Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Stracili złudzenia i zapowiadają wyrzucenie Grecji ze strefy euro

0
Podziel się:

Opozycja umywa ręce, a Bruksela grozi zablokowaniem gotówki. Szefowie banków centralnych mówią już otwarcie, że...

Lider PASOK-u Ewangelos Wenizelos<br />
Lider PASOK-u Ewangelos Wenizelos<br /> (PASOK/CC BY-SA 2.0/Flickr)

Szefowie europejskich banków centralnych, coraz częściej mówią o wyjściu Grecji ze strefy euro. * *To reakcja na doniesienia o niemożności utworzenia stabilnej większości rządowej w tym kraju. Dziś wieczorem, w Brukseli spotkają się ministrowie finansów eurogrupy, by rozmawiać o sytuacji finansowej Aten, które stoją na skraju bankructwa.

Aktualizacja: 15:50

_ - Rząd jedności narodowej nie będzie mógł powstać _ - oświadczył szef Dimaru Fotis Kuwelis w telewizji Antenna, ujawniając że Koalicja Radykalnej Lewicy (SYRIZA) odmówiła przyłączenia się do koalicji rządowej. Rozmowy na temat sformowania rządu mają być wznowione dziś o godz. 19.30 czasu lokalnego (18.30 czasu polskiego). Prezydent Karolos Papulias ma spotkać się z przedstawicielami trzech ugrupowań: konserwatywnej Nowej Demokracji (ND), Ogólnogreckiego Ruchu Socjalistycznego (PASOK) i Demokratycznej Lewicy.

Według źródeł zbliżonych do przywódcy SYRIZY, Aleksisa Ciprasa, odmówił on wzięcia udziału w spotkaniu z ugrupowaniami, które obwinia za sytuację, w której znalazła się Grecja.

Przed wyborami z 6 maja Cipras prowadził kampanię pod hasłami odrzucenia przez Grecję zobowiązań zaciągniętych wobec UE i Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) w zamian za pomoc w wysokości 240 mld euro. W rezultacie SYRIZA zajęła dość niespodziewanie drugie miejsce, za ND Antonisa Samarasa, zdobywając 16,8 proc. głosów.

Niewielka Demokratyczna Lewica mogłaby pełnić więc rolę _ języczka u wagi _ w ewentualnym rządzie koalicyjnym z udziałem konserwatystów i socjalistycznego PASOK-u. Te trzy ugrupowania miałyby łącznie 168 mandatów w 300-osobowym parlamencie.

Jednak zdaniem wszystkich trzech partii, jakiekolwiek porozumienie w sprawie nowego rządu wymaga akceptacji SYRIZY. Chcą one bowiem, aby SYRIZA wzięła na siebie część odpowiedzialności za rząd i nie stała się główną siłą opozycji.

Mediacyjna misja Papuliasa może teoretycznie potrwać do 17 maja, daty zebrania się nowego parlamentu - ale najprawdopodobniej zakończy się wcześniej. W razie braku porozumienia konieczne będą nowe wybory, które odbyłyby się 10 lub 17 czerwca.

Przedstawiciele greckich władz ostrzegają, że gotówki może zabraknąć Atenom jeszcze pod koniec czerwca, jeśli nie będzie nowego rządu, który mógłby negocjować kolejną transzę pożyczki.

W belgijskiej stolicy spotkają się ministrowie finansów eurogrupy, by rozmawiać o sytuacji finansowej Grecji, która stoi na skraju bankructwa. Euroland jednak do tej pory nie zgadzał się na renegocjacje programu reform. Ministrowie finansów 17., którzy spotykają się w Brukseli będą musieli powrócić do dyskusji na ten temat. Wbrew zapowiedzią raczej nie zapadnie dziś decyzja o odblokowaniu miliarda euro dla Aten z międzynarodowego pakietu pomocowego. Pieniądze mają być wypłacone razem z kolejną transzą pożyczki, którą Grecja powinna otrzymać w lipcu.

Warunkiem jest przegłosowanie decyzji o kolejnych oszczędnościach. W obecnej sytuacji politycznej, stoi to jednak pod znakiem zapytania.

Silne spadki na giełdach, złoty mocno traci na wartości. Kłopoty z powołaniem rządu w Grecji i perspektywa ponownych wyborów, zdecydowanie psują nastroje inwestorom.
W kiepskich nastrojach są także osoby spłacające kredyty w walutach obcych, bo pomimo podwyżki stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej, wartość złotego spadła do poziomu z początku roku - mówi analityk domu maklerskiego Noble Securities Łukasz Wróbel:

Inwestorzy coraz bardziej obawiają się wyjścia Grecji ze strefy euro, a także wskazują, że dotychczasowa pomoc finansowa dla Aten, została źle wykorzystana. Pieniądze unijne trafiały między innymi na dotacje dla Greków wymieniających stare samochody na nowe, czy na zakupy sprzętu wojskowego.

Główne indeksy na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych tracą po południu około 2 procent, na ponad 2-procentowym minusie są indeksy we Frankfurcie i w Paryżu.

Złoty traci na wartości. Na rynku międzybankowym euro kosztuje 4 złote 30 groszy, dolar 3 złote i 35 groszy, a frank szwajcarski 3 złote i 58 groszy.

Rosnące ryzyko niewywiązania się Grecji z warunków międzynarodowego pakietu ratunkowego skłoniło szefów banków centralnych do pierwszych publicznych wypowiedzi na temat możliwego wyjścia Grecji ze strefy euro - napisał _ Financial Times _.

_ Wypowiedzi członków rady zarządzającej Europejskiego Banku Centralnego (w której skład wchodzą prezesi banków centralnych członków strefy euro) dowodzą, że rada coraz poważniej traktuje ryzyko rozkruszenia się eurostrefy. Jest to istotna zmiana podejścia EBC, który wcześniej argumentował, że europejskie traktaty nie dopuszczają możliwości wyjścia ze strefy euro i że rozpad wywołałby nieobliczalne ekonomiczne szkody _ - zaznacza brytyjski dziennik.

Podobnie jak europejscy politycy, EBC naciska na Grecję, by wywiązała się z warunków przyznanego jej międzynarodowego pakietu pomocowego, ostrzegając jednocześnie, że w przeciwnym razie nastąpi wstrzymanie pomocy.

_ Konsekwencje wyjścia ze strefy euro byłyby poważniejsze dla Grecji niż dla innych członków _ - ostrzegł prezes Bundesbanku Jens Weidmann w swej niedawnej wypowiedzi dla niemieckiej prasy.

_ Z technicznego punktu widzenia wyjściem Grecji można pokierować. Nie musi być śmiertelne, choć jest to opcja nieatrakcyjna _ - powiedział w trakcie weekendu przebywający w Estonii prezes banku centralnego Irlandii Patrick Honohan.

Innego zdania jest prezes EBC Mario Draghi, który powiedział _ FT _, że _ wyjście Grecji byłoby istotnym naruszeniem traktatu _ o niewymiernych konsekwencjach dla eurostefy.

Tymczasem cytowany przez dzisiejszy _ Daily Telegraph _ prezes banku centralnego Francji Christian Noyer powiedział, że wyjście Grecji z eurostrefy nie stworzy trudności francuskim bankom.

Brytyjski minister ds. biznesu Vince Cable wyraził w wypowiedziach dla brytyjskiej prasy nadzieję, że konstruowany przez eurostrefę system osłonowy okaże się na tyle silny, by w przypadku wyjścia Grecji ze strefy euro zapobiec rozszerzeniu się kryzysu na Włochy i Hiszpanię. W przeciwnym razie obawia się negatywnych konsekwencji dla brytyjskiego handlu.

Czytaj więcej w Money.pl
Greckie partie mówią jednym głosem. Kraj bez pomocy UE? W Brukseli spotkają się ministrowie finansów eurogrupy, by rozmawiać o sytuacji w Grecji.
Grecja bez euro. Mówią, że to przesądzone Zdaniem komentatorów powrót Grecji do drachmy jest bardziej prawdopodobny niż kiedykolwiek.
_ Akropolis Adieu! _ Grecja poza strefą euro? To wyraźny sygnał dla pozostałych europejskich bankrutów. _ Europa nie da się szantażować _.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)