Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Sebastian Ogórek
|

Ceny mieszkań w Polsce. NBP pisze o stabilizacji na rynku

2
Podziel się:

Deweloperzy nadal sporo zarabiają na budowanych przez nich mieszkaniach - twierdzi Narodowy Bank Polski. - Rynek nieruchomości pozostaje w fazie wysokiej aktywności - napisano w najnowszym raporcie.

Ceny mieszkań w Polsce. NBP pisze o stabilizacji na rynku
(Donat Brykczyński/Reporter)

Deweloperzy nadal sporo zarabiają na budowanych przez nich mieszkaniach - twierdzi Narodowy Bank Polski. - Rynek nieruchomości pozostaje w fazie wysokiej aktywności - napisano w najnowszym raporcie.

"Na rynku nieruchomości mieszkaniowych utrzymuje się faza bardzo wysokiej aktywności. Przejawia się ona wysokim poziomem popytu na nowe nieruchomości i odpowiadającą mu wysoką podażą na największych rynkach. Aktywność ta nie generowała dotąd nadmiernych napięć w sektorze nieruchomości ani w sektorze finansowym. Nie obserwowano niepokojących wzrostów cen, a finansowanie transakcji nadal odbywało się ze znacznym udziałem środków własnych ludności" - czytamy we wnioskach z raportu "Informacji o cenach mieszkań i sytuacji na rynku nieruchomości mieszkaniowych i komercyjnych w Polsce w IV kwartale 2016 r.".

Jak napisano, średnie ceny ofertowe i transakcyjne mieszkań rynkach pierwotnych nieco wzrosły w Gdańsku, Gdyni, Krakowie, Łodzi, Poznaniu, Wrocławiu. Natomiast w Warszawie i dziesięciu innych miastach (m.in.Białystok, Bydgoszcz, Katowice, Kielce, Lublin) były stabilne.

"W Gdańsku i Gdyni na rynku pierwotnym zanotowany wzrost średnich cen transakcyjnych mkw. związany był z dużym popytem oraz niedostateczną podażą. Zjawisko wyższych średnich cen transakcyjnych m2 mieszkań względem cen ofertowych na rynku pierwotnym w Warszawie wynika z oferowania dużej liczby tańszych mieszkań w słabszej lokalizacji oraz sprzedaży większej liczby droższych mieszkań w lepszej lokalizacji, a nie z mocniejszej pozycji rynkowej deweloperów" - podaje NBP.

Średnie ceny transakcyjne metra kwadratowego mieszkań na rynkach wtórnych w Warszawie, Gdańsku, Gdyni, Krakowie, Łodzi, Poznaniu i Wrocławiu również były stabilne w omawianym okresie.

Deweloperzy nadal zarabiają, wynajmujący także

W ostatnim kwartale inwestycja mieszkaniowa (bez liczenia kosztów transakcyjnych) nadal była - wg NBP - krótkookresowo opłacalna. Przy założeniu średniej wysokości czynszu możliwego do uzyskania, rentowność inwestycji mieszkaniowej była wyższa niż oprocentowanie lokaty bankowej i rentowność 10-letnich obligacji skarbowych oraz zbliżona do uzyskiwanej na rynku nieruchomości komercyjnych. Relacja kosztów obsługi kredytu mieszkaniowego do czynszu najmu nadal umożliwiała finansowanie kosztów kredytu przychodami z najmu, podano także.

Wartość nowo udzielonych kredytów mieszkaniowych w złotych nadal była wysoka. W IV kw. 2016r. było to 9,9 mld zł, tj. wzrosła o 3,1% kw/kw oraz spadła o 11,6% r/r. Według NBP banki deklarują zaostrzanie polityki kredytowej w I kw. 2017 r. oraz oczekują w tym czasie istotnego wzrostu popytu. Jakość mieszkaniowych kredytów złotowych nadal jest wysoka, a udział kredytów zagrożonych utrzymywał się na koniec IV kw. 2016 r. na poziomie ok. 2,6%.

"Kolejny kwartał utrzymywała się wysoka szacowana rentowność mieszkaniowych projektów inwestycyjnych, co związane jest z korzystną dla deweloperów relacją cen mieszkań do niskich od kilku lat kosztów materiałów i robót budowlanych, zakumulowanymi zasobami gruntów pod budowę nowych projektów mieszkaniowych oraz wysokim popytem" - podaje NBP.

Jak wskazano, dane finansowe firm deweloperskich pokazują z reguły na niską rentowność ich działalności, czego jednak nie potwierdza analiza prowadzona na przeciętnym projekcie inwestycyjnym, która wskazuje bardzo dobry poziom szacowanej rentowności projektów deweloperskich w budownictwie mieszkaniowym.

"Wyniki szacunków potwierdza duża liczba rozpoczynanych i wprowadzanych na rynek kolejnych nowych projektów inwestycyjnych" - wskazał też bank centralny.

W 2016 r. zmniejszyła się liczba upadłości przedsiębiorstw w branży budowlanej, natomiast wzrosła nieco w działalności związanej z obsługą rynku nieruchomości. Według ekspertów, brak dużych projektów infrastrukturalnych paradoksalnie zmniejsza ryzyko finansowe, na które wystawiane są firmy budowlane. To właśnie tego typu projekty - ich opóźniona realizacja i płatności były często powodem problemów firm budowlanych, zwłaszcza podwykonawców, wyjaśniono w raporcie.

Zapas niesprzedanych mieszkań na 6 największych rynkach w Polsce zwiększył się w omawianym kwartale o ok. 1,4 tys. mieszkań i wyniósł 52,7 tys. Przyrost ten był wynikiem decyzji produkcyjnych podjętych przed kilkoma kwartałami. Jednocześnie zmniejszyła się liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto.

Wzrost podaży przewyższał wysoki popyt. Wskaźnik czasu sprzedaży mieszkań na rynku pierwotnym w 6 miastach zmniejszył się nieznacznie w omawianym okresie. Oznacza to, że deweloperzy w swoich decyzjach inwestycyjnych kierują się rzeczywistym popytem na rynku i racjonalnie reagują na zwiększanie się nadwyżki niesprzedanych mieszkań. Dobrze dopasowują strukturę wielkości mieszkań do popytu, w odróżnieniu od sytuacji na rynku wtórnym, gdzie podaż wynika ze struktury zasobu mieszkaniowego, podsumowano.

nieruchomości
giełda
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(2)
cvq
7 lat temu
Ludzie uciekali z gotówką z nierentownych lokat i kupowali mieszkania .Ten trend zaczął już w nowym roku hamować . Z najmem jest też coraz większy problem więc ceny spadają.
lopp
7 lat temu
Czyli nie wzrost aktywności lecz spadek jeśli rosną zapasy mieszkań, spada liczba rozpoczętych , a w IV kwartale nastapił spadek kredytów o 11.6 %.