Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Funt i amerykańskie dane z rynku pracy w centrum uwagi

56
Podziel się:

W komentarz money.pl zobacz, jak wygląda piątkowa sesja na rynkach akcji.

 Przemysław Ławrowski , analityk Money.pl
 
Pasjonat rynków finansowych. Przedkłada długoterminową inwestycję ponad krótkoterminową spekulację. Zwolennik analizy fundamentalnej, jednakże nie gardzi informacjami płynącymi z analizy technicznej. Wyznaje teorię, że w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych emocje są złym doradcą.
Przemysław Ławrowski , analityk Money.pl Pasjonat rynków finansowych. Przedkłada długoterminową inwestycję ponad krótkoterminową spekulację. Zwolennik analizy fundamentalnej, jednakże nie gardzi informacjami płynącymi z analizy technicznej. Wyznaje teorię, że w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych emocje są złym doradcą.

Nadal słabo radzą sobie europejskie indeksy. Rynek powoli przygotowuje się na publikację popołudniowych danych z amerykańskiego rynku pracy. Sytuację na giełdach lekko przyćmiła sytuacja funta, która w piątek jest mocno dyskutowana przez uczestników rynku finansowego.

O 14:30 poznamy dane o bezrobociu oraz zmianę zatrudnienia w sektorze pozarolniczym w USA. Według prognoz, stopa bezrobocia wyniesie 4,9 procent, a zmiana zatrudnienia sięgnie poziomu 175 tys. Oprócz tego popołudniu wypowiadać się będą członkowie Fed, który z pewnością nie pominą kwestii dzisiejszych danych.

Spokój rynku przed tymi publikacjami został jednak nieco zaburzony sytuacją funta. W nocy z czwartku na piątek zanotował on spore wahania, przez co wylądował na najniższym poziomie od 31 lat. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj.

Podobnie, jak rano, spadki na giełdach w Europie wynoszą około 0,5 procent. Jedynie brytyjski FTSE100 radzi sobie lepiej, notując 0,7-procentowy wzrost.

Notowania europejskich indeksów w piątek

Wśród warszawskich blue chipów najsłabszy jest PZU. Inwestorzy realizują zyski po ostatnich wzrostach wywołanych publikacją polityki dywidendowej spółki. Na wartości traci również PGNiG, który nie zgadza się z nałożoną na niego karą 15 mln złotych przez URE, w związku z nie wykonaniem w 2014 roku obliga gazowego. Wśród średnich spółek najlepszy jest CD Projekt, a najsłabsze JSW.

_ _Aktualizacja: 10:21

Dobre dane z przemysłu nie pomogły giełdom

Przemysław Ławrowski

Dobre dane z przemysłu dotyczące dwóch czołowych europejskich gospodarek nie pomogły parkietom na starcie piątkowej sesji. Traci również polski WIG20, w którym największe spadki notują banki, a zyskują spółki energetyczne.

Z wyjątkiem brytyjskiej giełdy, europejskie parkiety tracą na wartości w piątek rano. Nie pomogły nawet bardzo dobre dane z niemieckiej gospodarki. Tamtejszy przemysł urósł w sierpniu o 2,5 procent w ujęciu miesięcznym (prognoza: +0,8 procent) i aż o 8,1 procent w ujęciu rocznym. Po godzinie sesji DAX tracił około 0,5 procent. Dobrze wypadła również produkcja we Francji. Miesiąc do miesiąca urosła ona o 2,1 procent, wobec prognozowanych 0,6 procent.

Na krajowym podwórku nastroje są mieszane. Duże spółki podążają za ogólnoeuropejskim trendem i tracą około 0,5 procent. Z kolei mWIG40 i sWIG80 lekko zyskują.

Na starcie piątkowej sesji wzrostami mogą pochwalić się energetyczne spółki. Liderem indeksu WIG20 jest Energa, która idzie w górę aż o 2 procent. Na plusie jest również PGE, Enea i Tauron. Odmienna sytuacja jest w przypadku banków, które są jednymi z najgorszych papierów wśród warszawskich blue chipów.

Notowania indeksu WIG20 w piątek

Większych reakcji na razie nie widać na słowa Henryka Kowalczyka, szefa komitetu stałego rady ministrów. Przedstawił on kilka nowych informacji o sposobie nadzoru nad spółkami Skarbu Państwa po likwidacji Ministerstwa Skarbu.

W piątek poznaliśmy również nowe dane dotyczące debiutu kolejnego producenta gier na GPW. Za jedną akcje PlayWay trzeba będzie zapłacić 52 złote, a do inwestorów indywidualnych trafi w sumie 15 procent wszystkich akcji dostępnych w publicznej ofercie pierwotnej.

_ _Aktualizacja: 7:55

Rynek czeka na najważniejsze dane tego tygodnia

Przemysław Ławrowski

Wydarzeniem dnia na rynkach będą popołudniowe dane z amerykańskiego rynku pracy. Kolejny odczyt zmiany zatrudnienia i stopy bezrobocia rozpocznie kolejne rozdanie w postrzeganiu przez inwestorów podwyżki stóp procentowych w USA. Prawdopodobieństwo dokonania zmian przez Fed w tym zakresie w grudniu nadal przekracza 50 procent.

WIG20 zakończył czwartkowy handel na minimalnym minusie pozostając powyżej kluczowego poziomu 1750 punktów. To dobry wynik na tle Europy, która w większości przypadków traciła. Na Wall Street odnotowano niewielkie zmiany mimo dobrych publikowanych raz w tygodniu danych dotyczących nowych zasiłków dla bezrobotnych. Ich liczba wyniosła 249 tys., wobec prognozowanych 257 tys. To dobry prognostyk przed publikacją raportu z Departamentu Pracy.

Wspomniany raport opublikowany zostanie o 14:30. Rynek przewiduje, że stopa bezrobocia we wrześniu wyniosła 4,9 procent, a wzrost zatrudnienia w sektorze pozarolniczym osiągnął poziom 175 tys. W sierpniu odsetek osób bez pracy był identyczny, a zatrudnienie rosło o 151 tys.

Dane z rynku pracy to jeden z najważniejszych wyznaczników stanów amerykańskiej gospodarki dla Fed. Ten z kolei od prawie roku rozważa kolejną podwyżkę stóp procentowych. Ostatnia zmiana miała miejsce w grudniu ubiegłego roku i na razie wszystko wskazuje na to, że kolejna podwyżka nastąpi również w grudniu. Po czwartkowej sesji prawdopodobieństwo podwyżki wynosi 55 procent. Wzrost kosztu kapitału w USA może oznaczać korektę na giełdach. Nie dotyczy to tylko Wall Street, gdzie akcje są obecnie bardzo drogie, ale również polskiego rynku akcji. Zmniejszy się bowiem dysproporcja pomiędzy poziomem stóp procentowych w dwóch krajach.

Oprócz popołudniowych danych z USA, rynek w piątek pozna kilka odczytów z Europy. Jeszcze przed startem notowań ciągłych, Niemcy pochwalą się wynikiem produkcji przemysłowej w sierpniu. Prognozy wskazują na wzrost o 0,8 procent w ujęciu miesięcznym. Analogiczne dane pokażą Francuzi. W tym przypadku wzrost ma wynieść 0,6 procent.

Publikacje dotyczące przemysłu napłyną w piątek przed południem również z takich gospodarek jak Hiszpania i Wielka Brytania. Dynamika miesięczna w tym przypadku jest podobna. Dla brytyjskiej gospodarki przewiduje się wzrost o 0,2 procent miesiąc do miesiąca i 1,3 procent rok do roku.

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(56)
Koniec bajki ...
8 lat temu
Stoxx Europe 600 kończą na -0,93%.
Koniec bajki ...
8 lat temu
Stoxx Europe 600 kończą na -0,93%.
Koniec bajki ...
8 lat temu
S&P Europe 350 -0,88%.
Koniec bajki ...
8 lat temu
Madryt -1,61%.
Koniec bajki ...
8 lat temu
Dolar/jen 103,21, -0,74 Ropa Brent 52,30$. Musimy przyzwyczaić się do nowych poziomów.
...
Następna strona