Prezydent jednak nie leci na Ukrainę

aktualizacja 10:01

Polskę na gazowym szczycie reprezentować będą Radosław Sikorski i Michał Kamiński. - podała TVN24.

Wcześniej telewizja podawała informację, że do Kijowa wybiera się Lech Kaczyński. Samolot, którym minister Sikorski poleciał na Ukrainę dzień wcześniej miał wracać po prezydenta do Warszawy. Ostatecznie - jak informuje TVN24 - na gazowy szczyt Lech Kaczyński nie poleci.

Ukraina organizuje w Kijowie spotkanie przedstawicieli 10 krajów, uwikłanych w gazowy kryzys.

Jak przypomina TVN24, rząd i prezydent muszą dzielić się samolotem, bo do dyspozycji jest tylko jedna maszyna: druga jest w przeglądzie.

• Wiadomości z kraju i ze świata na Twojej stronie internetowej
  • Najważniejsze informacje w twojej skrzynce e-mail!