Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Sebastian Ogórek
Sebastian Ogórek
|

Zwolnienia w InPost. Resort pracy zainteresowany sprawą

109
Podziel się:

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zajmie się dziwną transakcją Rafała Brzoski – obiecuje w rozmowie z money.pl wiceminister Stanisław Szwed. Przypomnijmy, że właściciel InPostu na początku sierpnia sprzedał swoją spółkę Bezpieczny List za 10 tys. zł firmie Tenes One. Do transakcji doszło na chwilę przed wypłatą pensji 1200 pracownikom.

Zwolnienia w InPost. Resort pracy zainteresowany sprawą
(Integer.pl)

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zajmie się dziwną transakcją Rafała Brzoski – obiecuje w rozmowie z money.pl wiceminister Stanisław Szwed. Właściciel InPostu na początku sierpnia sprzedał swoją spółkę Bezpieczny List za 10 tys. zł firmie Tenes One. Do transakcji doszło na chwilę przed wypłatą pensji 1200 pracownikom.
- Tego konkretnego przykładu nie znam. Nie odniosę się do niego. Jest jednak problem z upadłościami. (...) To kwestia nie kodeksu pracy, a wymiaru sprawiedliwości – mówi Stanisław Szwed.

Wiceminister przyznaje, że wie o sytuacjach, w których osoby tworzące spółki, odnajdują się w innym kraju. Odnosząc się do transakcji związanej z Bezpiecznym Listem, obiecał pomoc. - Sprawdzę to. Do ministerstwa i do mojego departamentu nic takiego nie wpłynęło - zaznacza wiceminister.

Sprawa wypłynęła pod koniec sierpnia. Na kilka dni przed wypłaceniem pensji pracownikom InPost za 10 tys. zł sprzedał swoją spółkę-córkę Bezpieczny List. Zatrudnionych było w niej co najmniej 1200 osób. Listonosze zamiast pieniędzy, otrzymali wypowiedzenia. Właściciel InPostu Rafał Brzoska powiedział money.pl, że poprosił nowego właściciela o wyjaśnienia, ale jednocześnie odciął się od sprawy, przekonując, że on ze swoimi byłymi pracownikami nie ma już nic wspólnego.

Według danych z Krajowego Rejestru Sądowego nabywca bezpiecznego Listu Tenes One działa w wielu branżach. Jest to zarówno wydawanie gazet, jak i działalność budowlana czy sprzedaż hurtowa leków oraz paliw. Czym się zajmuje? Nie wiadomo. Firma, która przejęła 1200 pracowników InPostu nie ma swojej strony internetowej, a jej główna siedziba to wirtualne biuro na Domaniewskiej. Z pracownikami komunikuje się przez Facebooka.

Jej prezesem jest 33-letni Michał Lesiak. Poza byciem właścicielem w Tenes One, ma udziały w innych niewielkich spółkach: Enterprise Nine, Finolu Two czy Mac Point. Większość siedziby ma w wirtualnych biurach, nie udało się nam też ustalić, czym dokładnie się zajmują.

- Od nowego właściciela listonosze zamiast wyrównania dostają wypowiedzenia. Jeśli do tego dołożymy śmiesznie niską kwotę 10 tys. zł, za jaką został oddany Bezpieczny List, cała sprawa wydaje się etycznie niezwykle śliska. To ewidentna próba pozbycia się zobowiązania wobec pracowników - powiedziała money.pl Maria Świetlik z Inicjatywy Pracowniczej.

wiadomości
krynica 2016
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(109)
Piotrek
8 lat temu
To że właściciel kombinuje jest poza dyskusją, ale że Poczta Polska ewidentnym dumpingiem doprowadziła -przy wsparciu PAŃSTWA do bankructwa też jest faktem
antysocjał
8 lat temu
tak działa ubecja, wsi
grzesiek_666
8 lat temu
Olewamy Inpost, paczkomaty i Brzoskę dziada co sprzedał własnych pracowników !!!
paradoks
8 lat temu
To nie jest żadna "dziwna transakcja" tylko normalna praktyka kapitalistów. Tworząc fikcyjną spółkę-córkę i przenosząc do niej pracowników można zwolnić z pracy każdego - kobietę w ciąży, "przedemeryta" w okrasie ochronnym, pracownika na zwolnieniu lekarskim itp. Taka spółka-córka upada i po 3 miesiącach wszyscy pracownicy są na bruku bez żadnego odszkodowania.
as
8 lat temu
Zrobił bardzo dobrze. A pisokomuniści z Solidarności co w tym hotelu w Kołobrzegu z pracownikami wyrabiają ??? Co na to DUDA i jego Kacperek. A czy żyje i nadal spi pomiędzy Dudą a jego żoną.???
...
Następna strona