Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|

Afera reprywatyzacyjna w Warszawie. Jan Śpiewak składa zawiadomienie do prokuratury

20
Podziel się:

Jan Śpiewak złożył do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez warszawskich urzędników podejmujących decyzje w sprawie reprywatyzacji. Stwierdził też, że jeśli ktoś chce odszkodowania za utracone w czasie wojny mienie, to powinien zwrócić się do rządu niemieckiego.

Afera reprywatyzacyjna w Warszawie. Jan Śpiewak składa zawiadomienie do prokuratury
(STEFAN MASZEWSKI/REPORTER)

Jan Śpiewak złożył do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez warszawskich urzędników podejmujących decyzje w sprawie reprywatyzacji.

Głośny działacz społeczny w swoim zawiadomieniu wskazuje na możliwość popełnienia przestępstwa przez byłego burmistrza dzielnicy Śródmieście Wojciecha Bartelskiego, a także byłego szefa Biura Gospodarki Nieruchomościami Marcina Bajko i jego zastępcy.

- Istnieje duże prawdopodobieństwo, że mieliśmy do czynienia ze zorganizowaną grupą przestępczą, która działała wspólnie z Maciejem M. Nie mam też najmniejszych wątpliwości, że odpowiedzialność za tę sprawę, w sensie politycznym, ponosi cała stołeczna Platforma Obywatelska - powiedział Śpiewak w wywiadzie dla portalu polskieradio.pl.

Śpiewak pozytywnie ocenił pierwszą decyzję komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji. W poniedziałek komisja uchyliła reprywatyzację nieruchomości przy ulicy Twardej 8 i 10. - Decyzja o przyznaniu Maciejowi M. prawa użytkowania wieczystego została wydana z rażącym naruszeniem prawa procesowego - mówił przewodniczący komisji Patryk Jaki.

Śpiewak chciałby, aby konsekwencje prawne poniósł nie tylko starający się o przejęcie nieruchomości Maciej M., ale też ludzie, którzy mogli za nim stać. Uznał bowiem, że Maciej M. mógł pełnić jedynie rolę "słupa". - Tak funkcjonuje mafia. Wystawia się "słupa", który w razie wsypy bierze odpowiedzialność na siebie i idzie siedzieć - mówił.

Zobacz też: Zakaz handlu w niedziele. Sklepy chcą zmian w Kodeksie pracy

Jan Śpiewak stwierdził też, że jeszcze podczas trwania kadencji Hanny Gronkiewicz-Waltz zostaną jej postawione "poważne zarzuty prokuratorskie". Dodał, że przyszły prezydent Warszawy będzie musiał zająć się naprawą szkód, wyrządzonych przez obecne władze. Na pytanie, czy będzie się ubiegał o fotel prezydenta miasta, stwierdził, że jest gotowy do startu, ale decyzji jeszcze nie podjął.

PiS szykuje już zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez prezydent Warszawy - poinformował we wtorek poseł PiS Jan Mosiński. - To była wielka niegospodarność - mówił Mosiński w odniesieniu do decyzji w sprawie nieruchomości przy ulicy Twardej.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(20)
sebek
7 lat temu
spiewaka nikt nie słucha, robi to bo mu żal ze ma tylko jeden procent poparcia w sondażach
rewident
7 lat temu
Moim zdaniem Prokuratura powinna przresluchac dokladnie wszystkich urzednikow Ratusza zwiaznych z dzialem prawnym i gospodarki nieruchomosciami,dzialu kontroli i audytu ,budzetu i finansow, oraz i wszystkich czlonkow warszawskiej Platformy Obywatelskiej jeszcze przed jej delegalizacją w Polsce!
AT
7 lat temu
No i wszystko jasne. PiS poprze go w wyborach i bedziepaplał co zechcą
tumi
7 lat temu
łabędzi śpiew.. tego co nie dorwał się do kasy więc się mści...
tępiciel głup...
7 lat temu
Czy ktoś mi może powiedzieć czy p. Śpiewak nie jest przypadkiem słupem pisu?