*Do środy komisarz Danuta Huebner ma czas na decyzję, czy przyjmuje mandat eurodeputowanej. Wtedy bowiem mijają 2 tygodnie od czasu opublikowania wyników europejskich wyborów w Dzienniku Ustaw. Jeśli obecna komisarz zasiądzie w Parlamencie Europejskim, będzie musiała zrezygnować ze stanowiska komisarza. *
Danuta Huebner, która dostała się do Parlamentu Europejskiego z listy PO, do tej pory nie poinformowała oficjalnie, co zamierza zrobić. Jej ostatecznej decyzji i planów na przyszłość nie zna też jeszcze szef Komisji Jose Barroso. Komisarz dawała natomiast wielokrotnie do zrozumienia, że chce pozostać na kolejne 5 lat w Komisji.
Wydaje się jednak, że w tej sprawie decyzja już zapadła. Z grupy kandydatów numerem jeden jest Janusz Lewandowski, choć - jak zastrzega rząd - wszystko będzie zależało od tego, jaka teka przypadnie Polsce w nowej Komisji. A ta rozpocznie urzędowanie od stycznia.
Jeśli Danuta Huebner przyjmie mandat eurodeputowanej, musi zwolnić miejsce w Komisji. I wtedy do rządu należy decyzja, czy przyśle do Brukseli osobę w zastępstwie tylko na kilka miesięcy czy też komisarza, który pozostanie także na następną kadencję w Komisji przez kolejne 5 lat.