Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Białoruś: Nie pracują? To muszą płacić państwu

0
Podziel się:

Za "darmozjadów" mogą zostać uznani nie mający stałego zatrudnienia pisarze, malarze, artyści. Kara wynosi równowartość dziewięciuset złotych rocznie.

Białoruś: Nie pracują? To muszą płacić państwu
(AP/FOTOLINK/East News)

Ludzie kultury na Białorusi mają otrzymywać specjalne certyfikaty poświadczające, że nie są "darmozjadami". Podpisany dwa miesiące temu przez prezydenta tego kraju dekret o zapobieganiu pasożytnictwu społecznemu przewiduje ściąganie opłaty od tych, którzy nigdzie nie pracują i nie są zarejestrowani jako bezrobotni.

Opłata ta wynosi równowartość około dziewięciuset złotych rocznie.

Okazało się jednak, że za pasożytów społecznych mogą zostać uznani niemający stałego zatrudnienia pisarze, malarze, artyści. Dlatego prezydent Białorusi wydał nowy dekret, na podstawie którego zostaną oni zaliczeni do kategorii ludzi biorących udział w finansowaniu wydatków państwowych. Tym samym unikną statusu nieroba.

Powinni jednak zapisać się do jakiegoś stowarzyszenia - na przykład artystów plastyków lub otrzymać certyfikat "pracownika twórczego". Dokument taki będzie wydawać komisja ekspertów działająca przy ministerstwie kultury.

Zobacz także: Zobacz także: Jan Piekło komentuje: Ukraina potrzebuje inwestycji zagranicznych, ale najpierw potrzebuje bezpieczeństwa

Czytaj więcej w Money.pl

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)