Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Piotr Pilewski
Piotr Pilewski
|

Polacy nie myślą o emeryturze

0
Podziel się:

W 2007 roku powstało najmniej Indywidualnych Kont Emerytalnych. w historii. Eksperci ostrzegają: zapłacimy za to w przyszłości.

Polacy nie myślą o emeryturze
(PAP/ Grzegorz Michałowski)

Tak zwany III filar chwieje się. W 2007 roku liczba nowych Indywidualnych Kont Emerytalnych była najniższa w historii. W ślimaczym tempie rozwija się również rynek pracowniczych programów emerytalnych.

Zdaniem ekspertów Polacy nadal nie zdają sobie sprawy z korzyści jakie niesie oszczędzanie w ramach III filaru. Ten brak wiedzy może ich sporo kosztować.

- _ Wpływy z I i II filaru (emerytury z ZUS i OFE - przyp. red) **** wystarczą w połowie drugiej dekady tego tysiąclecia zaledwie na zastąpienie 50-60 proc. wynagrodzenia. Dopiero wpływ środków z III filaru zapewnią emerytowi odpowiedni standard życia _ - przewiduje Artur Kluczny, wiceprzewodniczący KNF.

Pomimo tego ponad połowa Polaków nie widzi potrzeby gromadzenia dodatkowych pieniędzy na emeryturę. Z badania przeprowadzonego na zlecenie firmy AXA wynika, że jedynie 37 proc. pracujących Polaków się nad tym zastanawia. O tym, że warto oszczędzać na emeryturę wiedzą nasi sąsiedzi - Czesi. Blisko 80 proc. z nich zabezpiecza się na starość.

_ - Nie przysparza nam radości i satysfakcji to, że liczba IKE nie odpowiada planom. Widzimy potrzebę stworzenia systemu zachęt, bodźców, który dużo silniej oddziaływałby na posiadaczy IKE - mówi Kluczny. _

IKE - najgorszy rok w historii

W 2007 roku otwarto około 120 tys. Indywidualnych Kont Emerytalnych. Z analizy Komisji Nadzoru Finansowego opartej na danych od wszystkich podmiotów uprawnionych do prowadzenia IKE wynika, że dynamika wzrostu funkcjonujących IKE w minionym roku była najniższa od 4 lat.

Na jedno konto otwarte w 2007 roku przypadają prawie cztery konta otwarte w 2006 roku. W sumie w ubiegłym roku otwartych zostało o 326,2 tys. kont mniej aniżeli w 2006. Jedynie podmioty prowadzące działalność maklerską oraz towarzystwa funduszy inwestycyjnych zawarły więcej umów niż w 2006 roku.

Jak szacuje KNF wartość przeciętnego stanu rachunku IKE wyniosła ponad 2 tys zł., a wartość aktywów zgromadzonych w ramach IKE wzrosła o ok. 44 proc. i wyniosła 1,86 mld zł.

Zaledwie 11 proc. wzrost odnotował natomiast rynek pracowniczych programów emerytalnych. W programach zgromadzono aktywa o wartości 3,8 mld złotych.

| _ Wyliczenia KNF opracowano na podstawie danych liczbowych uzyskanych od wszystkich podmiotów prowadzących IKE: zakładów ubezpieczeniowych, towarzystw funduszy inwestycyjnych, podmiotów prowadzących działalność maklerską oraz banków. _ _ Analizy rynku PPE dokonano w oparciu o dane pozyskane z wniosków złożonych do KNF w 2007 roku. _ |
| --- |

Nie oszczędzają, bo nie wiedzą po co

Tak niskie zainteresowanie oszczędzaniem w ramach III filaru zdaniem ekspertów wynika m.in. z braku akcji uświadamiających jakie korzyści może nieść dobrowolne oszczędzanie.

- _ Za prowadzenie polityki społecznej odpowiedzialny jest konstytucyjnie minister pracy i polityki społecznej - to on powinien być inicjatorem akcji uświadamiających. Dodatkowo resort oświaty elementy takich programów powinien wprowadzać do szkół powszechnych tak, żeby młodzież wiedziała, co ją czeka w przyszłości _ - mówi nam Jeremi Mordasewicz, ekspert PKPP Lewiatan.

Za prowadzenie akcji edukacyjnych odpowiedzialna jest również Komisja Nadzoru Finansowego, na którą taki obowiązek nakłada statut. - _ Kampania społeczna jest potrzebna, ale kosztowna. Nie mamy na to środków _ - mówi Łukasz Dajnowicz, rzecznik KNF.

Komisja zapewnia, że planuje przygotować odpowiedni materiał edukacyjny we współpracy z resortem pracy. Szczegółów jednak brak._ _

| KOMENTUJE DLA MONEY.PL. |
| --- |
| Jeremi Mordasewicz, ekspert PKPP Lewiatan:

Edukacja ekonomiczna społeczeństwa jest niestety procesem długofalowym. Mimo, że upłynęło 19 lat od momentu kiedy przeszliśmy od gospodarki centralnie sterowanej do rynkowej nie wszyscy zdali sobie sprawę, z głębokości tych zmian. Przyzwyczailiśmy się do tego, że emeryturę otrzymujemy z systemu państwowego, że nam się ona po prostu należy i niestety bardzo wiele osób nie myśli o swojej starości i o ryzyku braku dochodów na życie w tym okresie. I oraz II filar nie zapewnią wysokiego standardu życia. Władze publiczne muszą dotrzeć do opinii publicznej z przesłaniem: Musimy gromadzić oszczędności w tzw. III filarze. Niestety możemy się znaleźć w sytuacji kiedy liczba osób pracujących w stosunku do osób pobierających świadczenia zmieni się na niekorzyść i okaże się, że jedynym zabezpieczeniem dla naszej starości nie są świadczenia wypłacane z kieszeni następnego pokolenia, ale właśnie z
naszych indywidualnych oszczędności. |

ubezpieczenia
emerytury
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)