Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Słaba kondycja rynku ropy i miedzi. Oto powody

0
Podziel się:

Na rynek czerwonego metalu wypływają przede wszystkim dane z Chin.

Słaba kondycja rynku ropy i miedzi. Oto powody
(Wojtek Laski/Eastnews)

Ceny miedzi na giełdzie metali w Londynie spadają. To reakcja na słabe dane o eksporcie i imporcie Chin w listopadzie. Miedź na londyńskiej giełdzie metali w dostawach trzymiesięcznych kosztuje 4.546,50 dolarów za tonę, po spadku o 0,2 proc. Nadal bardzo niskie są również ceny ropy naftowej.

Eksport Chin spadł w listopadzie o 3,7 proc. rok do roku, po spadku poprzednio o 3,6 proc. (w juanach) - podała w komunikacie administracja celna. Analitycy spodziewali się, że eksport w listopadzie rok do roku spadł o 2,9 proc.

Słabe są też dane o imporcie. W ubiegłym miesiącu spadł on o 5,6 proc. w ujęciu rocznym (w juanach). Oczekiwano spadku o 11,3 proc., po spadku poprzednio o 16,0 proc. rok do roku.

Chiny importowały za to w listopadzie najwięcej miedzi od 22 miesięcy - wynika z opublikowanych we wtorek danych. Import rud miedzi i jej koncentratu był zaś na rekordowym poziomie.

Traderzy przystąpili do zakupów metalu wykorzystując niższe ceny miedzi na giełdzie LME w Londynie. Import miedzi wzrósł w Chinach w listopadzie o 10 procent do 460 tys. ton. Import rud miedzi i koncentratu wzrósł aż o 37 procent - wynika z danych administracji celnej Chin.

Ropa najtańsza od lutego 2009 roku

Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku minimalnie rosną po silnym spadku w poniedziałek. Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na styczeń na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 37,65 dolarów, po zwyżce o 3 centy. Z kolei ropa typu brent w dostawach na styczeń na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie drożeje o 18 centów do 40,91 dolarów za baryłkę.

Ministrowie ropy z OPEC podczas obrad w ubiegłym tygodniu zdecydowali, że nie będą przestrzegać obowiązującego do tej pory limitu dostaw ropy. Kraje kartelu od maja 2014 roku produkowały co miesiąc więcej ropy niż wynosiła ustalona przez nie miesięczna kwota: 30 mln baryłek na dzień.

W przyszłym roku OPEC może zwiększyć jeszcze swoją produkcję ropy o miliony baryłek, a to nie wróży nic dobrego, bo rynek zostanie dosłownie zalany tym surowcem.

- Trudno jest teraz znaleźć jakiś "byczy" argument za tym, aby ceny ropy zaczęły rosnąć. Jej nadwyżka na globalnych rynkach paliw nadal pozostanie, bo Arabia Saudyjska nie ma zamiaru zmniejszać produkcji, a na rynek trafi jeszcze surowiec z Iranu - mówi Will Yun, analityk rynku surowców w Hyundai Futures Corp. w Seulu.

W poniedziałek ropa na NYMEX w Nowym Jorku staniała o 2,32 dolary, czyli aż 5,8 procent, do 37,65 dolarów za baryłkę. To najniższa cena baryłki WTI od lutego 2009 roku.
Brent staniała w poniedziałek na ICE o 2,27 dolarów do 40,73 dolarów, również najniżej od lutego 2009.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)