Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Węgrzy i Słowacy nie chcą pierwiastka

0
Podziel się:

Z państw Grupy Wyszehradzkiej jedynie Czechy popierają nasz sprzeciw w sprawie systemu głosowania w Radzie Unii Europejskiej.

Węgrzy i Słowacy nie chcą pierwiastka
(Tomasz Gzell / PAP)

Na spotkaniu premierów w Bratysławie szefowie rządów Słowacji i Węgier opowiedzieli się za jak najszybszym przyjęciem uzgodnionych już elementów eurokonstytucji, w tym niekorzystnego dla nas systemu opartego na podwójnej większości.

Redaktor naczelny miesięcznika "Stosunki międzynarodowe" Michał Sikorski nie jest zaskoczony postawami Słowacji i Węgier. Te kraje, jak tłumaczył ekspert, nie są duże i obawiają się konsekwencji, które mogłby wyniknąć ze stawiania sprawy na ostrzu noża. Natomiast, zdaniem Sikorskiego, jeśli okaże się, że Polska w Brukseli nie jest osamotniona, kraje Grupy Wyszehradzkiej też nas poprą.

W opinii doktora Rafała Trzaskowskiego z Collegium Civitas i Centrum Europejskiego Natolin, bój o pierwiastek rozegra się między Polską a Niemcami. Większośc państw uważa bowiem sprawę systemu głosowania za zamkniętą. Ekspert przypomniał, że Słowacy i Węgrzy nie pierwszy raz siedzą cicho. Podkreślił, że zwykle nas się wysuwa na pierwszy front, bo jesteśmy więksi i bardziej krzykliwi.

Premier Jarosław Kaczyński ma nadzieję, że Polska nie będzie musiała posunąć się - jak się to powiedział w Bratysławie - do metod ostatecznych. Szef rządu tłumaczył, że popierany przez Polskę pierwiastkowy system głosowania zapewnia równy wpływ wszystkich obywateli krajów Unii, podczas gdy podwójna większość tworzy dysproporcje.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)