Na wcześniejszą emeryturę można przejść tylko do końca tego roku - przypomina "Gazeta Wyborcza". Od 1 stycznia 2008 roku zastąpią ją mniej korzystne pomostówki.
Mogą one być mniejsze nawet o połowę od obecnych wcześniejszych świadczeń, będzie też zakaz dorabiania.
"Gazeta Wyborcza" zastrzega, że z powodu opóźnień w systemie informatycznym rząd lada dzień może zdecydować o przedłużeniu starych praw jeszcze o rok. Oznacza to, że kolejnych 80 tysięcy Polaków, kończących pracę w 2008 roku będzie miało prawo do wcześniejsze emerytury - na obecnych bardzo korzystnych zasadach. Dziennik wyjaśnia, kto już teraz może przejść na wcześniejszą emeryturę.
Na tak zwaną emeryturę pracowniczą mogą w tej chwili przejść bez względu na warunki pracy urodzeni przed 1 stycznia 1949 roku, którzy spełniają podstawowe kryteria wieku i stażu. Kobiety, które ukończyły 55 lat i mają co najmniej 30 lat stażu pracy (okresy składkowe i nieskładkowe) lub ukończone 55 lat i 20 lat pracy oraz orzeczenie o całkowitej niezdolności do pracy. Mężczyźni, którzy skończyli 60 lat i mają 25 lat stażu pracy, ale tylko wtedy, gdy orzeczono u nich całkowitą niezdolność do pracy.