Wzrosty akcji polskiego producenta maszyn rolniczych zostały potwierdzone przez dobre wyniki spółki. Przez ostatni miesiąc inwestorzy mogli zarobić na akcjach firmy ponad 20 procent. Teraz może jednak dojść do tego, że zyski będą realizowane, co przełoży się na korektę kursu papierów wartościowych Ursusa.
Producent maszyn rolniczych Ursus opublikował we wtorek swój raport finansowy za 2014 rok. Spółka zarobiła w ciągu tych 12 miesięcy 13,83 mln złotych. Mamy w tym przypadku do czynienia z silną poprawą, gdyż rok wcześniej firma poniosła stratę netto na poziomie 22,44 mln złotych. Zysk operacyjny również był sporo wyższy. Odnotowano 22,35 mln złotych zysku wobec 20,82 mln złotych straty rok wcześniej. Przychody spółki to 236,2 mln złotych w stosunku do 168,04 mln złotych rok wcześniej.
Dobre wyniki potwierdza reakcja inwestorów. Dziś akcje Ursusa rosną o ponad 4 procent.
Notowania spółki Ursus podczas wtorkowej sesji
To jest jednak nic w porównaniu do tego, ile zyskały one na wartości od początku lutego. Przez 5 tygodni zyskały one prawie 28 procent. Dalsze wzrosty będą uzależnione od kolejnych poczynań spółki. Jednakże w przypadku tak gwałtownego wzrostu może sprawdzić się przysłowie_ kupuj plotki, sprzedawaj fakty _.
Kurs akcji spółki Ursus od początku lutego
Po uprawdopodobnieniu się dobrych wyników akcje Ursusa mogą tanieć, jednakże pozytywny trend zostanie utrzymany.
Jak informował Karol Zarajczyk, spółka spodziewa się wzrostu sprzedaży w kraju i za granicą. W tym kontekście ma pojawić się na rynkach krajów Unii Europejskiej, Bałkanów oraz Europy Wschodniej. Zaznaczył on, że dodatkowym bodźcem rozwoju mogą okazać się środki unijne w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020. W 2015 roku spółka zamierza zainwestować 24 mln złotych.
W 2014 roku Ursus wyprodukował 1200 szt. ciągników, w tym sprzedał 1177 szt. na łączną wartość 113 mln zł.
Firma produkuje także trolejbusy. W 2014 roku dostarczyła 19 sztuk dla ZTM Lublin. W tym roku ma zakontraktowane dostarczenie kolejnych 19 egzemplarzy.
Ursus współpracuje z ukraińską spółką Kompania samochodowa Bogdan Motors. Prezes spółki w rozmowie z Money.pl powiedział, że _ nasz partner ma problemy głównie z pozyskaniem pracowników, ponieważ są masowo wzywani do wojska. Oprócz tego działalność przebiega bez większych problemów. _
W tym roku rozpocznie się druga faza kontraktu na dostawę 1500 ciągników do Etiopii.
Czytaj więcej w Money.pl