*Wczoraj po dwudniowych wzrostach znowu mieliśmy kolejny, gwałtowny spadek. Indeks WIG 20 spadł o 6,29 procent. *
W ciągu ostatniego roku główne indeksy straciły ponad 60 proc. swojej wartości. Gdzie jest dno spadków i kiedy giełda je osiągnie?
| Tomasz Jerzyk, analityk DM BZWBK |
| --- |
|
Mam mieszane uczucia i jak patrzę na zachowanie niektórych spółek, to końca ich spadków nie widzę. Na dodatek wiele z nich oscyluje w okolicach minimów. Boję się, że przez te spółki cały rynek wejdzie w fazę marazmu. Generalnie, to co obserwujemy od ostatniego roku, to korekta 12-letniej fazy wzrostu. Od marca 1995 roku do lipca 2007 mieliśmy wzrost. Dlatego obecna korekta może potrwać dużo dłużej niż rok. Myślę, że można przyjąć założenie, że potrwa 2-3 lata. Generalnie będzie się utrzymywał trend spadkowy, z kilkumiesięcznymi okresami hossy, ale potem indeks będzie schodził na coraz niższe poziomy. Uważam, że WIG będzie spadać aż do poziomu 21000-22000, a potem może nastąpić odbicie do 67700, gdzie nastąpi szczyt. |
| Przemysław Smoliński, analityk DM PKO BP |
| --- |
| Dno to jeszcze nie jest. Ale określenie, gdzie ono się znajduje to jak wróżenie z fusów. Bardzo trudno powiedzieć kiedy nastąpi koniec spadków, ale jeszcze to nie nastąpi. Informacje o spowolnieniu gospodarki wpłyną z pewnością na rynek, ale nie będzie to wpływ pozytywny. Co prawda nie można mówić o skrajnym pesymizmie, ale zbyt dobrze też nie jest i w najbliższym czasie lepiej nie będzie. |
| Przemysław Kwiecień, główny ekonomista X-Trade Brokers |
| --- |
|
Myślę, że czeka nas jeszcze kilka kwartałów spadków. Co prawda nie będą one aż tak duże jak ostatnie, ale będą. Na pewno najbliższy rok będzie słaby, bo gospodarka nie wcześniej niż za rok się pozbiera. Być może giełdy będą wcześniej dyskontować przyszłe zyski. Próba strzelania czy WIG 20 zatrzyma się na 1500, czy może na 1800 to sztuczka jak wyciąganie kart z rękawa. Najbardziej obrazowym indeksem jest amerykański S&P. Przy poprzedniej bessie mieliśmy poziom 816 pkt. Przy obecnym indeks osiągnął poziom 850 pkt. I myślę, że to są wartości na które warto zwracać uwagę |
| Grzegorz Bechcicki, DM Millenium |
| --- |
| Jednoznacznie nie da się powiedzieć gdzie jest dno i kiedy ono nastąpi. W krótkim okresie indeks WIG 20 będzie oscylował w granicach 1900-2100 pkt. W dłuższym okresie spadki mogą trwać dosyć krótko, jednak poziom na którym wylądujemy po spadkach może potrwać jeszcze 2-3 lata. Wszystko będzie zależało od tego jaka będzie kondycja światowej gospodarki. |
- ZOBACZ TAKŻE: