Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Budżet Polski. Piechociński: "założony wzrost nie jest pewny"

0
Podziel się:

Wicepremier podkreślił, że rząd w ostatnich dwóch latach rozdął oczekiwania społeczne do "niesamowitych wymiarów".

Budżet Polski. Piechociński: "założony wzrost nie jest pewny"
(PAP/Jakub Kamiński)

Budżet państwa na 2016 rok będzie niełatwy z punktu widzenia oczekiwań społecznych - ocenił w poniedziałek w rozmowie z dziennikarzami wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński. - Wzrost PKB o 3,8 proc. nie jest dzisiaj tak optymistyczny i tak pewny, jak jeszcze pół roku temu, gdy siadaliśmy do założeń budżetu. Dlatego tym bardziej powinniśmy być zdeterminowani - podkreślił.

Aktualizacja 13:03

Wicepremier wziął w poniedziałek udział w obchodach Dnia Przedsiębiorcy na Stadionie Narodowym w Warszawie. Jak podkreślił rząd w ostatnich dwóch latach rozdął oczekiwania społeczne do "niesamowitych wymiarów". Piechociński zauważył, że ciągle toczące się kampanie polityczne "zbudowały takie przesłanki, że polską dobrą gospodarkę stać na więcej".

- Chcielibyśmy równo podzielić to, co na wędkę i to, co na rybkę - stwierdził minister. - To będzie niełatwy budżet z punktu widzenia oczekiwań społecznych - dodał wicepremier.

Piechociński zwrócił też uwagę na zagrożenia związane z sytuacja zewnętrzna, m.in. z falą emigracji oraz spadkiem handlu zagranicznego ze Wschodem.

- W nienajlepszej kondycji jest kilka gospodarek BRIC (Bazylia, Rosja, Indie, Chiny). Widać wyraźnie, ze spowalnia gospodarka chińska można więc wcześniej, czy później spodziewać się, że dotrze to do polskiej gospodarki, do naszego najważniejszego partnera, czyli do Niemiec - mówił.

- Wzrost PKB o 3,8 proc. nie jest dzisiaj tak optymistyczny i tak pewny, jak jeszcze pół roku temu, gdy siadaliśmy do założeń budżetu. Dlatego tym bardziej powinniśmy być zdeterminowani - podkreślił Piechociński.

Szczurek: "budżet nie jest rozrzutny"

- Przyszłoroczny budżet nie jest budżetem rozrzutnym i nie zagraża stabilności finansów publicznych - powiedział w poniedziałek minister finansów Mateusz Szczurek.

- To nie jest wyborczy budżet w tym sensie, że jest rozrzutny. On cały czas wskazuje na deficyt sektora finansów publicznych poniżej 3 proc. PKB - powiedział w Warszawie dziennikarzom szef resortu finansów. - Jest to budżet, który z pewnością nie zagraża stabilności finansów publicznych.

Szczurek powiedział też, że Ministerstwo Finansów w zależności od warunków rynkowych finansuje wcześniej potrzeby pożyczkowe kolejnego roku. - Tak będzie również i tym razem - zapowiedział.

- Wyniki ostatnich aukcji nie wskazują na jakiekolwiek problemy z dostępem do finansowania; nie wątpię, że tak również będzie w kolejnych miesiącach - dodał Szczurek.

PKB i pensje wzrosną

7 września rząd przyjął wstępnie projekt budżetu na 2016 r. z deficytem nie większym niż 54 mld 620 mld zł.

Zgodnie z projektem w przyszłym roku dochody budżetu państwa wyniosą 296 mld 879,2 mln zł, a wydatki 351 mld 499,2 mln zł. Projekt uwzględnia budżet środków europejskich, w którym zaplanowano dochody w wysokości 62 mld 399,3 mln zł oraz wydatki w wysokości 71 mld 640,5 mln zł. Tym samym deficyt budżetu środków europejskich wyniesie 9 mld 241,3 mln zł.

MF przyjął, opracowując przyszłoroczne dochody budżetu, że PKB wzrośnie w ujęciu realnym o 3,8 proc., a średnioroczna inflacja wyniesie 1,7 proc. Wynagrodzenia w gospodarce narodowej wzrosną nominalnie o 3,6 proc., zatrudnienia wzrośnie 0,8 proc., spożycie prywatne nominalnie o 5,5 proc.

Zaplanowano, że dochody podatkowe wyniosą 268 mld 443 mln zł, co stanowi 14,2 proc. prognozowanego na 2016 r. PKB. Resort finansów przewiduje, że budżet zasilą wpłaty z zysku Narodowego Banku Polskiego w wysokości 3 mld 200 mln zł, dywidendy sięgną ponad 4 mld 500 mln zł, a wpłaty z zysku 254,5 mln zł.

Projekt przewiduje też, że oprócz waloryzacji emeryci, renciści i osoby pobierające świadczenia przedemerytalne otrzymają jednorazowe, specjalne zasiłki - od 100 zł do 350 zł w zależności od wysokości pobieranych świadczeń.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)