Inwestorom obecnym na warszawskim parkiecie zabrakło zapału do utrzymania wyraźniejszych wzrostów do końca handlu.
Drugi dzień z rzędu wśród spółek notowanych w indeksie WIG20 wyróżniał się PZU. Kurs akcji przekroczył w pewnym momencie 28 zł, ostatecznie jednak notowania zamknęły się nieco niżej. Inwestorzy od wczoraj zapewnili jednak wzrost kursu akcji ubezpieczyciela o ponad 10 procent. Powód to przede wszystkim nowa polityka dywidendowa, zgodnie z którą spółka ma przeznaczać co najmniej połowę zysku do podziału między akcjonariuszy. Z kolei Haitong Bank podtrzymał w raporcie rekomendację "kupuj" dla PZU, ale jednocześnie obniżył cenę docelową do 30 zł za sztukę.
Władze GPW zdecydowały o zawieszeniu notowań spółek Hawe, Topmedical, Interbud Lublin, B3System - stało się tak na wniosek Komisji Nadzoru Finansowego w związku z nieprzekazaniem przez spółki raportów finansowych.
Inwestorzy poznali dzisiaj decyzję Rady Polityki Pieniężnej po ostatnim posiedzeniu. Stopy nie zostały zmienione z najniższych w historii poziomów i - jak wynika z wypowiedzi prezesa NBP Adama Glapińskiego - taka sytuacja potrwa najpewniej przez cały 2017 rok.
Po południu inwestorzy poznali dane z amerykańskiej gospodarki. Według nich wskaźnik ISM dla sektora usługowego wyniósł we wrześniu 57,1 pkt. wobec 51,4 pkt. w poprzednim miesiącu. To wynik wyższy od wcześniejszych prognoz na poziomie 53 pkt.
Główne indeksy GPW podczas sesji w środę
_ _Aktualizacja: 13:17
WIG20 wyprzedza inne giełdy z Europy
Przemysław Ławrowski
Rada Polityki Pieniężnej pozostawiła stopy procentowe na dotychczasowym poziomie.Inwestorzy nie przejęli się mocno tą informacją. Ważniejsze dla rynku będą popołudniowe dane z USA.
Główna stopa procentowa wynosi nadal 1,5 procent. Nie wpłynęło to na notowania ani złotego, ani warszawskiej giełdy. Polska waluta zaczęła się umacniać na ponad 3 godziny przed decyzją, a WIG20 wyszedł zdecydowanie "nad kreskę" po godzinie 11.
Największą zasługę we wzroście indeksu blue chipów nadal ma PZU, które zyskuje ponad 5 procent. Za nim znajdują się PKO BP oraz PKN Orlen, które idą w górę o ponad 1 procent.
Wzrosty nie obejmują jednak całej warszawskiej giełdy. Na półmetku sesji na lekkim minusie jest mWIG40 i sWIG80.
Na pozostałych europejskich giełdach dominuje czerwony kolor. Najwięcej traci portugalski PSI. Reszta najważniejszych giełd ze starego kontynentu traci ponad 0,5 procent.
Zobacz, jak wygląda sesja na giełdach w Europie w środę
Za nami już poranne odczyty indeksów PMI. Teraz rynek czeka tylko na dane z USA. O 14:15 na rynku pojawi się raport ADP. Dane przedstawione przez prywatną firmą outsourcingową będą zapowiedzią piątkowej publikacji amerykańskiego Departamentu Pracy. Rynek spodziewa się, że w środowym raporcie pojawi się liczba 166 tys., o którą powiększyła się ilość miejsc pracy w USA.
Kwadrans później pojawią się dane dotyczące handlu zagranicznego. Dowiemy się, jak w sierpniu wypadła wartość eksportu i importu za Oceanem. Z kolei o 15:45 podany zostanie odczyt indeks ISM pokazującego nastroje amerykańskich przedsiębiorców z sektora usług. Rynek przewiduje poziom 53 pkt., co oznacza wzrost tej gałęzi gospodarki.
_ _Aktualizacja: 12:48
WIG20 walczy o wzrosty. Zyskują PZU i Lotos
Przemysław Ławrowski
Odczyty indeksów PMI nie wstrząsnęły rynkiem. Giełdy w Europie podążają raczej za nastrojami na Wall Street. Dobrze na tym tle na razie wypada GPW. WIG20 znajduje się w pobliżu wtorkowego zamknięcia.
WIG20 walczy o wzrosty na starcie środowej sesji. Indeks znajduje się blisko poziomu wtorkowego zamknięcia, a jego wartość to nieco ponad 1750 punktów. Najlepiej radzi sobie PZU, które nadal reaguje pozytywnie na informacje dotyczącą dywidendy. W górę idzie również Lotos, który we wtorek informował m.in. o możliwości uruchomienia nowych stacji tankowania CNG i LNG.
Staraniom byków na GPW nie sprzyja ogólny klimat na rynkach akcji w Europie. Większość parkietów traci bowiem na wartości. O ponad 0,5 procent w dół idzie niemiecki DAX, francuski CAC oraz hiszpański IBEX.
Zobacz, jak rozpoczęła się sesja na GPW
Na sytuację w Europie w niewielkim stopniu ma wpływ odczyt finalny indeksów PMI za wrzesień. Wskaźnik we Francji osiągnął wartość 53,3 pkt. (prognozowano 54,1 pkt.), w przypadku Niemiec było to 50,9 pkt. (prognozowano 50,6 pkt.), a hiszpański PMI wyniósł 54,7 pkt., wobec prognozowanych 55 pkt. Lepiej od prognoz wypadły dane dla strefy euro. Wynik to 52,2 pkt. (prognozowano 52,1 pkt.).
_ _Aktualizacja: 8:20
GPW: Spora dawka danych z USA i decyzja RPP
Przemysław Ławrowski
Rano rynek akcji skupi się na odczytach indeksów PMI, a popołudniu pojawi się spora dawka danych z USA. Wśród krajowych publikacji warto zwrócić uwagę na decyzję RPP w sprawie stóp procentowych.
Indeksy WIG20 i sWIG80 mają za sobą dobry start miesiąca. Dzięki temu wskaźnik blue chipów znów znalazł się powyżej poziomu 1750 punktów. Z kolei indeks małych spółek osiągnął ponad 2-letni szczyt. Jego wartość wynosi 14474,86 punktów, to najwięcej od lutego 2014 roku.
Środowy handel europejskie giełdy rozpoczną od publikacji indeksów PMI dla sektora usług. Będą to dane finalne za wrzesień. Tym razem nie będziemy mieli do czynienia z odczytem dla Polski. Instytut Markit Economics dla naszej gospodarki oblicza jedynie wskaźnik sektora przemysłowego.
Według prognoz, najlepsze nastroje przedsiębiorców z sektora usługowego mają panować we Francji (54,1 pkt.), to odwrotnie niż było w przypadku przemysłu. Z poniedziałkowych odczytów wynikało bowiem, że nastroje we francuskim przemyśle nadal są złe. Wartość indeksu wyniosła 49,7 pkt.
Oprócz tego poznamy wyniki indeksów PMI dla niemieckiej, brytyjskiej i hiszpańskiej gospodarki. Według prognoz wszystkie z nich mają przekroczyć poziom 50 punktów, który oddziela wzrost od kurczenia się danego sektora gospodarki.
Około południa pojawią się informacje z rodzimej gospodarki. W środę kończy się dwudniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Zmian stóp procentowych raczej nie należy się spodziewać. Po ostatni posiedzeniu szef NBP, Adam Glapiński mówił, że radzie bliżej jest do podwyżek kosztu kapitału niż do jego obniżki.
W ostatnim protokole z posiedzenia RPP widać było jednak pojawiające się głosy dotyczące obniżek stóp procentowych. Część członków rady nie wykluczyła możliwości obniżenia stóp procentowych jeżeli będziemy mieli do czynienia z wyraźnym osłabieniem wzrostu gospodarczego w kraju lub pogłębieniem deflacji. Według danych wstępnych we wrześniu deflacja wyniosła 0,5 procent rok do roku. Miesiąc wcześniej było to 0,8 procent.
Popołudniu pojawią się dane z USA. Będzie to raport ADP, który stanowi wstęp przed piątkową publikacją dotyczącą rynku pracy. Pokaże on szacunkową zmianę zatrudnienia w sektorze prywatnym z wyłączeniem rolnictwa. Rynek przewiduje wzrost o 166 tys. Oprócz tego poznamy dane dotyczące handlu zagranicznego USA, zmianę poziomu zapasów paliw oraz dowiemy się, jaka była wartość zamówień w przemyśle.