Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Właściciel Reserved "w pułapce średniego rozmiaru". Na globalizacji skorzysta Zara, nie LPP

0
Podziel się:

Analitycy Haitong Banku obniżyli rekomendację dla LPP do "sprzedaj" z "neutralnie". Mocno w dół poszła również cena docelowa akcji spółki.

Właściciel Reserved "w pułapce średniego rozmiaru". Na globalizacji skorzysta Zara, nie LPP
(LPP, materiały prasowe)

Według analityków Haitong Banku, w wyniki odzieżowej spółki LPP, uderzają już nie tylko zmiany w kursie dolara. Ich zdaniem akcje właściciela Reserved czy Sinsay są mocno przeszacowane, a sama spółka znalazła się "w pułapce średniego rozmiaru" i ma niewielkie szanse w starciu np. z Zarą.

Analitycy Haitong Banku obniżyli rekomendację dla spółki LPP z "neutralnej" do "sprzedaj". Cenę docelową wyznaczono na poziomie 4 621 zł. Analitycy twierdzą, że akcje odzieżowej firmy są o prawie 26 proc. mniej warte w stosunku do bieżącej ceny rynkowej.

Powód takiej decyzji analitycy tłumaczą słabszymi wynikami sprzedaży LPP, a także niższym poziomem marży i zysku.

- Dane za marzec 2016 r., przy słabych wynikach sprzedaży kolekcji wiosna-lato 2016 r., skłaniają analityków Haitong Bank do przekonania, że problemy LPP (...) mają charakter bardziej fundamentalny - czytamy w analizie Haitong Banku.

Jakie trendy działają na niekorzyść właściciela Reserved? Nasycenie i kanibalizacja w Polsce, zmiany strukturalne w handlu detalicznym spowodowane przez handel elektroniczny, spadek odwiedzalności sklepów oraz globalizacja. Jak podaje Konrad Księżopolski, główny analityk Haitong Banku, więcej na globalizacji skorzystają bardziej znane i prestiżowe marki, takie jak Zara, niż marki regionalne, jak Reserved.

W raporcie czytamy, że prognozowana EBITDA zmniejszy się w 2016 r. o 13 proc., a w kolejnych dwóch latach odpowiednio o 16 i 13 proc. Na początku kwietnia spółka podała, że przychody ze sprzedaży wyniosły około 415 mln zł i były wyższe rok do roku o ok. 10 proc. Z kolei szacowana marża brutto miała wartość 52 proc. i była o 5 pkt proc. niższa niż rok wcześniej.

Biorąc pod uwagę cały pierwszy kwartał, właściciel sklepów Reserved również osiągnął wzrost przychodów (+17 proc. rok do roku), ale warto zauważyć, że z miesiąca na miesiąc spada dynamika ich wzrostu.

Źródło: money.pl/LPP

W raporcie za ostatni kwartał 2015 r. LPP tłumaczyła gorsze wyniki wzrostem kursu dolara amerykańskiego o 20 proc., co przełożyło się na większe koszty zakupu towaru nabywanych głównie w Azji. Eksperci twierdzą jednak, że problem nie leży tylko po stronie kursu walutowego.

"Analitycy Haitong uważają, że LPP znalazła się obecnie w pułapce średniego rozmiaru, ponieważ regionalnie jest zbyt duża aby szybko się rozwijać organicznie ze względu na nasycenie rynku, ale nadal nie dysponuje wystarczającą świadomością marki, aby dobrze się rozwijać na arenie międzynarodowej" - czytamy w raporcie.

Szansą na poprawę tej sytuacji są plany otwarcia nowego sklepu w Londynie, ale według specjalistów z Haitong Banku strategia ta jest realizowana zbyt wolno. W lutym tego roku, gdy spółka publikowała wyniki za czwarty kwartał 2015 r., pochwaliła się również podpisaniem wstępnej umowy w tej sprawie. Za wynajem powierzchni przy Oxford Street na 25 lat firma zapłaci 675 mln zł.

W 2015 roku spółka otworzyła dwa salony Reserved w Niemczech, a także nowe salony na Węgrzech i w Rosji. W listopadzie zadebiutował również e-sklep w Rumunii. Według najnowszych zapowiedzi, w 2016 r. firma będzie miała 89 nowych sklepów, w tym 32 w Polsce i 57 za granicą. Łączna powierzchnia salonów ma się zwiększyć o 90 tys. metrów kwadratowych, co daje wzrost o około 11-13 procent.

Aby sprostać wyzwaniom obsługi powiększającej się sieci sklepów, LPP rozbudowała swoje centrum logistyczne w Pruszczu Gdańskim. Około 60 procent czynności w nowej części budynku, jest wykonywanych automatycznie. Więcej na ten temat pisaliśmy w money.pl

LPP ma w swoim portfelu nie tylko markę Reserved. Jest również właścicielem sieci sklepów Cropp, House, Mohito, Sinsay oraz Tallinder.

Nowa wycena spółki nie wstrząsnęła jej notowaniami na GPW. We wtorek przed południem zyskiwały one około 1 procent i są wyceniane na ponad 6200 złotych. Akcje LPP lekko traciły na wartości rano. Wówczas ich cena spadła do 6153 zł. Od początku kwietnia akcje odzieżowej firmy urosły o 12 proc., a od początku roku zyskały 11 proc.

Notowania akcji odzieżowej spółki LPP w kwietniu

W raporcie analitycznym Haitong Banku czytamy, że udziały w LPP są przeszacowane. Według wyliczeń ekspertów biorąc pod uwagę stosunek ceny akcji do prognozowanego zysku LPP w latach 2016/2017, spółka jest notowana z premią 38 proc./25 proc. względem Inditexu (właściciela sieci sklepów Zara) oraz H&M, co jest nieuzasadnione.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)