Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rajd na cenach ropy. Coraz bliżej porozumienia OPEC

9
Podziel się:

Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku we wtorek dalej mocno zwyżkują. W poniedziałek rosły 3,9 proc. Kraje OPEC oraz Rosja są coraz bliżej finalizacji porozumienia o cięciu dostaw ropy, która ma sprowadzić podaż do wielkości popytu.

Rajd na cenach ropy. Coraz bliżej porozumienia OPEC
(AP/FOTOLINK)

Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku we wtorek dalej mocno zwyżkują. W poniedziałek rosły 3,9 proc., a w ciągu tygodnia o prawie 10 procent. Kraje OPEC oraz Rosja są coraz bliżej finalizacji porozumienia o cięciu dostaw ropy, która ma sprowadzić podaż do wielkości popytu.

Baryłka ropy West Texas Intermediate (WTI) w dostawach na styczeń na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 48,98 dolarów, po zwyżce o 74 centy, czyli o 1,5 proc. Brent w dostawach na styczeń na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie drożeje o 73 centy, czyli również o 1,5 proc., do 49,63 dolarów za baryłkę.

Wzrosty są tym bardziej znaczące, że w poniedziałek ceny poszły w górę o 3,9 proc. do 47,49 dolarów za baryłkę WTI, najwyżej od 28 października. W ciągu tygodnia kurs wzrósł już o prawie 10 procent.

Notowania tygodniowe ropy

30 listopada w Wiedniu odbędzie się spotkanie OPEC. Członkowie kartelu podejmują różne wysiłki dyplomatyczne, aby podczas tego posiedzenia grupy doszło do finalizacji wrześniowej nieformalnej umowy o obniżeniu dostaw ropy, dostosowującej produkcję do wielkości popytu.

Libijski gubernator OPEC - Mohamed Oun, poinformował po wstępnych spotkaniach przedstawicieli grupy w Wiedniu, że rozmowy na temat przydzielenia kwot dostaw ropy poszczególnym krajom kartelu zmierzają w dobrym kierunku.

Wcześniej oceniano, że plany OPEC - aby obniżyć produkcję ropy - może nieco skomplikować Iran, który chce produkować więcej ropy i Irak, który uważa, że powinien być zwolniony z obowiązku obniżenia dostaw swojej ropy, bo jest uwikłany w wojnę z islamskimi bojownikami.

Kraje te jednak są gotowe do ugody. Minister ropy Iranu Bijan Namdar Zanganeh ocenił, że jest "wysoce prawdopodobne" osiągnięcie konsensusu przez kraje kartelu co do zmniejszenia produkcji ropy.

Irak zaś zamierza przedstawić nowe propozycje, dotyczące wielkości produkcji ropy - to stanowisko ministra ropy Iraku Jabbara al-Luaibi. Do decyzji o ograniczeniu produkcji ma przyłączyć się też Rosja - największy producent i drugi eksporter ropy na świecie.

We wrześniu Organizacja Krajów Eksportujących Ropę Naftową (OPEC) zgodziła się wstępnie, podczas nieformalnego spotkania w Algierze, na obniżenie dziennego limitu wydobycia surowca do 32,5 mln baryłek.

Kraje OPEC po raz pierwszy od ośmiu lat osiągnęły porozumienie w sprawie ograniczenia wydobycia surowca.

Dzienny limit wydobycia ma zostać ograniczony do 32,5 mln baryłek, czyli o prawie 750 tys. baryłek mniej niż w sierpniu.

Analitycy Goldman Sachs prognozowali, że w pierwszym kwartale przyszłego roku nadwyżka podaży nad popytem wyniesie 0,7 mln baryłek dziennie.

- Jeśli będzie porozumienie OPEC ceny ropy przebiją 50 dolarów za baryłkę - mówi Evan Lucas, strateg rynku w IG Ltd. w Melbourne. - Gdy będzie tylko słowna zgoda z różnymi niewiążącymi zobowiązaniami to może być wstępnie dobrze odebrane na rynku, ale potem ceny mogą szybko spaść do przedziału 45-46 dolarów za baryłkę - wskazuje.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(9)
trikus
7 lat temu
RuSSkie na dziś pompują na maxa ropę tak by mieli z czego obnizać. Sądze jednak ze na dlugo ta mafia OPEC z ruSSkimi sie przejedzie i ceny znowu zaczna spadac bo znowu ktos sie poczuje wydymanym przez drugiego z OPEC i zwiekszy produkcje ropy
romualdf
7 lat temu
A podobno zmowy cenowe są karalne.
cvq
7 lat temu
Ruskie chcą wydymać OPEC i innych producentów ropy .Mówią o ograniczaniu wydobycia ,a sami zwiększają wydobycie na potęgę.
anon
7 lat temu
Z porozumiena wyjdzie tyle ze ropa bedzie taniec a nie drozec bo droga ropa to nic innego jakzbrojenie rosji do wojny.
Anomalus
7 lat temu
Najpierw trzeba byc Prezydentem polakow,a nie prezesa by sie pokazywac publicznie i mowic cokolwiek o zdaniu polakow.Nie glosowalem a szkoda i nie mysle powaznie o tym "popychadle"ktory jest prezydantem.