Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

WIG20 ponownie blisko najniższego poziomu od 3 lat

0
Podziel się:

W komentarzu money.pl dowiesz się, jak przebiegała wtorkowa sesja na GPW.

<b>Przemysław Ławrowski</b>, analityk Money.pl
<br />
Pasjonat rynków finansowych. Przedkłada długoterminową inwestycję ponad krótkoterminową spekulację. Zwolennik analizy fundamentalnej, jednakże nie gardzi informacjami płynącymi z analizy technicznej. Wyznaje teorię, że w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych emocje są złym doradcą.
<b>Przemysław Ławrowski</b>, analityk Money.pl <br /> Pasjonat rynków finansowych. Przedkłada długoterminową inwestycję ponad krótkoterminową spekulację. Zwolennik analizy fundamentalnej, jednakże nie gardzi informacjami płynącymi z analizy technicznej. Wyznaje teorię, że w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych emocje są złym doradcą.

Większość europejskich giełd nie zdołało się we wtorek utrzymać "nad kreską" po poniedziałkowych wzrostach. Nastroje lekko poprawiło pojawienie się na rynku Amerykanów, ale nie dotyczyło to warszawskiego parkietu. Indeks WIG20 stracił ponad 0,5 procent na wartości, zbliżając się do najniższego poziomu od ponad 3 lat.

Po dość neutralnym starcie sesji, na lekkim minusie zakończył sesję niemiecki DAX. Dobrze radziły sobie we wtorek akcje BMW. Bawarski producent samochodów w trzecim kwartale zarobił o 20 procent więcej rok do roku. Wysoka sprzedaż to zasługa wzrostu sprzedaży w Europie oraz większego popytu na auta typu SUV, takie jak model X5. Rosły również akcje Volkswagena, który stanowczo zaprzeczył, aby montował oprogramowanie fałszujące odczyty emisji spali w silnikach diesla o pojemności 3-litrów i sześciu cylindrach.

W końcówce sesji "nad kreskę" wyszła m.in. francuska oraz brytyjska giełda. Było to zasługą minimalnej poprawy nastrojów na amerykańskim rynku.

Notowania europejskich indeksów we wtorek

Indeksy giełdowe z Wall Street po 90 minutach handlu oscylowały blisko poziomu poniedziałkowego zmknięcia. O 16:00 zostały opublikowane dane o zamówieniach na dobra trwałego użytku w USA, które zgodnie z oczekiwaniami, w październiku zmalały o 1,2 procent. Z kolei zamówienia w przemyśle zmniejszyły się miesiąc do miesiąca o 1 procent. Informacje te nie mają wielkiego wpływu na ewentualne dalsze kroki podejmowane przez Fed w sprawie stóp procentowych, ale są we wtorek jednymi z nielicznych publikacji makroekonomicznych, jakie pojawiły się na rynku.

Na lokalnym rynku sytuacja była we wtorek jeszcze gorsza. Indeks WIG20 stracił 0,76 procent, spadając do poziomu 2061 punktów. Wprawdzie nie mamy do czynienia z nowym dołkiem, ale nadal wskaźnik blue chipów znajduje się blisko poziomu, który ostatni raz był widziany ponad 3 lata temu.

Zobacz, jak wyglądała wtorkowa sesja na GPW

Najsłabszą spółką w indeksie okazała się Bogdanka, która cały czas traci, w reakcji na słabe kwartalne wyniki. W okresie od lipca do września spółka zarobiła 56,7 mln zł wobec 80,22 mln zł w trzecim kwartale 2014 roku. Spółce szkodzi nadpodaż węgla na rynku oraz spadające ceny tego surowca. Najlepszą spółką w stawce był Tauron, który odzyskuje wartość po spadkach związanych z przejęciem kopalni Brzeszcze. Spółka od 30 października odzyskała 4 procent, ale nadal znajduje się blisko najniższego poziom w historii.

_ _Aktualizacja: 15:41

Spadki na giełdach. Rynek poznał wyniki BMW

Przemysław Ławrowski

Na około 90 minut przed końcem wtorkowej sesji, na europejskich giełdach nadal dominuje kolor czerwony. Inwestorzy z entuzjazmem przyjęli wyniki BMW, którego akcje dziś zyskują na wartości.

Na warszawskim parkiecie tracą przede wszystkim duże spółki. Indeks WIG20 spada o niespełna 0,5 procent i powoli zbliża się do poziomu 2050 punktów.

Najlepszy wśród blue chipów nadal jest Tauron oraz PGE. Spółki energetyczne odzyskują wartość po zawirowaniach związanych z kopalniami. Około procent traci Alior Bank. Wiceprezes tej spółki mówił, że bank w tym roku może podpisać nawet dwa listy intencyjne związane z przejęciem kolejnego banku.

Notowania europejskich indeksów we wtorek

Na pozostałych europejskich parkietach skala spadów wynosi około 0,2 procent. Na niemieckiej giełdzie rosną dziś o ponad procent akcje BMW. Firma zaprezentowała dobre wyniki kwartalne. Więcej na ten temat piszemy w money.pl.

Indeksy na Wall Street rozpoczęły wtorkową sesję w podobnych nastrojach, jakie panują na starym kontynencie. O 16:00 poznamy dane dotyczące amerykańskich zamówień, które wpłyną na kolejne godziny sesji na tamtejszej giełdzie.

_ _Aktualizacja: 13:07

Trzy spółki zakłóciły spokój na GPW

Damian Słomski

Po niemrawym początku sesji do głosu doszli sprzedający akcje. Mocna wyprzedaż papierów Eurocashu, Energi i Bogdanki spycha WIG20 na koniec stawki europejskich indeksów.

Zaskakuje przede wszystkim słabość Eurocashu, którego notowania w ostatnich dniach wzbiły się na dwuletnie maksima. Zupełnie w innej sytuacji są właściciele akcji Energi i Bogdanki, które dołują od dłuższego czasu, ale start sesji w ich wykonaniu nie był jednak tak zły.

Synthos, PGE i Tauron, jedyne blue chipy nad kreską, nie są w stanie zneutralizować negatywnego wpływu wspomnianej wcześniej trójki. Wzrosty zamykają się w przedziale 0,5-1 proc. Tym samym WIG20 oddał już większość wypracowanych wczoraj zysków i znowu znalazł się poniżej 2070 pkt.

Notowania WIG20 na tle konkurencji

Euforii nie ma też na najważniejszych parkietach zachodniej Europy, ale większość indeksów prezentuje się lepiej od WIG20. We Frankfurcie na plus wyróżnia się Lufthansa, która zyskuje prawie 2,5 proc. Nie straszne wydają się więc inwestorom zapowiedzi strajku związków zawodowych.

Nastroje niemieckich inwestorów psują zaś kolejne doniesienia amerykańskich władz odnośnie prowadzonych testów emisji spalin w modelach Volkswagena. Akcje traciły dziś ponad 3 proc.

_ _Aktualizacja: 10:02

Informacyjna próżnia. Giełdy stoją w miejscu

Autor: Damian Słomski

Początek sesji giełdowej upływa w spokojnej atmosferze. Sprzyja temu cisza na giełdach azjatyckich i brak istotnych danych makroekonomicznych.

Po niecałej godzinie handlu WIG20 jest niemal dokładnie w tym samym miejscu, co na wczorajszym zamknięciu. Mniej więcej po połowie rozkłada się liczba zyskujących i tracących na wartości spółek.

W czołówce jest Bogdanka i Tauron. Energetyczna spółka poinformowała o złożeniu do UOKiK-u wniosek o zgodę na nabycie części mienia Spółki Restrukturyzacji Kopalń - aktywów kopalni węgla kamiennego Brzeszcze. Po przeciwnej stronie jest LPP i mBank, które tracą blisko 1 proc.

Obserwuj bieżące notowania indeksu WIG20

Na szerokim rynku uwagę zwraca Ursus, którego papiery tanieją ponad 6 proc. przy blisko 2,5 mln zł obrotu. Inwestorów nie przekonuje wczorajsza zapowiedź prezesa Zarajczyka o wzroście przychodów. Liczba nowo zarejestrowanych ciągników w kraju na koniec bieżącego roku może wynieść około 400 sztuk, a w kolejnym roku dwa razy więcej.

Niewielka zmienność panuje na rynkach akcji w całej Europie. Lekką przewagę mają kupujący, podtrzymujący dobre nastroje z wczoraj. Spokoju nie były w stanie zburzyć giełdy azjatyckie m.in. ze względu na brak sesji w Japonii.

Do czasu startu handlu na Wall Street taki klimat może się utrzymać. Brakuje bowiem danych. Pierwsze napłyną zza Oceanu dopiero około godziny 16:00.

_ _Aktualizacja:
2 listopada godz. 23:55

Odwrót od spadków na GPW możliwy

Autor: Przemysław Ławrowski

Mniej danych makroekonomicznych nie sprawi, że europejscy inwestorzy pokażą mniejszy entuzjazm do kupowania akcji. Być może we wtorek wieczorem dowiemy się czegoś nowego na temat programu skupu obligacji w Europie, który ostatnio budzi sporo emocji na rynku.

Pod względem ilości publikacji makroekonomicznych, we wtorek na giełdzie będzie się działo nieco mniej niż w poniedziałek. Indeks WIG20 zakończył pierwszą sesję w tym tygodniu wzrostem. Dobrze poradziły sobie również pozostałe wskaźniki.

Indeks grupujący największe spółki nie może się jednak pochwalić dobrymi wynikami na przestrzeni ostatnich miesięcy. Od drugiej połowy sierpnia nie może on przełamać poziomu 2200 punktów. Aktualnie znajduje się on na poziomie linii 2100 punktów, co oznacza, że sięgnął on wartości ostatnio widzianej w połowie 2012 roku.

Notowania indeksów WIG20, mWIG40 oraz sWIG80 w poniedziałek

Patrząc na wynik poniedziałkowej sesji na Wall Street, można się spodziewać, że we wtorek europejskie giełdy rozpoczną sesję od wzrostów. Główne indeksy zza Oceanu urosły w poniedziałek o około procent. Pomogły dobre dane z amerykańskiego przemysłu. Indeks ISM za październik wyniósł 50,1 pkt.

Nastrojów nie zmieniło wystąpienie Janet Yellen, która w poniedziałek przebywała na posiedzeniu Rady Nadzoru Stabilności Finansowej. Rynek niezmiennie spodziewa się podwyżki stóp procentowych w grudniu. Kluczowe dla decyzji Fed będą dane z amerykańskiego rynku pracy, które poznamy już w piątek. Nadal od celu na poziomie 2 procent odbiega inflacja, która cały czas oscyluje na granicy wartości dodatniej i ujemnej.

Dobrych nastrojów z Wall Street nie zdołają przed startem wtorkowej sesji zburzyć azjatyckie giełdy. We wtorek rynek w Tokio będzie bowiem zamknięty ze względu na obchodzone w Japonii święto kultury, a z chińskiej giełdy nie napłyną żadne informacje makroekonomiczne, które ostatnio tylko psują humor rynkowi.

Z europejskich gospodarek również nie napłyną żadne ważniejsze odczyty. Dopiero popołudniu danymi dotyczącymi zamówień na dobra trwałego pochwalą się Amerykanie. Z kolei wieczorem pojawi się Mario Draghi, który weźmie udział Opening of the European Cultural Days 2015. Informacji na temat programu QE nie należy się jednak spodziewać. Większa szansa na to jest podczas konferencji bankowej w środę, w której szef EBC również weźmie udział. Jeżeli pojawią się jakiekolwiek zapowiedzi dotyczące powiększenia programu, to możemy spodziewać się wzrostów na giełdach. Odwrotna reakcja będzie towarzyszyć wzmianką o braku możliwości rozszerzenia skupu obligacji.

Na GPW cały czas trwa sezon wynikowy. Jednakże publikacji raportów za trzeci kwartał dużych spółek możemy się spodziewać dopiero w środę. Wówczas wyniki poda bank ING. Dzień później przyjdzie kolej na m.in. Alior Bank.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)