostały rozpoczęte, gdyż należało się liczyć z przegraną Polski w postępowaniu arbitrażowym.
„Jest bardzo prawdopodobne, że arbitraż zostałby przegramy częściowo lub całkowicie” – powiedział.
Ewentualne odszkodowanie jakie musiałaby zapłacić Polska na rzecz Eureko byłoby zdaniem Sochy „stosunkowo wysokie”, jednak nie powiedział jakiego rzędu mogłoby to być kwota.
Eureko, które w konsorcjum z Bankiem Millennium ma 31% akcji PZU, domagało się realizacji przez rząd umowy prywatyzacyjnej, która pozwalała by mu na zakup dodatkowych 21%.
Polski rząd postanowił o zatrzymaniu kontrolnego pakietu PZU w 2002 roku. W efekcie sprawa stała się przedmiotem rozstrzygnięcia przez międzynarodowy trybunał arbitrażowy.