Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jacek Frączyk
Jacek Frączyk
|

Brexit przeraził menadżerów na Wyspach. Od siedmiu lat tak się nie bali

14
Podziel się:

Opinie menadżerów do spraw zakupów w firmach pokazały że Wielka Brytania może ucierpieć gospodarczo przez samo tylko zamieszanie, związane z referendum. Najbardziej ma tracić sektor usług, mniej przemysł. To może być samospełniająca się przepowiednia. W Niemczech przeciwnie, wygląda na to, że perspektywy są dobre.

Brexit przeraził menadżerów na Wyspach. Od siedmiu lat tak się nie bali
(ROB STOTHARD)

Badania wskaźnika koniunktury dla przemysłu i usług firmy Markit Economics, opierające się na opiniach menadżerów do spraw zakupów w firmach, czyli tzw. PMI (Purchasing Manager Index) pokazały, że choć nic nie wiadomo jeszcze konkretnie na temat zasad opuszczenia wspólnoty przez Wielką Brytanię i kiedy to się odbędzie, to oczekiwania w firmach są złe.

Podany przed południem w piątek wskaźnik PMI dla brytyjskiego przemysłu spadł w lipcu według wstępnych wyliczeń do 49,1 z 52,3 pkt. miesiąc wcześniej. 50 pkt. oznacza poziom równowagi. Tak źle nie było od marca 2013 roku.

Jeszcze gorzej wygląda indeks dla sektora usług. Poziom 47,4 pkt. (spadek z 52,3 pkt. w czerwcu) jest najgorszy od marca 2009 roku.

Trzeba wziąć poprawkę, że te indeksy obrazują nastroje menadżerów do spraw zakupów. Być może spora część z nich była zwolennikami pozostania w Unii, część uległa nastrojom medialnym. Kłopot może być wtedy, jeśli te nastroje przełożą się na rzeczywistość biznesową, na konkretne decyzje, podejście do ryzyka, wtedy może to przerodzić się w coś na kształt samospełniającej się przepowiedni.

Co ciekawe zupełnie inaczej do Brexitu podeszła giełda. Akcje w Londynie od referendum zdrożały o aż 6 proc. i mają za sobą cztery tygodnie nieprzerwanego wzrostu, a licząc z czasem przed referendum rosną już pięć tygodni.

Lepsze nastroje w Niemczech i Francji

Krańcowo odmienne nastroje panują u naszego zachodniego sąsiada. Choć opublikowany w tym tygodniuindeks instytut ZEW, opierający się na opiniach analityków i inwestorów instytucjonalnych pokazał mocny spadek oczekiwań odnośnie perspektyw gospodarki Niemiec, to jednak opinie menadżerów do spraw zakupów w firmach są zupełnie inne.

Nastroje w przemyśle co prawda spadły - PMI zszedł w lipcu do poziomu 53,7 z 54,5 pkt. miesiąc wcześniej - to jednak mniej niż się tego obawiano (średnia prognoz analityków mówiła o 53,5 pkt.), a dodatkowo bardzo poprawiło się w usługach. Tu 54,6 pkt. to wynik lepszy o 0,9 pkt. proc. od ubiegłego miesiąca.

Lepiej sytuacja wygląda też we Francji. W przemyśle choć nadal jest spadkowo, to jednak nie tak bardzo jak się tego obawiano, a PMI nawet wzrósł w porównaniu z czerwcem do 48,6 z 48,3 pkt. Dla Francji równie ważny jest sektor usług - tu opinie menadżerów nieznacznie przekroczyły w górę poziom równowagi (50,3 pkt., prognozowano 49,5 pkt.).

Tu też ciekawa sytuacja, że podobnie jak w Wielkiej Brytanii, giełdy zachowują się odwrotnie do nastrojów menadżerów. Akcje w Niemczech spadły od referendum o 1,3 proc. (DAX), a we Francji o 2,2 proc. (CAC40).

W całej strefie euro nastroje menadżerów ds. zakupów trochę osłabły, zarówno w przemyśle, jak i usługach (spadek PMI o odpowiednio 0,9 pkt. proc. i 0,1 pkt. proc.), choć Markit Economics wskazuje, że zatrudnienie liczone razem dla w przemysłu i usług rosło najszybciej o lutego 2011 roku, a w przypadku samych usług nawet od lutego 2008 r. To jednak może się zmienić, skoro nastroje w sektorze usług spadły do najniższego poziomu od 19 miesięcy.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(14)
qsqs
7 lat temu
Powoli Unię opuszczą WSZYSTKIE kraje członkowskie, aby za parę lat ZNÓW POWOŁAĆ jakiś pokraczny twór - bo struktura takiej organizacji jak UE - to STUDNIA BEZ DNA DLA GIGANTYCZNYCH PRZEKRĘTÓW, z których żyją politycy. Oni nie dopuszczą do sytuacji, aby kraje Europy (obecni członkowie UE) - zachowując układ z Schengen - rozwijały się i współpracowały SAMODZIELNIE, bez "sterników z Brukseli". (czyt. złodziei)
hdh
7 lat temu
hu hu ha nasza zima zła
sid77
8 lat temu
won z UE razem z wegrami i ta banda wiecznie niezadowolomych,w starej UE zyje sie ok po co te talatajstwo,
Leon Z
8 lat temu
Czyli 8 lat temu bali się bardziej?
.piroman.
8 lat temu
To zabawne, hołota za wszelką cenę chce nazywać siebie "menedżerką", bo to dowartościowuje, zmienia status społeczny. I tak powstają puste tytuły, takie jak "account manager" czy "sales manager". W Polsce Jadzia z warzywniaka jest po prostu sobą.