W ciągu 5 lat polscy rolnicy otrzymali 60 mld złotych w ramach dopłat. Blisko 40 mld złotych wypłacono z kasy Unii Europejskiej, reszta pochodziła z krajowego budżetu. Najwięcej, nawet po kilka milionów złotych, nie dostają jednak małe gospodarstwa, lecz duże rolnicze firmy.
W założeniach polityki rolnej UE dopłaty mają być rekompensatą za źle opłacaną ciężką pracę rolników, niskie ceny płodów rolnych, niepokrywających kosztów produkcji. Miały też chronić konsumentów przed podwyżkami cen żywności. Dopłaty obszarowe w części są pokrywane ze środków unijnych i budżetu kraju. W 2009 polscy rolnicy na płatności do gruntów rolnych otrzymają w sumie prawie 3 mld euro (dokładnie 2,998 mld euro), czyli przyjmując obecny kurs złotego około 13 mld złotych.
| Stawki płatności podane w euro zostaną przeliczone na złote na podstawie kursu wymiany walut ustalonego przez Europejski Bank Centralny w dniu 30 września tego roku. |
| --- |
(źródło: ARMIR- dopłaty wypłacone w ramach różnych programów m.in. w ramach dopłata obszarowa, SPO restrukturyzacja i modetnizacja sektora żywnościowego 2004-2006, SAPARD, SPO Rybołóstwo, PROW, PO Zrównoważnony, Wspólna Organziacja Rynków Owocó i Warzyw, Wspólna Polityka Rybacka)
Z 60 mld złotych, które w ciągu 5 lat polskim rolnikom wypłaciła Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, 2/3 ( prawie 40 mld złotych) wyłożyła UE, resztę pokrył krajowy budżet ( 20 mld złotych).
źródło: ARMIR- dopłaty wypłacone w ramach różnych programów m.in.: dopłata obszarowa, SPO - restrukturyzacja i modernizacja sektora żywnościowego 2004-2006, SAPARD, SPO Rybołóstwo, PROW, PO Zrównoważony, Wspólna Organizacja Rynków Owoców i Warzyw, Wspólna Polityka Rybacka)
Około 1,5 mln gospodarstw rolnych otrzymuje co roku tzw. dopłatę obszarową. To największa część pieniędzy, jakie otrzymali polscy rolnicy z tytułu różnego rodzaju dopłat. W sumie od 2004 roku wydano na nie około 33,7 mld złotych.
źródło: ARMIR
Ci, którzy mają zaledwie hektar, czy dwa, dostali przeważnie kilkaset złotych, rekordziści posiadający największe gospodarstwa nawet kilka milionów. Faktycznie unijne pieniądze na wieś płyną, ale w dużej mierze odbiorcami największych sum są różne firmy, głównie koncerny spożywcze i gospodarstwa wielkoobszarowe, a nie do małe, rodzinne gospodarstwa.
źródło: ARMIR
Pieniądze do polskich rolników płyną nie tylko w ramach słynnej dopłaty obszarowej. Gospodarze mogą je także pozyskiwać z innych programów. Przykładowo w ramach Planu Rozwoju Obszarów Wiejskich (2004-2006) wypłacono im w sumie 10,7 mld zł. 6,3 mld złotych to środki wypłacone na poczet tzw. Sektorowego Programu Operacyjnego _ Rolny _.
źródło: ARMIR
By otrzymać środki z UE trzeba spełnić szereg warunków, kontrolerzy mogą też sprawdzić czy spełniamy się wszystkie wymogi. Oprócz dopłaty obszarowej można otrzymać np. tzw. płatność energetyczną, gdy uprawiamy tzw. rośliny energetyczne ( np. rzepak), płatności cukrowe - przeznaczone dla plantatorów buraków cukrowych. Od 2008 r. polscy plantatorzy malin i truskawek będą mogli dostawać dodatkowe, specjalne dopłaty - do 400 euro od hektara.
Przykładowo w 2008 roku rolnicy dostali 608 złotych do hektara płatności podstawowej oraz dodatkowo prawie 380 złotych dopłaty do upraw roślin paszowych i ponad 150 złotych do uprawy roślin energetycznych. W sumie ze wszystkich unijnych programów w 2008 roku rolnicy otrzymali ponad 17 mld złotych.
Polska mogła stosować uproszczony system dopłat bezpośrednich przez pierwsze trzy lata od daty akcesji z możliwością przedłużenia o dwa kolejne czyli do końca 2008 r. Rada ministrów ds. rolnictwa Unii Europejskiej przedłużyła do końca 2013 roku uproszczony system dopłat bezpośrednich dla polskich rolników.
Co roku Unia przeznacza coraz wyższą pulę na dopłaty dla polskich rolników. Za 2004 r. było to 25 proc. tego, co dostawali rolnicy w starej Unii, 2005 - 30 proc., 2006 - 35 proc., 2007- 40 proc. Od 2008 r. wskaźniki będą wzrastać o 10 proc. rocznie, tak by w 2013 r. poziom dopłat na Zachodzie UE i u nas się wyrównał.