Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Microsoft i Google bohaterami sesji na Wall Street

0
Podziel się:

Akcjonariusze obu gigantów kończyli jednak tydzień w skrajnie odmiennych nastrojach.

Microsoft i Google bohaterami sesji na Wall Street
(Kentannenbaum/Dreamstime)

*Spółkom technologicznym oraz bankom główne indeksy amerykańskich giełd zawdzięczają czwartą z rzędu wzrostową sesję w tym tygodniu. *

Przede wszystkim dobrze radziły sobie blue chipy z Wall Street. Indeks Dow Jones Industrial, który je grupuje, zyskał niemal 0,8 procent. Znacznie skromniej wypadł S&P500, który dzięki końcówce, zakończył dzień minimalnie nad kreską. Sztuka ta ostatecznie nie udała się technologicznemu Nasdaq'owi, który odnotował symboliczny spadek.

Zobacz jak zmieniały się indeksy za Oceanem Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Ale paradoksalnie to właśnie spółki technologiczne były lokomotywami wzrostów wśród 30 największych spółek notowanych na nowojorskim parkiecie. Najwięcej - ponad 5,5 procent - zyskały akcje Microsoftu. Inwestorzy docenili dobre wyniki sprzedaży konsoli do gier Xbox w okresie świątecznym.

Niemal 4,5 procent w skali sesji zarobili posiadacze akcji IBM po tym jak się okazało, że prognozy zysków na 2012 rok ogłoszone przez spółkę są wyższe od wcześniejszych oczekiwań analityków.

Akcje Hewlett Packard zyskały ponad 3,6 procent, natomiast Intela niemal 3 procent. W przypadku tej drugiej spółki była to zasługa informacji, że w pierwszym kwartale jej przychody mogą być wyższe od prognoz.

Również negatywnym bohaterem sesji była spółka technologiczna. Papiery Google Inc. straciły na wartości 8 procent. Inwestorom nie spodobały się wyniki właściciela najbardziej popularnej wyszukiwarki internetowej. W czwartym kwartale według prognoz zysk na akcję miał wynieść 10,5 dolara, a okazał się o dolara niższy.

Wśród blue chipów z Wall Street dobrze radziły sobie także banki, które w tym tygodniu opublikowały nieco lepsze od oczekiwań wyniki finansowe za czwarty kwartał 2011 roku. Akcje Bank of America zyskały ponad 1,5 procent, a papiery JP Morgan Chase ponad 1 procent.

Amerykańscy inwestorzy praktycznie nie zwrócili natomiast uwagi na kolejny wzrost sprzedaży domów na rynku wtórnym. W grudniu nabywców znalazło w skali roku 4,61 mln nieruchomości, czyli o 22 tysiące więcej niż w listopadzie. Wynik ten był jednak nieco niższy od prognoz. Analitycy zakładali wzrost o 40 tysięcy większy.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)