Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Piotr Kucharski
|

Gwiazdowski: Cimoszewicz miał rację. Trzeba się ubezpieczać

0
Podziel się:
Gwiazdowski: Cimoszewicz miał rację. Trzeba się ubezpieczać

Money.pl: Prezydent chce utworzenia funduszu klęsk żywiołowych, przeznaczonego dla ofiar takich kataklizmów, jak ostatni na Śląsku. Czy jest on potrzebny?

Robert Gwiazdowski, ekonomista, ekspert Centrum im. Adama Smitha: Oczywiście, że nie potrzebujemy takich funduszy. Z polskich polityków jedynym, który miał rację był premier Cimoszewicz. On powiedział poszkodowanym prawdę, że powinni się ubezpieczyć.

Myśmy przyjęli pozycję, że nie musimy się martwić, bo państwo w razie czego pomoże i da pieniądze. Ale żeby państwo dało to musi zabrać od podatników. Wtedy pojawiają się narzekania tych którym się zabiera, że dlaczego i po co.

Money.pl: Ale z ostatniego sondażu _ Rzeczpospolitej _ wynika, że 90 proc. społeczeństwa popiera pomoc przyznawaną z budżetu państwa.

Państwo zostało stworzone po to żeby pomagać w sytuacjach niebezpieczeństw swoim obywatelom. I rzeczywiście w początkach państw takimi podstawowymi zagrożeniami były żywioły. Ale ponieważ my, Polacy, zawsze robimy wszystko na opak, to wychodzi jak wychodzi. Powinniśmy oddzielić dwie kwestie - system podatkowy i system pomocy społecznej.

Albo jestem w stanie dać sobie radę sam i nie oczekuję nic od państwa, albo nie jestem w stanie samemu sobie poradzić, ale wtedy to wykazuję i potrafię udowodnić. I dopiero wtedy rzeczywiście podatnicy mogą się zrzucić na pomoc.

Money.pl: Czyli nie powinno być tej państwowej pomocy?

Pomoc powinny otrzymać osoby biedne, które rzeczywiście straciły wszytko, czy nie stać ich na remont, odbudowę. Ale jeżeli kogoś stać na wspaniały dom, ale nie ubezpieczył go bo mu się nie chciało, czy chciał oszczędzić, to taka osoba nie powinna dostać od państwa nic.

Money.pl: Ale ludzie nie chcą się ubezpieczać, uważają, że płacą, a z dochodzeniem odszkodowania są same problemy.

Kiedy ktoś ma doczynienia z ubezpieczeniami komunikacyjnymi i wie jak to działa, to wyobraża sobie, że wszystkie ubezpieczenia w ten sposób funkcjonują. Więc wolą się nie ubezpieczać. Od tego powinny być sądy, w których moglibyśmy dochodzić swoich praw od ubezpieczyciela.

Money.pl: A czy teraz ich nie ma?

Sędziowie nie mają przygotowania ekonomicznego, więc czasami zapadają kuriozalne wyroki. Żeby zmusić ubezpieczycieli do wypłaty odszkodowania należy mieć sprawny system sądowniczy. Gdyby było tak, że idę do sądu i po trzech tygodniach zapada wyrok, a ja dostaję odszkodowanie, to ludzie chętniej by dochodzili praw w sądzie. Ale jest tak, że na pieniądze czeka się 4 a nawet więcej lat. No to wtedy ludzie rezygnują z drogi sądowej.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)