W piątek spadki dominują w Europie. Po słabym starcie handlu część indeksów giełdowych lekko zyskuje na wartości. Wyróżnia się polski WIG20, który idzie w górę aż o 0,6 procent. Wzrosty mogą się okazać jednak krótkotrwałe.
Ponad 0,2 procent traci francuski CAC, brytyjski FTSE100 idzie w dół o 0,4 procent, a węgierski BUX traci 0,9 procent. Na lekkim plusie jest niemiecki DAXpo publikacji najlepszego od 2 lat odczytu wzrostu PKB.
Na razie najlepiej wśród polskich blue chipów radzi sobie BZ WBK i CCC. Na drugim końcu stawki jest tak jak wcześniej Asseco Poland i Eurocash.
Po słabym pierwszym kwartale ubiegłego roku, spółka Eurocash odnotowała prawie 2 mln złotych zysku w pierwszych trzech miesiącach 2016 roku. Właściciel takich marek jak Delikatesy Centrum, Euro Sklep czy Lewitan tłumaczy, że pozytywnie na wyniki spółki wpływa lekki wzrost cen żywności oraz dalszy rozwój działalności. Sieć sklepów "abc" w pierwszym kwartale powiększyła się o 299 placówek. Więcej na ten temat przeczytasz w money.pl.
Zobacz, jak wygląda piątkowa sesja w Europie
Minimalny spadek zalicza dziś Lotos. Nowym prezesem spółki ma zostać Robert Pietraszyn, który zasiada również w zarządzie PZU.
Wśród małych spółek warto zwrócić uwagę na notowania Agory. Wydawca Gazety Wyborczej zyskiwał na półmetku sesji ponad 1 procent. Spółka straciła w pierwszym kwartale tego roku 7,2 mln złotych. To o wiele więcej niż w tym samym okresie rok wcześniej. Wtedy strata netto Agory wyniosła 0,23 mln złotych. Firma jeszcze w tym roku zamierza otworzyć 5 nowych kin sieci Helios.
Rano poznaliśmy dane o PKB z polskiej gospodarki. To jednak nie koniec publikacji z "rodzimego podwórka", gdyż o 14 poznamy odczyt inflacji bazowej, dane dotyczące bilansu płatniczy oraz podaży pieniądza. Trzeba jednak pamiętać, że nadal najważniejsza dzisiaj jest informacja płynąca z agencji Moody's.
Popołudniu danymi pochwalą się również Amerykanie. Na 14:30 zaplanowano odczyt sprzedaży detalicznej, która według prognoz w kwietniu ma wzrosnąć o 0,7 procent miesiąc do miesiąca.
_ _Aktualizacja: 10:55
Czas oczekiwania na [GPW](https://www.money.pl/gielda/indeksy_gpw/). Co z WIG20?
Przemysław Ławrowski
Warszawski indeks WIG20 ponownie wylądował "pod kreską". Mała zmienność indeksu wskazuje, że inwestorzy wstrzymują ważniejsze ruchy inwestycyjne na rynku do momentu publikacji decyzji agencji Moody's. Bez echa przeszły poranne dane GUS z polskiej gospodarki.
Po niespełna 2 godzinach sesji WIG20 traci około 0,1 procent.
Rano poznaliśmy słabsze od oczekiwań dane dotyczące wzrostu gospodarczego. Polska gospodarka urosła w pierwszym kwartale o 3 procent rok do roku.
Zobacz, jak rozpoczęła się piątkowa sesja na GPW
Najsłabszymi spółkami wśród blue chipów są w piątek Asseco Poland i Eurocash. Pierwsza z wymienionych podała wczorajwyniki za pierwszy kwartał, a druga pochwaliła się nimi dzisiaj rano. Właściciel m.in. takich marek jak Delikatesy Centrum, Euro Sklep, Lewitan czy inMedio zarobił w pierwszym kwartale 1,978 mln złotych, wobec 3-mln straty w tym samym okresie rok wcześniej.
Dużych zmian na razie nie widać na akcjach Wirtualnej Polski. Spółka również dziś rano opublikowała wyniki.
Spadki widać także na pozostałych europejskich giełdach. Najważniejsze indeksy tracą około 0,5 procent. Na nieco większym minusie jest FTSE-MIB. Traci on około 0,9 procent.
_ _Aktualizacja: 7:49
WIG20 najniżej od marca. Będą kolejne spadki?
Przemysław Ławrowski
Wydarzeniem numer jeden w piątek jest publikacja Moody's. Zapewne przykryje ona inne dane i publikacje, jakie pojawią się w tym dniu na rynku akcji. Nie będzie ich mało, bo poza wynikami spółek poznamy odczyt PKB dla polskiej gospodarki.
Przed publikacją decyzji agencji Moody's dotyczącej ratingu Polski nie ma co liczyć na duże zmiany głównych indeksów na GPW. Inwestorzy raczej będą skłaniali się ku sprzedaży akcji, przygotowując się na najgorsze, czyli obniżkę oceny. Z drugiej strony skoro wszyscy się tego spodziewają, to reakcja nie powinna być tak drastyczna, jak się ją przedstawia.
WIG20 po czwartkowej sesji ma wartość 1816 punktów i niedaleko mu do wsparcia na poziomie 1800 punktów. Spadek indeksu blue chipów poniżej poziomu 1796 punktów sprawi, że będzie on najniżej od połowy lutego. Obecnie jego wartość plasuje się na poziomie najniższym od początku marca.
Oprócz decyzji Moody's na rynek w piątek spadną inne ważne dane dotyczące rodzimej gospodarki. Na 10:00 zaplanowano wstępny odczyt PKB za pierwszy kwartał. Według prognoz, rok do roku polska gospodarka urosła o 3,4 procent. Poznamy również szacunkowy wzrost PKB w Polsce w 2015 roku.
Oprócz danych o PKB, popołudniu na rynku pojawi się mniej ważny odczyt dotyczący inflacji bazowej, bilansu płatniczego i podaży pieniądza.
Spośród danych makroekonomicznych warto wspomnieć o danych z USA. O 14:30 Departament Handlu poda informację na temat sprzedaży detalicznej. Rynek spodziewa się, że w kwietniu w ujęciu miesięcznym wzrosła ona o 0,7 procent, wobec spadku o 0,3 procent miesiąc temu.
Rano danymi gospodarczymi pochwalą się również Niemcy. Podobnie jak w Polsce opublikowany zostanie odczyt wstępny PKB. Rynek spodziewa się, że w pierwszym kwartale PKB Niemiec urosło o 1,5 procent. O tej samej porze dowiemy się także, jaka była inflacja konsumencka. Według prognoz inflacja CPI urosła o 0,1 procent, a biorąc pod uwagę metodologię Eurostat, spadły one o 0,1 procent.
Tak jak miało to miejsce w czwartek, na koniec tygodnia na rynku pojawi się sporo raportów finansowych spółek. Wśród największych firm, które pochwalą się wynikami będzie Eurocash oraz KGHM. Spółka działająca w handlu zarobiła w pierwszym kwartale 1,978 mln złotych, wobec 3-mln straty w tym samym okresie rok wcześniej.
Pozostałe raport będą dotyczyć mniejszych spółek. Raportami pochwali się m.in. spółki Wirtualna Polska, Agora czy Bank Handlowy. Strata netto wydawcy Gazety Wyborczej wyniosła 5,6 mln złotych, wobec 1,3 mln złotych zysku rok wcześniej.