Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Donald Trump zyskuje w sondażach. "Należy liczyć się z pogorszeniem nastrojów rynkowych"

36
Podziel się:

Ekonomista wskazuje na możliwe scenariusze rynkowe związane z wyborami prezydenckimi w USA.

Donald Trump zyskuje w sondażach. "Należy liczyć się z pogorszeniem nastrojów rynkowych"
(Gage Skidmore/Flickr (CC BY-SA 2.0))

Jeżeli kolejne sondaże będą wskazywać na wyrównywanie się poparcia w sondażach dla Hilary Clinton oraz Donalda Trumpa, temat wyborów w USA może w tym tygodniu przesłonić kwestie danych makroekonomicznych oraz polityki pieniężnej - uważa główny ekonomista BOŚ Banku Łukasz Tarnawa.

Biorąc pod uwagę świąteczny dzień 1 listopada, w wielu europejskich krajach, większa płynność na rynkach finansowych powróci w połowie bieżącego tygodnia. Na bieżący tydzień zaplanowane jest posiedzenie FOMC i publikacje miesięcznych danych z amerykańskiego rynku pracy oraz indeksów koniunktury ISM za październik.

- Zgodnie z harmonogramem Fed, po listopadowym posiedzeniu nie odbędzie się konferencja prasowa prezes Fed J. Yellen, co łącznie ze zbliżającymi się wyborami prezydenckimi w USA (8 listopada) przekłada się na powszechne oczekiwania utrzymania stabilnego poziomu stóp procentowych. Zapewne w komunikacie komitet FOMC wskaże na możliwość podwyżki stóp procentowych na posiedzeniu w grudniu. W tym kontekście ważne będą publikacje danych makroekonomicznych, silniej wpływających na ocenę prawdopodobieństwa podwyżki stóp na grudniowym posiedzeniu - wskazał Tarnawa.

W trakcie tygodnia odbędą się także posiedzenia Banku Japonii i Banku Anglii.

- Nie można jednak wykluczyć, że temat danych makroekonomicznych oraz polityki pieniężnej zejdzie okresowo na drugi plan, jeżeli kolejne sondaże będą wskazywać na wyrównywanie się poparcia w sondażach dla Hilary Clinton oraz Donalda Trumpa. Jeżeli jednak najbliższe dni wskażą na dalszy wzrost prawdopodobieństwa wygranej kandydata Republikanów, należy liczyć się z pogorszeniem nastrojów rynkowych w najbliższych dniach, a sytuacja rynkowa w tygodniach kolejnych będzie już zależna od ostatecznego wyniku wyborów 8. listopada - argumentuje analityk.

Według niego, w przypadku wygranej Donalda Trumpa w krótkim okresie należy liczyć się z ryzykiem osłabienia dolara oraz rynku akcji przy większej niepewności wpływu wygranej Trumpa na rynek obligacji skarbowych (polityka fiskalna vs polityka gospodarcza w zakresie handlu zagranicznego oraz ryzyko wzrostu globalnej premii za ryzyko). Taki wynik wyborów najsilniej negatywnie mógłby wpłynąć natomiast na aktywa rynków wschodzących.

Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(36)
WYRÓŻNIONE
jarek
9 lat temu
Oby się Trumpowi udalo .Pogoni zlodziei
darek
9 lat temu
Lewacko liberalne media wmawiały nam jaki to Trump jest zły i nie ma szans na wygraną podobnie te media kłamały w Polsce na temat Dudy !!!!!
Mad
9 lat temu
Nic się nie zmieniło, to sytuacja się normalizuje. To samo było w Polsce, gdzie manipulowano wynikiem do ostatniego tygodnia, a w jego trakcie starano się pokazać już tylko lekko zaniżone wyniki, żeby nie odbiegało dramatycznie od prawdziwych wyborów. W stanach sondażownie wspierały Clinton, ale jeśli nie chcą wyjść na głupców, muszą w końcu pokazać prawdziwe poparcie obu kandydatów. Przecież tylko ludzie bez pomyślunku mogli myśleć, że "rozmowy z męskiej szatni" Trumpa, są dla ludzi dużo ważniejsze od przestępstw popełnianych przez Clinton.