Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Krzysztof Janoś
|

Rafalska odpiera zarzuty ws. 500+. "To dowód głębokiej mądrości kobiet"

164
Podziel się:

Według szefowej Ministerstwa Rodziny rząd PiS daje Polkom prawdziwą, wcześniej niedostępną, swobodę wyboru. Sztandarowy programy jest tu najlepszym dowodem. - Przez program 500 + dajemy taką wolność. Jeżeli kobieta chce zostać w domu bo np. dzieci jej chorują, to taka decyzja nie powinna wywoływać żadnego zgorszenia - mówi Elżbieta Rafalska

Rafalska odpiera zarzuty ws. 500+. "To dowód głębokiej mądrości kobiet"
(Andrzej Hulimka/REPORTER)

Według szefowej Ministerstwa Rodziny rząd PiS daje Polkom prawdziwą, wcześniej niedostępną, swobodę wyboru. Sztandarowy program wsparcia rodzin jest tu najlepszym dowodem. - Przez program 500+ dajemy taką wolność. Jeżeli kobieta chce zostać w domu, bo dzieci chorują, to taka decyzja nie powinna wywoływać żadnego zgorszenia - mówi Elżbieta Rafalska, kolejny raz odnosząc się do zarzutów, że przez to wsparcie kobiety wycofują się z rynku pracy.

Elżbieta Rafalska, która była gościem „Salonu politycznego Trójki” wyliczała kolejne pozytywne efekty programu. Zaznaczyła wprawdzie, że nie tylko za sprawą 500+ sytuacja materialna kobiet poprawiła się w ostatnim czasie.

- Mamy przecież dobrą sytuację na rynku pracy. Rosną wynagrodzenia, bo pracownicy są po prostu poszukiwani. Wiemy jednak, że szereg branż, w których były obawy przed odpływem kobiet z rynku pracy, podniosły wynagrodzenia. Tak stało się w dużych sieciach hipermarketowych - przekonuje Rafalska.

Rafalska odpiera zarzuty w sprawie 500+. W ocenie minister pracy obawy o odpływ kobiet z rynku pracy nie znajdują żadnego potwierdzenia w rzeczywistości. - To dowód głębokiej mądrości kobiet, które z powodu 500 zł nie zostawią pracy, ale mogą to zrobić, jeżeli wymaga tego sytuacja rodzinna - mówiła w „Trójce”.

W jej ocenie 500+ znacząco wzmocnił pozycję kobiet w Polsce. Szefowa resortu pracy doszła do zaskakującej konkluzji, że program pomaga rozwiązywać problemy z przemocą. - Teraz kobieta, która ma na utrzymaniu kilkoro dzieci i dostała duże wsparcie od państwa, np. 2 tys. zł, może swobodniej podejmować wiele trudnych decyzji. Jeżeli w rodzinie zdarzała się przemoc, może myśleć o wynajęciu mieszkania i uniezależnieniu się ekonomicznym od partnera - wyjaśnia.

Tę wolność wyboru jej zdaniem gwarantuje też reforma emerytalna PiS. - Przywracając poprzedni wiek emerytalny, nie mówimy kobietom, które skończyły 60 lat: idźcie na emeryturę. Mówimy: decyduj, sama wiesz najlepiej co jest najlepsze dla ciebie. Jeżeli chcesz mieć większą emeryturę, to pracuj jeszcze rok czy dwa, a jeżeli nie, to może dziś już przestać pracować.

Rafalska skomentowała też dzisiejszy strajk kobiet. Jej zdaniem, protesty są przejawem tego, że demokracja w Polsce ma się dobrze. - Jeżeli chcemy maszerować i strajkować to możemy to robić i prezentować swoje poglądy. Powtarzam jednak, że PiS nie chce zostawiać kobiet w domu - mówił pani minister.

wiadomości
gospodarka
gospodarka polska
KOMENTARZE
(164)
WYRÓŻNIONE
Iga
9 lat temu
Tylko jak taka Pani wypadnie z rynku pracy na np 15 lat, dzieci podrosną i już nie będzie 500+, to z czego ta kobieta będzie żyła???. Kto niewykwalifikowaną i w statecznym wieku przyjmie do pracy ??? a potem z mężem z jednej emerytury ??? Za 20, 30 lat trzeba będzie wprowadzić eutanazję. Z czego ci ludzie będą żyć na starość ????
Haris
9 lat temu
To co mówi Rafalska to patologia tak głupich argumentów jeszcze nie słyszałem. Rozdawnictwo środków finansowych nigdy nie doprowadzi do poszanowania pieniądza. Pracujący szanuje to co zarobił tylko trzeba jego pracę odpowiednio wynagrodzić.
MATKAGORSZEGO...
9 lat temu
mam chore dziecko - jedynaka. Nie dostaję pincet,a w domu nie mam zamiaru siedzieć . Cięzko pracuję, z mężem wymieniamy się opiEką na d dzieckiem, rzez co prawie sie nie widujemy. taka jest rzeczywistosc, pani rafalska. tylko śmierdzace nieroby siedzą ze zdrowymi dziećmi w domach i je "wychowują". PATOLOGIA!!!!
...
Następna strona