Spółka dnia: Cyfrowy Polsat traci klientów komórkowych. Zyski jednak idą w górę

Grupa Cyfrowy Polsat, w której 57 proc. mają spółki należące do Zygmunta Solorza-Żaka, osiąga coraz lepsze wyniki. W drugim kwartale przychody wzrosły aż o 37 proc., a zysk netto o 131 proc. Dynamika jest jednak wynikiem włączenia do grupy aktywów telefonii komórkowej Polkomtel. Dlatego giełda nie reaguje przesadnym entuzjazmem, tym bardziej że Cyfrowy Polsat traci klientów.

aktualizacja 14:30

W pierwszym półroczu grupa Cyfrowy Polsat osiągnęła 3,3 mld zł przychodów i 475 mln zł zysku netto, odpowiednio o 96,7 proc. więcej i 106,4 proc. więcej niż rok wcześniej.

Mimo dobrych wyników spółka traci jednak klientów usług telefonii komórkowej i telewizji cyfrowej. A w strukturze wyników to właśnie ten segment przynosi najwięcej korzyści grupie.

W pierwszej połowie roku aż 87 proc. zysku operacyjnego EBITDA (1,6 mld zł) dały Cyfrowemu Polsatowi usługi dostarczania sygnału telewizji cyfrowej i z działalności telefonicznej. Zaledwie 12 proc. (234 mln zł) to zyski osiągane przez telewizję Polsat.

Rok wcześniej, jeszcze przed przejęciem Polkomtela, telewizja cyfrowa dawała 78 proc. zysków EBITDA (774 mln zł), a działalność telewizyjna 22 proc. (217 mln zł).

Spółka ma 4,4 mln klientów telewizji cyfrowej, 10,3 mln użytkowników telefonii cyfrowej i 1,7 mln korzystających z oferowanego przez Cyfrowy Polsat dostępu do szerokopasmowego internetu. O ile liczba klientów płatnej telewizji wzrosła w pierwszym półroczu o 2,8 proc. (w tym usługi Multiroom o 15 proc.), a dostępu do internetu o 32 proc., to telefonia komórkowa notuje straty zarówno klientów kontraktowych (post-paid) o 1,9 proc. (z 6,64 miliona do 6,52 miliona), jak i użytkowników telefonów „na kartę” o 4,8 proc. (z 3,92 miliona do 3,74 miliona).

To dane operacyjne powodują, że akcje Cyfrowego Polsatu o 14:00 na giełdzie traciły 1 proc.

Notowania dzienne akcji Cyfrowego Polsatu

Przy spadku liczby klientów rośnie jednak średni miesięczny przychód (ARPU), jaki spółka na nich osiąga. W pierwszym półroczu jednak rósł on zarówno w usługach kontraktowych - do 86,4 zł do 85 zł miesięcznie rok wcześniej - jak i w usługach przedpłaconych do 17,8 zł z 17,2 zł miesięcznie.

W drugim półroczu firma ma skupić się na odwróceniu tendencji do odchodzenia klientów.

- Na jesieni pojawi się nowa odsłona SmartDOM. Wrócimy do haseł z pierwszej wersji tego programu, które okazały się nośne i atrakcyjne dla klientów. W ramach nowej odsłony m.in. zwiększymy liczbę produktów rabatowych do sześciu - powiedział prezes Tomasz Gillner-Gorywoda podczas konferencji prasowej.

Grupa miała 791 tys. klientów usługi SmartDOM na koniec czerwca.

Według słów prezesa baza klientów kontraktowych zmniejszyła się, bo doszło do kumulacji liczby klientów z kończącymi się kontraktami, przy jednoczesnym zmniejszeniu długości okresu wypowiedzenia.

- Naszym celem na drugie półrocze jest ustabilizowanie bazy. Jesteśmy po apogeum kumulacji i krzywa powinna być już wypłaszczona do końca roku - wskazał Gillner-Gorywoda cytowany przez Agencję ISB.

W segmencie telewizyjnym jest natomiast wyraźna poprawa. Kanały telewizyjne przyniosły w półroczu 234 mln zł zysku EBITDA w porównaniu z 217 mln zł rok wcześniej.

Jeśli wziąć pod uwagę całe pierwsze półrocze, najistotniejszymi punktami ramówki były: poniedziałkowy Mega Hit (1,13 miliona widzów i 18,6 proc. udziałów) oraz jego wtorkowy odpowiednik – 0,94 miliona widzów z 15,3 proc. udział u w widowni.

Znaczącą widownię zgromadził też transmitowany 29 marca mecz eliminacyjny Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej, Polska - Irlandia, który przyciągnął 2,84 miliona widzów przy udziale prawie 36,9 proc.

Udział w rynku reklamy telewizyjnej w pierwszej połowie roku wzrósł do 25,3 proc. z 24,7 proc. w analogicznym okresie 2014 roku. Analizując drugi kwartał 2015 roku, wydatki na reklamę i sponsoring wyniosły 1.110,2 mln zł, co stanowi wzrost rok do roku o 3,0 proc. Udział Polsatu w rynku reklamy w drugim kwartale 2015 roku wzrósł rok do roku do 25,4 proc. z 24,8 proc.

Bardzo istotnym wskaźnikiem jest dla spółki poziom zadłużenia. Na przejęcie aktywów telefonii komórkowej Polkomtel wydano gigantyczne pieniądze i na koniec czerwca całkowite zadłużenie grupy wynosiło 17,6 mld zł.

W pierwszej połowie roku Cyfrowy Polsat spłacił prawie 680 mln zł z 18-miliardowego zadłużenia. W tym roku do spłacenia będzie jeszcze 228 mln zł, ale w przyszłym będzie to 1,2 mld zł. Najwięcej do spłacenia przypadnie na lata 2018 (3,7 mld zł) i 2020 (4,2 mld zł).

Zadłużenie nominowane jest w 2/3 w złotówkach, czyli spółka wrażliwa jest na redukcje stóp procentowych przez RPP. 15 procent długu jest w dolarach, a 18 proc. w euro - Cyfrowy Polsat nie jest więc niewrażliwy na zmiany kursu walut.

- Trwa proces refinansowania, rozmawiamy o nowym zadłużeniu tylko w polskiej walucie. Wcześniej sygnalizowaliśmy, że docelowe oszczędności w kosztach finansowych mogłyby sięgnąć 300 mln zł rocznie i nadal uważamy ten poziom za osiągalny. Czuję się z nim komfortowo - powiedział cytowany przez ISBNews członek zarządu ds. finansowych Tomasz Szeląg podczas konferencji prasowej.

Midas, który prowadzi inwestycje grupy w rozwój sieci dostarczania internetu LTE, odnotował 58,26 mln zł skonsolidowanej straty netto w drugim kwartale wobec 77,49 mln zł straty rok wcześniej.

Strata operacyjna wyniosła 44,82 mln zł wobec 71,12 mln zł straty rok wcześniej. Skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 133,86 mln zł w drugim kwartale wobec 72,45 mln zł rok wcześniej.

W pierwszej połowie roku spółka miała 92,16 mln zł skonsolidowanej straty netto w porównaniu z 160,05 mln zł straty rok wcześniej, przy przychodach ze sprzedaży w wysokości 256,82 mln zł w porównaniu z 139,35 mln zł rok wcześniej.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy