Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Frączyk
|

Tesla przebiła General Motors. Najwięcej warta firma motoryzacyjna w USA

10
Podziel się:

Tesla stała się najcenniejszym koncernem motoryzacyjnym w Stanach Zjednoczonych. Podczas dzisiejszej sesji na Wall Street wartość firmy produkującej samochody elektryczne przekroczyła wartość koncernu General Motors.

Tesla przebiła General Motors. Najwięcej warta firma motoryzacyjna w USA
(Wolfram Burner/Flickr (CC BY-NC 2.0))

Tesla stała się najcenniejszym koncernem motoryzacyjnym w Stanach Zjednoczonych. Podczas poniedziałkowej sesji na Wall Street wartość firmy produkującej samochody elektryczne przekroczyła wartość koncernu General Motors.

Niedawno pisaliśmy, że Tesla jest już więcej warta niż Ford. Jednak to nie koniec. Podczas poniedziałkowej sesji wartość rynkowa koncernu Tesla osiągnęła w pewnym momencie 51 miliardów 170 milionów dolarów, czyli o 60 milionów więcej niż wartość General Motors. Później kurs trochę się obniżył, ale tak czy inaczej przez moment Tesla była najwyżej wycenianą spółką motoryzacyjną w USA.

To swoiste kuriozum, zważywszy na fakt, że firma jeszcze nigdy nie przyniosła zysku.To General Motors jest liderem, jeśli chodzi o udział w rynku sprzedaży. Sprzedał w ubiegłym roku na całym świecie 10 milionów samochodów, a Tesla... zaledwie 40 697 aut.

W ostatnich dwóch latach GM zarabiał rocznie ponad 9,5 mld dolarów na czysto, podczas gdy Tesla traciła w 2015 roku prawie 900 mln dolarów, a w 2016 roku prawie 700 mln dolarów.

Na inwestorów działa magia nazwiska Elona Muska, podobnie jak było w przypadku Steve'a Jobsa, szefa Apple. Musk jest traktowany jak wizjoner, w którego zamierzenia ludzie chcą wierzyć, a Tesla jako spółke technologiczna, a nie koncern samochodowy.

Tesla powstała zaledwie 13 lat temu. Koncern założyła grupa młodych biznesmanów z Kalifornii. Jej siedziba mieści się w Palo Alto na przedmieściach San Francisco.

Firma produkuje luksusowe samochody elektryczne, w tym najpopularniejsze auto ładowane zewnętrznie - Model S. Samochód ten kosztuje od 70 tysięcy dolarów, a jego zasięg wynosi od 400 do 500 kilometrów.

Tylko w tym roku ceny akcji Tesli poszły w górę o 40 procent. Powodem jest zapowiedź wprowadzenia na rynek znacznie tańszego Modelu 3. To auto ma kosztować 35 tysięcy dolarów, co oznacza, że będzie dostępne dla amerykańskiej klasy średniej.

Szef Tesli Elom Musk postawił sobie za cel sprzedaż pół miliona aut rocznie i wyposażenie ich w systemy zdalnego kierowania.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(10)
agnieszka
7 lat temu
nie wiem co robić , związałam się z mężczyzną który jest uzależniony od fejsbooka poznałam go bo kupowałam od niego heroinę na początku było zabawnie ćpaliśmy razem heroinę on nią handlował i z tego żyliśmy wtedy zaczął się fejsbook też na początku było zabawnie pompowaliśmy heroinę i przeglądaliśmy strony ale potem przestało być zabawnie mąż wymyślił sobie fikcyjnego bohatera zaczął zakładać o nim strony satyryczne brać heroinę przeznaczoną na handel tak że żyliśmy tylko z 500 plus , potem zaczął rysować rysunki satyryczne i brać pieniądze z 500 plus teraz to już jest tragedia nie już zabawnie mąż oszalał całkowicie rysuje tylk rysunki satyryczne nie stać go na kredki to rysuje krwią i kupą wstawia na fejsbooka i bierze tyle hery że to się w głowie nie mieści nie jest już zabawnie co mam robić
benek
7 lat temu
Musk to geniusz finansowy, sprzeda Teslę jak nic
broker
7 lat temu
a wkrotce bedzie STRZYZENIE I GOLENIE.
Elektronik
7 lat temu
Życzę powodzenia tej technologii obym był złym prorokiem,bo do sukcesu daleka i wyboista droga.Problemem nie jest fabryka czy też elektronika lecz źródło zasilania.Bez sprawniejszych akumulatorów opartych na dzisiejszej technologii projekt jest skazany na ciekawostkę tech. Cała nadzieja w nakładach na badania nad nowymi źródłami zasilania,a środki mają i próbują to osiągnąć. Bo sam samochód Tesla niezależnie od modelu to plugawy produkt zarówno stylistycznie jak też materiałowo.Jak to wygląda przy RR ferrari?Luksus alkantara,sztuczna skóra,wyświetlacz jak w tablecie itp prestiż. Przy założeniu że uda im się zrobić pojemny akumulator,Każda inna firemka skonstruje swojego melexa. Wydaje mi się że jednak to SF a raczej fiction.
bon
7 lat temu
Możecie mi, internetowi specjaliści, wytłumaczyć jakim niby cudem mała, nowa firma, która: 1. stale inwestuje w badania i rozwój w znacznie większym procencie przychodów niż wszystkie inne firm w branży, 2. w tym samym czasie buduje największą fabryką na kuli ziemskiej miałaby niby jeszcze oprócz tego generować zysk? To, że inne, większe firmy składują mamonę na kontach bankowych zamiast inwestować to nie znaczy, że to jest dobry przykład do naśladowania. Bańką była archaiczna Nokia stojąca w miejscu, a nie nowatorski Apple.